Wszystkich przybyłych 15 maja powitał proboszcz parafii ks. Rodryg Albin. Wśród parafian i gości, obecna była także poseł Ewa Szymańska. Mszy św. w intencji rolników oraz z prośbą o urodzaje, przewodniczył ks. prał Józef Lisowski, kanclerz kurii. On też wygłosił homilię. Przywołał w niej postać św. Jana Pawła II i jego wizytę apostolską z 2 czerwca 1997 r. w Legnicy, który wtedy modlił się w intencji wszystkich ludzi pracy. Zwrócił też uwagę na znamienny obraz naszych czasów, kiedy w mediach oglądać można relacje z udręczonej wojną Ukrainy, w których widać, jak mimo trwającej wojny, rolnicy dokonują zasiewów, bo troszczą się o brakujący chleb. – Zarówno św. Jan Paweł II jaki i św. Izydor, którego obraz macie w tym swoim pięknym kościele, uczą nas po miłości do Boga, miłości do pracy, do ziemi, do tego, co człowiek tworzy – powiedział ks. kanclerz.
Nawiązał też do powieści Chłopi Władysława Reymonta, która została przetłumaczona na jęz. włoski jako Synowie ziemi. – Jesteśmy synami ziemi, doświadczającymi tej prawdy, która uczy, że jeśli będzie troska o matkę ziemię, o chleb powszedni, jeśli będzie szacunek dla tych, którzy na ziemi pracują, to jakże mocno będziemy szanować to, co jest owocem polskiej ziemi – mówił ks. Lisowski.
Kościół ten może w przyszłości stać się miejscem pielgrzymek rolników
15 maja w kościele filialnym parafii Małuszów obchodzony był jako dzień patronalny św. Izydora Oracza.
Przybyłych powitał proboszcz parafii ks. Albin Rodryg. Eucharystii przewodniczył dziekan dekanatu Legnica Zachód, ks. prof. Stanisław Araszczuk. Nawiązał do przeżywanych wcześniej Dni Krzyżowych. – Ważne jest, by prosić Boga o błogosławieństwo dla pracy tych, którzy uprawiają ziemię, sady czy ogrody, aby nic nie zniszczyło tego trudu – mówił.
Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.
Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.
W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.
Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.