Reklama

Niedziela Sandomierska

Cud Zmartwychwstania

Od początków chrześcijaństwa artyści różnych epok starają się ukazać Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa w sztuce. Odwiedzający bazylikę katedralną w Sandomierzu oraz Muzeum Diecezjalne Dom Długosz mogą przekonać się o tym naocznie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezbiterium bazyliki katedralnej w Sandomierzu ozdobione jest freskami wykonanymi w kanonie sztuki bizantyńskiej. Wielkie dzieło sztuki o europejskim wymiarze, powstałe z woli króla Władysława Jagiełły. W bogatym programie malowideł ukazano wątki ewangeliczne, z najważniejszymi wydarzeniami z życia Maryi i Chrystusa, składające się na cykl tzw. Wielkich Świąt, odpowiadających wielkim świętom roku liturgicznego, a także przedstawienia dopełniające: maryjny, działalności publicznej Chrystusa, pasyjny i Zmartwychwstania. Sceny pasyjne i Zmartwychwstania zgrupowane są na dwóch przęsłach ściany północnej i na ścianie wschodniej świątyni, obok ołtarza. Dwie sceny wyróżniają się wielkością: Wjazd do Jerozolimy, jako temat zwiastujący Pasję, oraz Wniebowstąpienie wieńczące wątek Zmartwychwstania.

Pasja

Reklama

W latach 2008 – 11 dokonano restauracji polichromii. Prace konserwatorskie przyniosły wiele niezwykłych odkryć. Na sklepieniu odsłonięto nowe przedstawienia – Chrystusa Pantokratora oraz fragmenty procesji liturgicznej aniołów, gdzie dwaj Aniołowie niosą epitaphios – podłużny pas tkaniny z wyobrażeniem zmarłego Chrystusa. Wśród scen pasyjnych i zmartwychwstania, na ścianie północno – wschodniej i części ściany wschodniej, odkryto nieznaną dotychczas kompozycję Zstąpienie Chrystusa do Otchłani, które w tradycji kościoła wschodniego jest obrazem Zmartwychwstania Pańskiego (gr. anastasis). W tradycji zachodniej odpowiednikiem wschodniego przedstawienia Anastasis jest wizerunek Chrystusa Zwycięzcy, powstającego z grobu w chwale Zmartwychwstania, z chorągwią rezurekcyjną w dłoni. Apokryficzna Ewangelia Nikodema, z której malarze zaczerpnęli ideę tego przedstawienia, opisuje, że Chrystus przed Zmartwychwstaniem zstąpił do otchłani, by wyprowadzić stamtąd sprawiedliwych i proroków Starego Przymierza. Chrystus niszczy bramy piekieł i majestatycznym gestem pomaga wyjść z grobów prarodzicom – Adamowi i Ewie, którzy symbolizują ludzkość. Wyłamane wrota piekła często układają się w znak krzyża. W geście podania dłoni Adamowi – spotkania śmierci i życia, objawia się tajemnica uniżenia i miłości Boga pochylającego się nad grzesznikiem. W sandomierskiej katedrze z pierwotnej kompozycji pozostała figura Chrystusa depczącego wrota piekielne, ukazana w dynamicznym zwróceniu w prawo, gdzie zapewne nadal znajdują się figury Adama i Ewy ukryte pod tynkiem. A oto fragment opisujący Zmartwychwstanie (anastasis), zaczerpnięty z hymnów wielkanocnych kościoła wschodniego: „Zmartwychwstania dzień! Rozradujmy twarz, ludy! Pascha Pańska, Pascha! Ze śmierci do życia, I z ziemi do nieba Chrystus Bóg nas wiedzie, Hymn zwycięstwa nucących, Oczyśćmy zmysły, a ujrzymy Chrystusa, Jaśniejącego w niedostępnym świetle swego Zmartwychwstania”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zmartwychwstanie

Reklama

O zbawczych wydarzeniach poranka wielkanocnego, opowiada namalowana na ścianie północnej prezbiterium scena Niewiasty u grobu. Zgodnie z Ewangelią według św. Łukasza, rankiem po szabacie, pierwszego dnia tygodnia, niewiasty przyniosły wonne maści do grobu, by namaścić nimi ciało Jezusa. Nie znalazły jednak ciała, lecz usłyszały wieść o Zmartwychwstaniu Jezusa. W scenie ukazanej na ścianie prezbiterium widzimy niewiasty, które stoją przy pustym grobie o formie sarkofagu, w którym pozostał jedynie biały całun. Przed grobem leżą uśpieni żołnierze Piłata. Anioł, który pojawił się niewiastom, wyrazistym gestem wskazuje pusty grób i obwieszcza przekaz Wielkiej Nocy: „Nie ma Go tutaj, zmartwychwstał” (Łk 24, 6). Poniżej tej sceny, w tym samym przęśle ściany północnej namalowana jest scena Wątpienie św. Tomasza, ukazująca spotkanie niedowierzającego Tomasza ze Zmartwychwstałym, które miało miejsce po ośmiu dniach od niedzieli wielkanocnej. Chrystus po raz pierwszy ukazał się zgromadzonym apostołom w dzień Zmartwychwstania wieczorem. Tomasz nie był wówczas obecny, dlatego nie uwierzył ich świadectwu. Scena rozgrywa się przed świątynią. Chrystus stoi wywyższony, ukazany na honorowym miejscu, jak zazwyczaj przedstawiano cesarza bizantyńskiego, otoczony przez apostołów, rozdzielonych na dwie grupy. Tomasz wychyla się, by wyciągniętą ręką, ruchem pełnym bojaźni, a zarazem ciekawości, dotknąć rany w boku Chrystusa. W przedstawieniach fresków bizantyńskich zobrazowano także Wieczerzę w Emaus. Ewangelia św. Łukasza zawiera opowieść o spotkaniu Zmartwychwstałego Jezusa z uczniami w drodze do Emaus. Uczniowie nie rozpoznają Chrystusa, bo jak opisuje Ewangelista „oczy ich były jakby na uwięzi”. Uczniowie, którzy Go nie poznali, zaprosili, by zajął z nimi miejsce u stołu. Jezus wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, wtedy poznali Go po łamaniu chleba (por. Łk 24,30-32). Emaus – pamiątka Męki i Zmartwychwstania, jest drogą każdego człowieka.

Pierwsze spotkania

Wyrażeniem Noli me tangere (Nie zatrzymuj mnie), określa się przedstawienia Chrystusa ukazującego się po Zmartwychwstaniu Marii Magdalenie. Chrystus często jest ukazywany jako ogrodnik z łopatą, bądź trzymający chorągiew rezurekcyjną. Ewangelia św. Jana opisuje, jak Maria Magdalena w niedzielę wielkanocną opłakuje zniknięcie ciała Chrystusa. Kiedy aniołowie siedzący przy grobie zapytali ją czemu płacze, ona odpowiedziała: „Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie go położono”. Gdy to powiedziała, odwróciła się i zobaczyła stojącego Jezusa, ale nie poznała go, sądząc, że jest to ogrodnik. Dopiero, gdy Chrystus wymówił jej imię, rozpoznała w nim Nauczyciela. Chrystus rzekł wówczas „Nie zatrzymuj mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca”. Po czym posłał ją, by zaniosła wieść o Zmartwychwstaniu Jego uczniom. W Sandomierzu przedstawienia takie możemy odnaleźć w Muzeum Diecezjalnym, m.in. na weneckim ołtarzyku z XV w. oraz na antepedium z XVIII w., które pierwotnie okrywało przednią część mensy ołtarza głównego w kościele św. Jakuba, zniszczonego pożarem w 1905 r.

Chrystus Zmartwychwstał! Zaprawdę Zmartwychwstał! Nic nigdy nie będzie bardziej pewne.

2022-04-12 12:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: Najstarsze w kraju Muzeum Diecezjalne można zwiedzać podczas wakacji

[ TEMATY ]

Muzeum Diecezjalne

#Tarnów

Adobe.Stock

Pochodząca z XIII w. rzeźba głowy św. Jana Chrzciciela na misie to najstarszy eksponat znajdujący się w Muzeum Diecezjalnym w Tarnowie - najstarszym w Polsce. Przyjeżdżają do niego turyści z całej Polski. W oprowadzaniu po muzeum pomogą w wakacje klerycy tarnowskiego seminarium i studenci filologii angielskiej. Placówka w ten sposób przygotowuje się na przyjęcie turystów z całego świata.

Wystawa czasowa związana jest z 35.rocznicą wizyty Jana Pawła II w Tarnowie i beatyfikacją Karoliny Kózkówny. Są pamiątkowe zdjęcia, plakaty którymi ludzie dekorowali swoje domy. Ponadto można zobaczyć monstrancję i kielich papieski, które były używane podczas Mszy św. i nieszporów. Są także prace siostry Dolorozy Jeziorskiej, sercanki, która swoje obrazy maluje na szkaplerzach od zakonnych habitów. Na wystawie znajduje się obraz prof. Macieja Bieniasza w formie szkicu, bo oryginał dzieła „Pielgrzym” jest w zbiorach Muzeum Archidiecezjalnego w Katowicach. Wystawa czasowa czynna będzie w Muzeum Diecezjalnym do 9 października.
CZYTAJ DALEJ

Przedstawiono cud, który przyczynił się do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego

2024-12-17 12:40

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati, domena publiczna

bł. Pier Giorgio Frassati

bł. Pier Giorgio Frassati

Niewytłumaczalne medycznie uleczenie zerwanego ścięgna Achillesa u ówczesnego kleryka, a dziś kapłana, ks. Juana Gutierreza zostało uznane przez Stolicę Apostolską za cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego - poinformowano podczas wczorajszej konferencji prasowej w Los Angeles.

Liczący obecnie 38 lat ks. Juan Gutierrez podczas gry w koszykówkę w 2017 roku doznał kontuzji. Przeszedł rezonans magnetyczny i wkrótce dowiedział się, że ma zerwane ścięgno Achillesa. Zaniepokojony długą i bolesną rekonwalescencją oraz wydatkami, Gutierrez udał się następnego dnia do kaplicy seminaryjnej „z ciężkim sercem”. Modląc się poczuł potrzebę odprawienia nowenny do Frassatiego. Kilka dni po jej rozpoczęciu poszedł do kaplicy, aby się pomodlić, gdy nikogo tam nie było. Przypomniał sobie wówczas, że poczuł niezwykłe uczucie wokół zranionej stopy. „Modliłem się i zacząłem odczuwać ciepło w okolicy mojej kontuzji. I szczerze pomyślałem, że może coś się zapaliło pod ławkami” - wspominał ks. Gutierrez na poniedziałkowej konferencji prasowej w parafii św. Jana Chrzciciela w hrabstwie Los Angeles, gdzie obecnie pełni funkcję wikariusza. Sprawdził, czy nie ma ognia, ale nic nie zobaczył, mimo że wciąż czuł ciepło w swojej ranie. Pamiętał ze swoich doświadczeń z ruchem Odnowy Charyzmatycznej, że ciepło może być związane z uzdrowieniem od Boga. Zaczął wpatrywać się w tabernakulum i płakać. Został nie tylko dotknięty duchowo, ale także uzdrowiony fizycznie. W niewiarygodny sposób był w stanie znów normalnie chodzić i nie potrzebował już ortezy. Kiedy ks. Gutierrez odwiedził chirurga ortopedę, ten potwierdził, że nie potrzebuje operacji. Rozdarcie, które kiedyś pojawiło się na skanie rezonansu magnetycznego, zniknęło, co jest niespotykane w tego typu urazach, powiedział chirurg. Jego opinia była początkiem watykańskiego dochodzenia w sprawie cudu, które ostatecznie doprowadziło do kanonizacji Frassatiego.
CZYTAJ DALEJ

Relikwie patrona Polski wróciły na swoje miejsce

2024-12-17 20:44

[ TEMATY ]

relikwie

Gniezno

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

katedra gnieźnieńska

patron Polski

ks. P. Kwiatkowski, ks. R. Malewicz, J. Andrzejewski

Srebrny relikwiarz św. Wojciecha

Srebrny relikwiarz św. Wojciecha

Zakończyły się trwające od maja tego roku prace restauratorskie i konserwatorskie przy konfesji św. Wojciecha. Barokowy złoty baldachim wykonany na wzór rzymskiej konfesji Berniniego lśni nowym blaskiem. Do srebrnej trumny wróciły już także relikwie patrona Polski św. Wojciecha, które na czas prac przechowywane były w katedralnym skarbcu.

Zabytkową skrzynkę relikwiarzową umieścił w relikwiarzu Prymas Polski abp Wojciech Polak w obecności specjalnie powołanej na to wydarzenie komisji. Wspomniane prace konserwatorskie i restauratorskie konfesji i trumny przeprowadzono w ramach przygotowań do obchodów Roku Świętego 2025, milenium koronacji królewskich w katedrze gnieźnieńskiej i 1025-lecia istnienia archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję