Reklama

Niedziela Podlaska

Potrzebna jest mama, potrzebny jest tata

Już po raz trzynasty w sanktuarium Najświętszej Trójcy i św. Anny w Prostyni 31 lipca będzie miała miejsce Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin Diecezji Drohiczyńskiej.

Niedziela podlaska 28/2022, str. VI

[ TEMATY ]

rodzina

pielgrzymka

tata

mama

Archiwum CIDD

Centrum stanowi Eucharystia celebrowana w prostyńskiej bazylice

Centrum stanowi Eucharystia celebrowana w prostyńskiej bazylice

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne spotkanie będzie miało odniesienie do zakończonego 26 czerwca Międzynarodowego Roku Rodziny, przeżytego pod hasłem Amoris laetitia.

Celem Roku Rodziny było uwrażliwienie wierzących, jak i niewierzących na konieczność troski o małżeństwo, o taką jego wizję, jaką nakreślił człowiekowi Bóg. Miłość pomiędzy mężczyzną i kobietą Pan Jezus uświęcił i umocnił łaską sakramentu małżeństwa. Zaznaczył to papież Franciszek w adhortacji Amoris laetitia, pisząc że „sakrament małżeństwa nie jest umową społeczną, pustym rytuałem lub jedynie zewnętrznym znakiem zaręczyn. Sakrament jest darem dla uświęcenia i zbawienia małżonków” (AL 72). Tak więc, małżonkowie nie są przez Chrystusa pozostawieni samymi sobie. On zawsze jest z nimi, by z Jego pomocą mogli sprostać pojawiającym się wyzwaniom codzienności i świata współczesnego. Otwarcie się małżonków na Chrystusa i na Jego łaskę, daje im możliwość pokonania wszelakich przeszkód oraz trudności, pojawiających się na drodze realizacji ich powołania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Amoris laetitia (Radość Miłości) – to hasło zostało zaczerpnięte z pierwszych słów posynodalnej adhortacji papieża Franciszka o rodzinie, którą tworzą mężczyzna i kobieta, związani więzami miłości, w której – jeśli Bóg tego pragnie – rodzą się dzieci. Ojciec Święty przez ten dokument i rok poświęcony rodzinie pragnął wyrazić troskę, aby relacje wewnątrz wspólnoty rodzinnej były źródłem szczęścia każdej osoby. O takie relacje jednak należy zabiegać przez wspólny wysiłek. Ludzie troszczą się o własne domy i ogródki, o zewnętrzny swój wygląd, ale należy przede wszystkim troszczyć się o swoje wnętrze, pielęgnować relacje z najbliższymi. Jest taka zasada: „Jeśli się nie rozwijasz – to się zwijasz”. Ponadto potrzeba dobrego imienia – by dobrze mówić o sobie w domu – przez czułe zwroty i gesty. „Małżonkowie, którzy źle mówią o sobie to tak, jakby się zdradzali”, stwierdza papież Franciszek. Szczególnie młodzi małżonkowie pragną własnego domu – ale dom to nie tylko ściany, ale bliskość, czułość i duchowość. Dla umocnienia takich czułych relacji potrzeba modlitwy i sakramentów świętych.

Rodzina jest miejscem szczególnie uprzywilejowanym, w którym przychodzą na świat dzieci. Są one owocem miłości małżonków i powinny być przyjmowane z miłością i radością. Ale każde dziecko ma prawo, by otrzymać miłość matki i ojca, obydwojga, niezbędnych dla jego pełnego, rzetelnego i harmonijnego dojrzewania. Przez własne macierzyństwo i ojcostwo rodzice wnoszą w życie dziecka wartości, dzięki którym będzie ono umiało odnaleźć się w otaczającym go świecie. Z tego też powodu dla właściwego rozwoju dziecku potrzebna jest mama oraz potrzebny jest tata. Podkreśla to Ojciec Święty, pisząc w adhortacji Amoris laetitia o roli matki: „W istocie, matki są najsilniejszym antidotum na szerzenie się egoistycznego indywidualizmu. One dają świadectwo o pięknie życia. Matki zawsze, również w najgorszych momentach, potrafią dawać świadectwo czułości, poświecenia, siły moralnej. Matki często przekazują również najgłębszy sens praktykowania religii: pierwsze modlitwy, pierwsze gesty pobożności, których uczy się dziecko” (AL 174).

O tych ważnych sprawach pragniemy przypomnieć w Prostyni podczas zbliżającej się pielgrzymki małżeństw i rodzin. Całe wydarzenie rozpocznie się modlitwą różańcową za małżonków i rodziny o godz. 10.30, z kolei okolicznościowy wykład „Miłość i duchowość małżeńska” wygłosi ks. dr hab. Jacek Goleń, prof. KUL. W samo południe będzie odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Piotra Sawczuka. Natomiast po agapie o godz. 15 będzie odprawiona Droga Krzyżowa o uproszenie daru potomstwa.

2022-07-05 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wybrali Chrystusa” – mama bł. Karola Acutisa o wspólnej kanonizacji z bł. Frassatim

„Obaj byli młodzi, chcieli bardziej ‘być’ niż ‘mieć’” - mówi Antonia Acutis o zbliżającej się kanonizacji jej syna Karola i bł. Piotra Jerzego Frassatiego. Uroczystość odbędzie się 7 września 2025 roku na Placu św. Piotra w Watykanie.

Antonia Acutis, mama bł. Karola Acutisa, z radością przyjęła wiadomość, że jej syn zostanie ogłoszony świętym razem z bł. Piotrem Jerzym (Pier Giorgiem) Frassatim. W rozmowie z National Catholic Register podkreśliła, jak wiele łączyło obu przyszłych świętych. „Cieszę się, ponieważ Piotr Jerzy Frassati był młody, tak jak Karol” – powiedziała. Dodała, że obaj byli głęboko oddani Eucharystii i pochodzili z dobrze sytuowanych rodzin, a mimo to wybrali życie z Chrystusem, rezygnując z pogoni za dobrami materialnymi. „Dobrze jest dziś przypominać młodym o tych dwóch młodzieńcach, którzy bardziej troszczyli się o ‘być’, niż ‘mieć’, by odnaleźć prawdziwe bezpieczeństwo” – zaznaczyła.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Siódma pielgrzymka do Brzezinki

2025-08-17 21:19

mat. pras

Ponad pięćdziesięcioro pielgrzymów, w ponad trzydziestostopniowym upale, na piętnastokilometrowej drodze od Boguszyc osiedla do Brzezinki. W piątek 15 sierpnia odbyła się już siódma pielgrzymka do Brzezinki.

W tym roku pątnicy wędrowali pod hasłem "Król pragnie twego piękna". To słowa zaczerpnięte z psalmu 45, który jest śpiewany podczas mszy św. w uroczystość Wniebowzięcia NMP. Tegorocznemu wędrowaniu przewodził ks. Łukasz Dyktyński- moderator Wspólnoty Przymierza Rodzin Mamre. Podczas drogi nawiązał do hasła pielgrzymki i wskazał jakie piękno jest najważniejsze. - Bóg patrzy inaczej niż ludzie, dla niego najważniejsze jest serce i my też tak powinniśmy patrzeć na siebie i na innych. O piękno zewnętrze trzeba dbać - wygląd, strój, makijaż... - ale to wszystko przemija a najważniejsze co zostaje, to piękno serca- podkreślał ks. Dyktyński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję