Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Ministrancka piłka

Każda inicjatywa sportowa, która wyciąga dzieci sprzed komputerów, jest warta uwagi i docenienia – mówił ks. Jakub Kuliński podczas inauguracji Diecezjalnej Ligi Młodzików.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Starej Wsi, na boisku miejscowego Orlika, 3 września wystartowała Diecezjalna Liga Młodzików. Jej inaugurację poprzedziła Msza św. sprawowana w 500-letnim kościele Podwyższenia Krzyża Świętego.

Na murawie w Starej Wsi, oprócz gospodarzy, pojawili się goście z Istebnej, Jawiszowic, Zebrzydowic, Żabnicy oraz z klubu Zapora Wapienica. Górna granica wieku zawodników desygnowanych do gry wynosiła 12 lat. Mecze odbywały się w systemie każdy z każdym i trwały 12 minut. O tym, że w tak krótkim czasie można strzelić dużo bramek, świadczy bilans zwycięzców z Jawiszowic, którzy w pięciu spotkaniach strzelili 19 bramek. W ich wydaniu niemal cztery wypadały na jeden mecz. – Istnieje duża potrzeba, aby takie inicjatywy wcielać w życie. Doskonale to widać po emocjach, które wyzwala boiskowa rywalizacja. Chłopcy są spragnieni gry i cieszę się, że udało się im to zafundować – mówi Bartłomiej Pokładnik, trener miejscowej „Victorii” i inicjator systemowej konfrontacji. – To, że w debiucie naszej Ligii uczestniczyło sześć drużyn, nie znaczy, że jesteśmy zamknięci na kolejne zgłoszenia. Każdy może do nas dołączyć i to w dowolnym czasie – dodaje pomysłodawca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Savoir-vivre

Reklama

Na starowiejskim boisku po nieudanym zagraniu czy strzale dało się słyszeć: „O, Jezusicku” czy „O, Maryjko”, zamiast wiązanki przekleństw. Podobną jakość co zawodnicy prezentowali zarówno trenerzy, jak i kibice. „My, Jawiszowice, zawsze wygrywamy, dośrodkowujemy i strzelamy bramy. To jest gang Jawiszowian” – śpiewały na melodię „My Słowianie” dziewczyny z parafii MB Bolesnej. – Jesteśmy tu, bo tworzymy wspólnotę, która się wzajemnie wspiera. Skoro są między nami przyjacielskie relacje to nasz doping jest tego odzwierciedleniem. My chcemy pomagać osobom, które dobrze znamy – wyjawia Marcelina Żak z Jawiszowic. – Plusem tego turnieju jest to, że widzimy, jak są wcielane w życie wartości, których uczymy służbę liturgiczną w kościele, podczas meczów. Po pierwsze nie ma wulgaryzmów. Po drugie jest gra fair-play, kibicowanie i wzajemna pomoc. Siła takich inicjatyw tkwi w tym, że ministranci mogą zobaczyć, że jest ich wielu. Mogą doświadczyć siły wspólnoty i w niej trwać – podkreśla ks. Jakub Kuliński, duszpasterz diecezjalnej liturgicznej służby ołtarza.

Okiem opiekunów

– Wszystkie ministranckie drużyny znają się z diecezjalnych mistrzostw ministrantów, z pucharu Bosko Cup. Tyle że te rozgrywki są raz w roku, a chłopcy chcieliby grać częściej. Fantastycznie, że Stara Wieś im to umożliwiła – mówi Mateusz Wolny, trener drużyny z Żabnicy, a prywatnie ojciec trzech ministrantów. – Wśród ministrantów pasja piłkarska nie umiera, a wręcz rozkwita. Na dodatek integruje środowiska rodzinne, bo dopingować chłopców przyjeżdżają ich rodzice. Fajnie, że znów są oni adresatami kolejnej propozycji. To sprawia, że mają szansę z sobą dłużej przebywać, lepiej się poznać i zawiązać przyjaźnie – zaznacza ks. Jakub Stuła z parafii Jawiszowice-Brzeszcze, który ze swoimi podopiecznymi biega po boisku. – Na co dzień mamy tych chłopców przy ołtarzu i to jest coś świetnego, że możemy im zapewnić futbolową konfrontację. Jako ministranci są formowani, jak się zachowywać na boisku, w sytuacjach ekstremalnych, mają możliwość przełożyć teorię na praktykę. Mogą realizować swoją pasję, a jednocześnie szanować przeciwnika – stwierdza ks. Wojciech Kamiński z Istebnej.

