Reklama

Niedziela Legnicka

Zegar króla Sobieskiego

Zegar z malarskim cyferblatem z kościoła w Dziesławiu k. Ścinawy okazał się wielkim odkryciem zwiedzających czasową wystawę Madonna i książę. Sobiescy na Śląsku w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.

Niedziela legnicka 15/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

wystawa

Marek Perzyński

Na co dzień znajduje się w kościele w Dziesławiu

Na co dzień znajduje się w kościele w Dziesławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wystawa jest kameralna, ale ma wielką siłę poznawczą. Powszechnie bowiem niewiele wiadomo o kulisach obecności królewiczów z rodu Sobieskich na Śląsku, na przełomie XVII i XVIII wieku. Dzięki wystawie można zobaczyć pamiątki po tej królewskiej rodzinie zachowane na Dolnym Śląsku. Zastanawiające skąd tyle pamiątek po Sobieskich w tej części Polski, skoro region ten w okresie rządów Jana III Sobieskiego znajdował się poza Rzeczypospolitą. Część pozostawili tutaj sami Sobiescy, inne trafiły w ramach przekazów muzealnych. Do trzeciej grupy należą skarby kultury kresowej przywiezione przez Polaków, którzy zmuszeni zostali do opuszczenia swoich domów po zmianie granic po II wojnie światowej.

Dwór pełen szpiegów

Reklama

Na Dolnym Śląsku, w podwrocławskiej Oławie, rezydował syn zwycięscy spod Wiednia, Jakub (1667-1737 r.). Przebywał w niej ponad 40 lat. Znalazł się tutaj dzięki swemu ojcu, Janowi III Sobieskiemu. Królowi Polski bardzo zależało, żeby jego syn władał, choć częścią Śląska. Chciał, by Oława stała się pomostem, który ponownie zbliży Śląsk z Polską i w efekcie ziemie te powrócą do Korony Polskiej. Śląsk należał wówczas do Habsburgów. Szansa na powrót na te tereny narodziła się, gdy dwór wiedeński zaproponował na żonę Jakubowi Sobieskiemu Jadwigę Elżbietę von Pfalz-Neuburg. Nie grzeszyła ona majątkiem. Przebiegli Habsburgowie liczyli na to, że Sobieski nie będzie obstawał przy dużym posagu, mile połechtany koligacjami rodzinnymi. Sobiescy „połknęli haczyk” a Cesarz wskazał na ubogą w dochody Oławę. Jako książę Jakub przyczynił się mocno do jej rozwoju, choć cesarscy urzędnicy uprzykrzali mu życie – na jego dworze roiło się od szpiegów, nękany był kontrolami, ograniczano jego dochody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Figurki z kości słoniowej

Pamiątką po Sobieskich są m.in. figurki z kości słoniowej oprawione w drewniane ołtarzyki, podarowane przez tę rodzinę wrocławskiej katedrze. Z kolei eksponowana w jej bocznym ołtarzu Madonna Sobieskiego, cieszący się wielkim kultem wizerunek, ukoronowany w 1997 r. przez Jana Pawła II, trafił tu w 1952 r. z kościoła w Międzylesiu. Według jednej z relacji papież Klemens XI podarował go w 1713 r. drugiemu synowi króla, Aleksandrowi Sobieskiemu, osiadłemu w Rzymie. Portrety, obrazy rodzajowe związane z Sobieskimi i list królowej Marysieńki to natomiast własność wrocławskiego Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Pochodzą z przedwojennego Muzeum Narodowego im. Króla Jana III we Lwowie.

Zegar z Rudek

Kresową pamiątką jest też zegar z kościoła w Dziesławiu (parafia Tymowa). Obraz na jego cyferblacie przedstawia scenę bitwy pod Parkanami, stoczoną w ramach kampanii wiedeńskiej. Zegar ten i kapy tureckie król Jan III Sobieski przekazał jako wota sanktuarium maryjnemu w Rudkach, gdy przybył do niego po wygranej bitwie. Po II wojnie światowej w Dziesławiu osiedli się mieszkańcy wsi Podhajczyki, położonej niedaleko Rudek. Wkrótce dołączył do nich ich dawny proboszcz, przywożąc m.in. wspomniany zegar Sobieskiego.

2022-04-05 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Królewska korona

Niedziela sandomierska 35/2021, str. VI

[ TEMATY ]

wystawa

korona

Kazimierz Wielki

Archiwum muzeum

Sandomierska korona hełmowa

Sandomierska korona hełmowa

W ogrodzie Domu Długosza prezentowana jest wystawa z cyklu Ocalone Dziedzictwo zatytułowana „Sandomierska korona hełmowa”.

Wystawa opowiada o odnalezieniu w 1910 r. korony hełmowej, która jest uważana za pamiątkę po królu Kazimierzu Wielkim. Korona została odkryta przez przypadek i jest do dziś owianym tajemnicą zabytkiem. Wystawa opowiada także o istotnej roli księży profesorów Seminarium Duchownego w Sandomierzu w ocaleniu korony. Została ona odnaleziona w ogrodzie dawnego klasztoru Panien Benedyktynek, który od 1904 r. jest siedzibą seminarium.
CZYTAJ DALEJ

Stań na nogi! Reaguj na hejt

2025-06-06 10:41

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

„Stań na nogi. Duch odwagi na trudne czasy”. Trzy historie – każda z nich jak lustro, w którym przegląda się nasza współczesność. To opowieść o znaku krzyża, który kosztował 150 tysięcy marek. O pisarzu, który chciał się przypodobać tyranowi, ale skończył publicznie wyśmiany. I o Prymasie Tysiąclecia, który nawet podczas aresztowania potrafił opatrywać rany prześladowców.

Duch Święty nie jest po to, by nas unosić nad ziemią. On nas stawia na nogi. Daje męstwo mówienia prawdy, nawet gdy jest to niewygodne.
CZYTAJ DALEJ

Uświęcenie przeciw draństwu

2025-06-08 09:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

PRASERT/fotolia.com

Ćwierć wieku temu Alicja Lenczewska, mistyczka ze Szczecina, usłyszała od Pana Jezusa, że w świecie cały czas trwa proces separacji (rozdzielenia) dusz. Przebiega on niezauważalnie, stosownie do ludzkich zachowań, często drobnych gestów i wyborów. Dusze, które zaufały Bogu, wsłuchane w Jego ciche podpowiedzi, zdążają ku światłu. Zaś te, które Mu się opierają, skupione na swoim egoizmie, idą w stronę ciemności. Podczas separacji dusz nie są możliwe żadne półśrodki, pozory, wymówki i udawanie dobroci. „Kto czeka do ostatniej chwili, może nie zauważyć, że już minęła…". Jednak dusze, które „kierują się sercem”, z czasem zorientują się, że należą do pierwszej grupy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję