„Widziałem się z nim po raz pierwszy w kwietniu 1990 r. Nagle uświadomiłem sobie, że spowiadam się przed nim, choć nie mam zwyczaju chodzić do spowiedzi, nie jestem bowiem praktykującym katolikiem. Nagle, po kilku minutach, odczułem taką potrzebę, bo z osoby papieża emanuje ogromne pragnienie zrozumienia drugiego człowieka” – Vaclav Havel, prezydent Republiki Czeskiej.
„Zdolność Jana Pawła II do komunikowania się z ludźmi nie wynikała z faktu, iż nabył pewnych umiejętności na scenie jako młody aktor. Zdolność papieża do komunikowania się wypływała z faktu, że on miał coś do przekazania, coś, czego nie mógł nie przekazać: gorącą wiarę w Jezusa Chrystusa i nadzieję dla ludzkości, która zrodziła się z tej wiary. Wiara i nadzieja otworzyły go na dialog ze wszystkimi ludźmi” – George Weigel, autor biografii papieża Świadek nadziei.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„W dniu, kiedy został wybrany, zapytano mnie, co sądzę o papieżu Polaku. Odpowiedziałem wówczas, że będzie to papież końca i początku, myślałem wtedy o Polsce. Miałem okazję koncertować w Warszawie z okazji 1. rocznicy śmierci papieża. Był to dla mnie wzruszający moment. Przeżywałem tak ważne chwile wraz z rodakami Jana Pawła II. Myślę, że była to najważniejsza osoba, jaką poznałem w życiu. Jestem szczęśliwy, że mogłem śpiewać przed nim” – Placido Domingo, światowej sławy tenor.
Reklama
„To wszystko, co stało się w Europie Wschodniej w ostatnich latach, nie byłoby możliwe bez tego papieża”– Michaił Gorbaczow, pierwszy prezydent ZSRR, twórca pierestrojki.
„Papież Polak potrafił zrozumieć i radykalnie wprowadzić w życie rzymską zasadę: et – et («i – i»). Miłosierdzie i stanowczość; dialog i dogmat; nowoczesność i tradycja; ekumenizm i tożsamość” – Vittorio Messori, włoski pisarz i historyk.
„Papież «uciekał» potajemnie z Watykanu, by odwiedzić chorego przyjaciela, by nawiedzić sanktuarium, pomodlić się czy pospacerować w górach” – Enrico Marinelli, komendant specjalnych służb ochrony i policji Watykanu.
„Miłość do Krzyża nie czyniła go zgorzkniałym czy smutnym. Obecność cierpiącego Chrystusa sprawiała, że był radosny, pogodny, optymistycznie nastawiony do życia. On widział w Chrystusie Ukrzyżowanym (...) najbardziej wymowny i definitywny dowód na miłość Boga do ludzi” – Joaquín Navarro-Valls, dyrektor watykańskiego Biura Prasowego.
„Niekiedy myślę, cóż by to była za strata dla Kościoła, gdyby to nie ten kardynał został wybrany. Gdyby Karol Wojtyła pozostał w Krakowie lub nauczał w Lublinie...” – kard. Jean-Marie Lustiger, metropolita Paryża.
„Jego charyzmat jest przede wszystkim ekumeniczny. Jan Paweł II będzie uznany za jednego z największych papieży, uczynił bowiem rzecz niebywałą: przygotował grunt pod nową, globalną wizję Kościoła i całej ludzkości” – prof. Stefan Swieżawski, historyk filozofii, przyjaciel Karola Wojtyły.
„Wziąłem Ewangelię do ręki, znalazłem fragment «ośmiu błogosławieństw» w Kazaniu na Górze i przejrzałem w myślach cały życiorys wraz z pontyfikatem Jana Pawła II. Obejmują go absolutnie wszystkie błogosławieństwa, które w dodatku można rozwinąć (...). Jan Paweł II był i jest po prostu papieżem, człowiekiem „ośmiu błogosławieństw” – Marek Skwarnicki, poeta, redaktor dzieł literackich Karola Wojtyły.