Spojrzenie bohaterów

– Dziś zdobyłem dwie bramki. Najładniejsza była w meczu ze Starą Wsią. Biegłem, wszystkich okiwałem i nagle strzeliłem. Piłka poszła w górę. Nie dałem bramkarzowi żadnych szans – podkreśla Tomasz Fiedor, ministrant z Istebnej. – Granie w ogrodzie sprawiło, że postanowiłem zostać bramkarzem. Takie turnieje jak ten są bardzo dobre dla mojego rozwoju – twierdzi Adam Garus z grupy naborowej zespołu Zapora Wapienica. – Na treningach nauczyłem się rozgrywania piłki i podawania. Najbardziej lubię grać w hali, bo jest tam mniejsza przestrzeń i można więcej postrzelać – mówi Hubert Pielichowski kapitan ministrantów z Żabnicy. Entuzjastyczne recenzje młodych zawodników na temat turnieju w żaden sposób nie eliminowały krytycznego podejścia osób sprawujących nadzór. – Sędziowanie tutaj jest znacznie trudniejsze niż u dorosłych. Dzieci chcą, żeby wszystko było po ich myśli i niechętnie zgadzają się z orzeczeniami, które temu przeczą. U nich każde zagwizdanie przeciwko nim podlega zakwestionowaniu. To wiąże się z ich ambicją – zaznacza sędzia Artur Lesiewicz.

Zgodne z wytycznymi

Rozgrywki w Starej Wsi posiadały rekomendację Podokręgu Bielsko-Biała Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Ich status oznaczał, że są poza podstawową unifikacją i nie legitymują się oficjalnym zrzeszeniem. Za bezpieczeństwo zawodników odpowiadała miejscowa OSP. Wszystko w Starej Wsi było dopięte na ostatni guzik.

2022-09-13 14:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piłkarskie mistrzostwo Hałcnowa

Niedziela bielsko-żywiecka 28/2019, str. VIII

[ TEMATY ]

ministranci

turniej piłkarski

Piotr Górecki

Najlepsze drużyny tegorocznych letnich fi nałów Bosko Cup

Najlepsze drużyny tegorocznych letnich fi nałów Bosko Cup
Emocjonujące piłkarskie rozgrywki w Wapienicy przyniosły zwycięstwo ministrantom z Hałcnowa. 22-23 czerwca na stadionie „Sprint” w Wapienicy odbyły się 11. Letnie Finały Turnieju Piłki Nożnej Ministrantów „Bosko Cup”. – Nasze rozgrywki są zawsze czasem dobrej zabawy. Zawodnicy czerpią z gry w piłkę dużo radości, a każdy z meczów jest ciekawy do oglądania i emocjonujący. Łącznie padło 109 bramek w 22 meczach, co daje 4,95 bramki na mecz. Dla porównania rok temu padło 47 bramek w 15 meczach, co daje 3,13 bramki na mecz – mówi ks. Marcin Pomper – prezes Stowarzyszenia „Persette” organizującego turniej.
CZYTAJ DALEJ

Premier obudził się w sprawie ministra Wieczorka

2024-12-16 11:12

[ TEMATY ]

premier

kompromitacja

Dariusz Wieczorek

minister nauki

Nowa Lewica

PAP

Minister nauki Dariusz Wieczorek

Minister nauki Dariusz Wieczorek

Czas na decyzję w sprawie ministra nauki Dariusza Wieczorka; będę o tym rozmawiał w poniedziałek z przewodniczącym Nowej Lewicy - zapowiedział na portalu X premier Donald Tusk. Lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty potwierdził PAP, że do spotkania dojdzie w poniedziałek wieczorem.

Jak dodał Czarzasty, w planach jest rozmowa "na wiele tematów", a o ewentualnych ustaleniach będzie informował po spotkaniu. "Po wyjściu ze szpitala poprosiłem pana premiera o spotkanie. Dzięki za szybką (jak zwykle) reakcję" - wskazał z kolei na portalu X.
CZYTAJ DALEJ

Z kolędą i opłatkiem

2024-12-16 21:35

Marek Białka

    Po raz kolejny stowarzyszenie z Zawady Uszewskiej zorganizowało spotkanie wigilijne, które poprzedziło tradycyjne rozświetlenie choinki.

    - Spotykamy się co roku, aby nie tylko utrwalać naszą polską tradycję, ale również po to, aby przekazywać zwyczaje świąteczne młodszemu pokoleniu – mówi Maria Robak, prezes Stowarzyszenia „Wieś Naszych Marzeń”. Spotkanie wigilijne w zawadzkim domu ludowym, poprzedził występ dzieci z miejscowej świetlicy, które przedstawiły tradycyjne jasełka o tematyce bożonarodzeniowej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję