Reklama

Niedziela plus

Lipnickie palmy

Ta prawdziwa – lipnicka musi być wykonana z wikliny. Bez użycia gwoździ, drutu czy sznurków. Najwyższa mierzyła ponad 37 m, a do zwycięskiej w 2018 r. wykorzystano ponad 800 kwiatów.

Niedziela Plus 15/2022, str. II

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

Maria Fortuna-Sudor/Niedziela

Konkurs palm na rynku w Lipnicy Murowanej

Konkurs palm na rynku w Lipnicy Murowanej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lipnica Murowana. Miejscowość położona w województwie małopolskim, w diecezji tarnowskiej. Niektórzy nazywają ją parafią świętych i błogosławionych – tu urodził się św. Szymon, tu mieszkały z rodziną św. Urszula Ledóchowska i bł. Maria Teresa Ledóchowska. Inni podkreślają cenne zabytki, w tym kościoły: barokowy św. Szymona, gotycki św. Andrzeja Apostoła i cmentarny św. Leonarda (z XV wieku). Wszyscy przekonują, że lipnickie palmy rozsławiają miejscowość.

Pomysłodawca

Wysokość palm święconych tu w Niedzielę Palmową w dawnych czasach świadczyła o zamożności, o statusie społecznym gospodarza. Im więcej mórg, tym palma była wyższa; jeśli np. ziemi było 5 mórg, palma miała 5 m wysokości. Na Wielki Piątek chłopi wykonywali z palm krzyże, które obowiązkowo musiały się znaleźć w gospodarskim obejściu, ale też na uprawianej ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z czasem zwyczaj zaczął zanikać. Wówczas lipniczanin Józef Piotrowski – mąż, ojciec dziewięciorga dzieci, poeta, społecznik – chcąc uratować tradycję przodków, wymyślił i zorganizował po raz pierwszy w 1958 r. konkurs, który rozsławiał Lipnicę Murowaną. Już pod koniec XX wieku na Niedzielę Palmową zjeżdżali tu zainteresowani wydarzeniem i podziwiający palmy stawiane tradycyjnie na lipnickim rynku obok pomnika św. Szymona. Agnieszka Żołna-Zdunek, dyrektor tutejszego Gminnego Domu Kultury, pamięta konkursy, w których uczestniczyła jako dziecko. Wspomina: – Bardzo się cieszyliśmy na te nagrody. Było wiadomo, że jeśli przyniesiemy palmę na konkurs, to zawsze otrzymamy jakiś drobiazg.

Mimo śmierci pomysłodawcy (1999) integrujące lokalną społeczność wydarzenie jest kontynuowane. Dziś to Konkurs Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego im. Józefa Piotrowskiego, organizowany w Lipnicy Murowanej przez Gminny Dom Kultury, Urząd Gminy i parafię rzymskokatolicką św. Andrzeja Apostoła.

Trudna sztuka

Palmę do konkursu mogą zgłosić zarówno osoby indywidualne, jak i rodziny, instytucje, organizacje społeczne czy szkoły. Prace są oceniane w pięciu kategoriach: palmy dziecięce (do 3 m wysokości) oceniają instruktorzy, którzy przyznają najmłodszym twórcom nagrody rzeczowe. Palmy w kolejnych kategoriach (od najniższych – powyżej 3 m, do tych ponad 22-metrowych) ocenia komisja artystyczna powołana przez organizatora.

Szczególnym zainteresowaniem cieszą się palmy najwyższe. Zrobienie ich to nie lada wyzwanie. Daniel Drąg – zdobywca 1. miejsca w tej kategorii w 2018 r. w rozmowie z Niedzielą wyjaśnił, że lipnicka palma musi być wykonana z wikliny. Nie można używać np. gwoździ, drutu czy sznurków. Trzeba też przygotować kwiaty, wstążki i bibuły. Przyznał, że do zwycięskiej palmy wykorzystał ponad 800 kwiatów, które wykonał wspólnie z siostrą i mamą.

Reklama

Wójt Gminy Lipnica Murowana – Tomasz Gromala (prywatnie wnuk śp. Józefa Piotrowskiego) także w przeszłości wykonywał palmy. – Najwyższa, którą wykonałem z tatą, miała 3 m – wspomina. I stwierdza: – Nie każdy potrafi zrobić ładną, wysoką palmę. Im wyższa, tym większych umiejętności od autora wymaga. Podkreśla, że lipnickie wydarzenie wpisuje się w dbałość o przeszłość, tradycję, wartości rozsławiające małą ojczyznę. Zaznacza: – Pamiętam, że to było jedno z wielkich marzeń dziadka, aby Lipnica Murowana była rozpoznawalna, żeby ją kojarzono z ważnymi wydarzeniami w skali kraju. Dziadek starał się budować tę pozycję na bazie tradycji i dziedzictwa kulturowego. Ono sięga praktycznie XII wieku, na który to czas jest datowane powstanie parafii. My dzisiaj na tej historii bazujemy, można powiedzieć, że stanowi ona fundament naszej działalności.

Rekordy

Sytuacja pandemiczna wpłynęła także na konkurs, który w 2020 r. został odwołany, a 62. edycja odbyła się bez udziału publiczności i wydarzeń towarzyszących. Byłam w Niedzielę Palmową w Lipnicy Murowanej w 2019 r. Rynek był wypełniony ludźmi, nad nimi górowały przepiękne kolorowe palmy, tradycyjnie kłaniające się św. Szymonowi.

Dla wielu obserwatorów widowisko zaczyna się wtedy, gdy przynoszone na lipnicki rynek dzieła są stawiane. – Niesienie ważącej ok. 200 kg palmy to logistyczne przedsięwzięcie – powiedział w 2016 r. Zbigniew Urbański, wielokrotny zwycięzca w kategorii najwyższych palm. Zaznaczył wtedy: – Praktycznie najważniejszym, bo decydującym momentem jest postawienie palmy na rynku. A potem są oklaski, zachwyty i pytania, jak to się dzieje, że tak wysoka palma, która się ugina i wręcz pływa w powietrzu, uzyskuje pion. Warto dodać, że palma musi być postawiona siłą ludzkich rąk. Zdarza się, że w trakcie tej operacji się... łamie. Wówczas twórcy rezygnują z konkursu albo zgłaszają swą pracę w innej kategorii.

Reklama

Pamiętam, że w 2019 r., jeszcze przed konkursem, proboszcz lipnickiej parafii – ks. Mariusz Jachymczak zastanawiał się: – Kto wie, może w tym roku ktoś pobije rekord, który ustanowił śp. Zbigniew Urbański? I tak się stało. Dokonał tego Andrzej Goryl. Jego palma miała 37,38 m! W rozmowie z Niedzielą wspominał, że zaczął je robić jako dziesięciolatek. – Najpierw takie malutkie, a potem z każdym rokiem coraz wyższe, aż udało się pobić rekord! – powiedział z dumą.

Tradycja

Co sprawia, że mężczyźni decydują się wykonywać palmy? Powodów jest wiele. Zbigniew Urbański wyjaśnił, że gdy poważnie zachorował, pomyślał, iż może i jemu uda się wpisać w lokalną historię za sprawą palm, tak jak cenionemu śp. Józefowi Piotrowskiemu. – Postanowiłem, że póki sił wystarczy, będę wykonywał palmy, które w Niedzielę Palmową są takim uzupełnieniem moich podziękowań za to, że przeżyłem kolejny rok, za to, że Pan Bóg mi go podarował – wyznał w 2016 r. I zauważył: – Dla mnie ta palma to symbol przemijającego życia. Póki jest świeża, piękna, góruje nad otoczeniem, wszyscy ją podziwiają. Ostatecznie jednak zostaje z niej tylko popiół.

Z kolei Andrzej Goryl po ustanowieniu nowego rekordu oznajmił: – Za każdym razem jestem usatysfakcjonowany, że się udało, bo to trudna sztuka. A poza tym to mój wkład w rozsławianie Lipnicy, bo to ważne, aby ta tradycja trwała.

Przyniesione w Niedzielę Palmową na tutejszy rynek palmy, zarówno te samodzielnie wykonane, jak i te kupione, są święcone. Ksiądz Jachymczak podkreślił: – Dla lipniczan te palmy to nie tylko wyraz wiary, ale także oznaka ich przywiązania do Kościoła, lokalnej społeczności, pięknego zwyczaju przekazywanego z pokolenia na pokolenie.

Tegoroczny, 63. Konkurs Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego im. Józefa Piotrowskiego, odbywa się w Niedzielę Palmową 10 kwietnia w takiej formie, jak przed pandemią. Program wydarzenia na stronie: www.kulturalipnica.pl .

2022-04-05 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Palma Wielkanocna

Palma wielkanocna jest jednym z ważniejszych symboli wiosennych Świąt Wielkanocnych. Pan Jezus na osiołku wjeżdżał z Góry Oliwnej do Jerozolimy na święto Paschy. Ludzie gałązkami palm i kwiatami witali Go z wielką radością jako Króla. Jezus podkreślił swą królewską godność przed męką i zmartwychwstaniem.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ 86-letni krawiec szyje sutannę dla nowego papieża

2025-04-30 19:40

[ TEMATY ]

konklawe

Ks. Tomasz Podlewski

86-letni krawiec Raniero Mancinelli szyje sutannę dla nowego papieża, który zostanie wybrany na konklawe rozpoczynającym się 7 maja. Mały zakład krawiecki, który Mancinelli prowadzi z rodziną, znajduje się w uliczce Borgo Pio, kilka kroków od placu Świętego Piotra.

"Aby uszyć sutannę dla papieża potrzeba około pięciu metrów tkaniny, bo jest także pelerynka. Tkanina, jakiej tym razem użyłem, to lekka wełna o wadze 220 gramów na metr kwadratowy"- wyjaśnił papieski krawiec, cytowany przez agencję Ansa. Dodał, że sutannę z takiej tkaniny miał także papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Polacy podczas czwartkowej Mszy modlili się za papieża Franciszka

2025-05-01 10:35

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Trwamy na modlitwie za zmarłego Ojca Świętego Franciszka. Słuchamy, może z większą uwagą niż przez 12 minionych lat tego, jaki Kościół mu się marzył, jaki Kościół próbował tworzyć - wskazał metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Kard. Ryś podkreślił, że Papież Franciszek często zachęcał, aby „Kościół był w stanie ciągłej misji”. Metropolita dodał, że „ta misja nie jest wymyślana przez Kościół, to jest misja Jezusowa i musi być wykonywana na Jezusowy sposób”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję