Na uroczystość, która rozpoczęła się 20 października, został zaproszony przez proboszcza parafii ks. kan. Sławomira Roznera, metropolita lwowski i były sekretarz św. Jana Pawła II abp Mieczysław Mokrzycki. Peregrynację krzyża i wprowadzenie relikwii poprzedziły misje święte, które prowadził pochodzący z diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marcin Suchanek.
– Święci to odpowiedzialni ludzie, którzy nie zawiedli Boga, wyszli naprzeciw bliźnim, dochowali wierności swemu powołaniu i wytrwali do końca, mimo wielu trudności – podkreślił w kazaniu metropolita lwowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Arcybiskup odniósł się także do wojny na Ukrainie: – Nie mogę dzisiaj, spoglądając na te relikwie, przejść obojętnie wobec trwającej wojny. Święty Józef Bilczewski, będąc metropolitą lwowskim, przeżył pierwszą wojnę światową. Idąc przez ciemną dolinę, nie był zalękniony, uchwycił się laski pasterskiej Boga. Dlatego, wpatrując się w papieski krzyż cierpienia i relikwie św. Józefa Bilczewskiego, proszę, abym i ja mógł przeprowadzić Kościół na Ukrainie i archidiecezję lwowską przez ciemną dolinę zła, lęku i strachu, jakie zrodziła wojna – powiedział abp Mokrzycki.
We Mszy św. uczestniczyło ok. 25 kapłanów przy licznie zgromadzonej wspólnocie wiernych parafii. Następnego dnia abp Mieczysław Mokrzycki udzielił sakramentu bierzmowania ponad 100-osobowej grupie młodzieży.
Łacińskie słowo reliqium oznacza tyle co pozostałość, resztki, spadek, spuścizna, dziedzictwo, reszta, ojcowizna, pamiątka, dorobek przekazany następnemu pokoleniu lub potomstwo. A zatem relikwią jest pamiątka po kimś, kto odszedł już z ziemskiego życia. W naszym ujęciu są to szczątki osoby uznanej za świętą, będące przedmiotem wyjątkowego szacunku religijnego. W postawie świętych Kościół ukazuje wspaniały wzór życia chrześcijańskiego. Przez wstawiennictwo tak licznych świadków Bóg udziela wszelkich łask.