Reklama

Niedziela Lubelska

Moc Różańca

Wytrwała modlitwa staje się taką bronią, której nie można pokonać – powiedział bp Witalij Krywicki.

Niedziela lubelska 42/2022, str. V

[ TEMATY ]

różaniec

Parafia Matki Bożej Różańcowej w Lublinie

Podczas uroczystości odpustowych

Podczas uroczystości odpustowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii Matki Bożej Różańcowej w Lublinie, sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej, 9 października odbyły się uroczystości odpustowe. Parafianie i pielgrzymi zgromadzili się pod przewodnictwem bp. Witalija Krywickiego, ordynariusza diecezji kijowsko-żytomierskiej. Gościowi z Ukrainy towarzyszył ks. Wojciech Stasiewicz, dyrektor Caritas diecezji charkowsko-zaporoskiej.

U Świętej Wygnanki

Reklama

Zawitaj Królowo Różańca świętego, / jedyna nadziejo człowieka grzesznego – słowami pieśni proboszcz ks. Marek Warchoł rozpoczął Liturgię, która była modlitewnym wołaniem o pokój w sercach i w Ukrainie. Ksiądz kustosz przypomniał, że Maryja, którą Kościół od wieków przywołuje w tajemnicach różańcowych, niemal 30 lat temu stała się patronką parafii, a od 8 lat czczona jest w słynącym łaskami wizerunku Pani Latyczowskiej. – Dziękujemy Bogu za dar Maryi, a Maryi, że chciała zostać naszą orędowniczką i opiekunką – powiedział ks. Warchoł. – Obraz Matki Bożej Latyczowskiej przez ponad 4 wieki musiał wędrować w poszukiwaniu schronienia. Dziś patrzymy na naród ukraiński, który musi uciekać przed złością, nienawiścią i pragnieniem zniszczenia, jak kiedyś ikona. Po latach obraz trafił tu, a Maryja patrzy na nas z miłością i matczyną troską. Przychodzimy z troskami i bólem, mamy różne intencje, z którymi stajemy przed Jej obliczem, ale przychodzimy też dziękować – powiedział kustosz. Gospodarz parafii przedstawił gościa z Kijowa, który przyjął zaproszenie do wspólnej modlitwy w tak trudnym czasie uciemiężenia i bólu, ale też nadziei, bo – jak powiedział ks. Warchoł – „ufamy, że przez Maryję przyjdzie czas zwycięstwa dobra nad złem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siła modlitwy

W homilii bp Witalij Krywicki nawiązał do fragmentu Ewangelii, w którym Chrystus pyta Apostołów, za kogo uważają Go ludzie. To pytanie jest wciąż aktualne, a szczególnego znaczenia nabiera w trudnych czasach. – W pierwsze dni wojny w Kijowie było na Mszach św. ok. 20 osób, jednak z każdym dniem przychodziło coraz więcej ludzi. Choć trudno było się dostać do kościoła, wierni przychodzili z potrzeby serca. Msza św. była dla nich jak powszedni chleb – powiedział biskup. W nawiązaniu do sytuacji w Ukrainie wskazał, że wszyscy śledzą, co tam się dzieje, cieszą się z sukcesów na froncie, ale też pytają o niepewne jutro, o możliwości ukrycia się przed agresorem, o odwet, o śmierć, która może nadejść w każdej chwili, o pojednanie z Bogiem. Wielu czyni to nie w duchu paniki, ale w duchu ufności Bogu. Biskup Krywicki opowiedział o żołnierzu, który z linii frontu trafił do szpitala w Odessie. Jako jedyny z wozu pancernego przeżył atak Rosjan jeszcze w pierwszej fazie wojny. Koledzy zginęli, a on, z okopconym różańcem na szyi, znalazł się w szpitalu. Sznur nadpalonych koralików traktował jak talizman, nie pozwalał go sobie odebrać. Dopiero podczas leczenia dowiedział się, czym jest różaniec. Poznał Jezusa i nim wrócił na front, przyjął chrzest. – Bóg nie chce śmierci grzesznika, ale by się nawrócił i miał życie wieczne. Ów żołnierz poznał Boga i odmienił swoje życie – powiedział ksiądz biskup.

Hierarcha przedstawił też świadectwo matki żołnierza z pierwszej linii frontu, za którego codziennie odmawiała Różaniec. Po kilku dniach milczenia syn odezwał się; był wraz z kolegami okrążony przez Rosjan, cały czas pod ostrzałem, bez możliwości ucieczki. W rozmowie z matką powiedział, że rakiety spadały tuż obok nich, ale ich nie dosięgły. Widział, że gwarantem jego bezpieczeństwa jest nieustanna modlitwa matki. – Wytrwała modlitwa staje się taką bronią, której nie można pokonać – podkreślił biskup z Kijowa. Przed ikoną Latyczowskiej Pani zaapelował o modlitwę różańcową, która czyni cuda i jest zdolna poruszyć niebiosa. – To, co niemożliwe dla ludzi, jest możliwe dla Boga – zapewnił.

2022-10-11 12:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różańcowe nawiedzenie

Jest w teologii moralnej cnota, która w języku łacińskim ma nazwę „longanimitas” – oznacza dalekowzroczność i łączy się z cierpliwością, wytrwałością w działaniu i miłością. Postawę człowieka, który kieruje się tą cnotą, obrazuje przykład Maryi spieszącej z pomocą Elżbiecie oczekującej dziecka. To postawa niejako zaskakująca w czynieniu dobra, którą nieżyjący już dziś ks. inf. Alojzy Jatowtt, wikariusz generalny diecezji częstochowskiej, określał osobliwie: lekka na wspomnienie, mająca na uwadze domyślność, wybieganie naprzeciw, serdeczną dyspozycyjność.
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis modlił się też po polsku

2025-09-06 08:58

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Carlo Acutis

modlił się

po polsku

Beata Sperczyńska

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beata Sperczyńska, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.
CZYTAJ DALEJ

W Polsce dwa razy więcej osób ginie w wyniku samobójstw niż w wypadkach drogowych

2025-09-09 21:40

[ TEMATY ]

Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom

Mat.prasowy

Statystycznie dzisiaj w Polsce 13 osób może odebrać sobie życie. To konkretni ludzie, którzy w swoim życiu doszli do pewnego rodzaju ściany i nie są w stanie jej pokonać. Mijamy ich na naszych ulicach, w autobusie lub tramwaju.

Bardzo często nie potrafimy właściwie odczytać sygnałów wołania o pomoc, które wysyłają. Dlatego bardzo ważna jest profilaktyka. Umiejętność rozmawiania o naszych problemach, a także rozpoznanie pierwszych symptomów jest kluczowe, aby uratować konkretne życie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję