Reklama

Niedziela Świdnicka

O tajnikach posługi organisty

Choć posługa organistów pomaga w przeżywaniu każdej Mszy świętej, oni sami czasem odchodzą od klawiatury, by spojrzeć na swoją posługę z innej perspektywy.

Niedziela świdnicka 52/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Studium organistowskie

Hubert Gościmski

Wśród uczestników byli zarówno młodzi słuchacze Studium Organistowskiego, jak i instrumentaliści od lat posługujący w kościołach

Wśród uczestników byli zarówno młodzi słuchacze Studium Organistowskiego, jak i instrumentaliści od lat posługujący w kościołach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takim refleksjom sprzyjał dzień skupienia, który odbył się 10 grudnia z inicjatywy Wydziału Duszpasterskiego Świdnickiej Kurii Biskupiej, Referatu Muzycznego oraz Diecezjalnego Studium Organistowskiego. W katedralnej salce parafialnej do stołu zasiadło kilkunastu organistów wraz z ks. Piotrem Ważydrągiem, ks. Jackiem Czechowskim i Kacprem Birulą.

Służba czy praca?

Na zaproszenie organizatorów wykład poświęcony historii organów i roli tego instrumentu w różnych kulturach na przestrzeni wieków wygłosił dr Maciej Bator. Wspomniał m.in. o zwyczajach panujących w synagogach. W drugiej połowie XIX wieku powszechną praktyką było, iż w tych świątyniach na posadę organisty zatrudniano osobę, która nie wyznawała religii judaistycznej, bo grę na instrumencie postrzegano jako pracę, co kłóciło się z szabatem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jeżeli więc uznamy grę na organach za pracę, to czy wtedy organista, grając na niedzielnej Mszy, przekracza jakieś przykazania? W jaki sposób połączyć tę służbę ze swoją duchowością? Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że spotykam się z różnymi praktykami – niektórzy przerywają grę, by przystąpić do Komunii świętej, inni przyjmują ten sakrament już po Eucharystii. Wydaje się jednak, że na tak postawione pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi, a dyskusje na ten temat pojawiały się już ponad czterysta lat temu – podkreślił Maciej Bator.

Reklama

Pewną wskazówkę podsunął bp Adam Bałabuch podczas Mszy świętej w kościele Świętego Krzyża. Zwracając się do organistów, ostrzegał ich przed ryzykiem rutyny, która zamazuje głębszy sens każdej Eucharystii. Później podkreślił, że ich posługa powinna umożliwiać głębokie przeżycie duchowe zarówno wiernym, jak i im samym.

Czas dla wspólnoty

W dniu skupienia brali udział starsi i młodsi stażem organiści, więc czas wolny między kolejnymi punktami programu stał się okazją do rozmów i dyskusji.

– Wspólne spotkania organistów są dla mnie szansą na zgłębienie wiedzy od tych bardziej doświadczonych muzyków. Dodatkowo w tym roku jednym z tematów, które zostały poruszone, była renowacja organów w kościele św. Elżbiety we Wrocławiu. Sam także śledziłem informacje dotyczące prac przy tym instrumencie, gdyż moim marzeniem jest możliwość zagrania na nim – dzielił się Bartosz Piątek, słuchacz trzeciego roku świdnickiego Studium Organistowskiego i organista w parafii św. Marcina w Gogołowie.

O aspekcie wspólnotowym, jako jednej z głównych idei tego wydarzenia, mówił Kacper Birula, dyrektor świdnickiego Studium Organistowskiego.

– Często jest tak, że my, organiści często siedzimy z tyłu, przy instrumencie i wówczas o wiele trudniej myśleć o wspólnocie z wiernymi. Dodatkowo, choć część organistów prywatnie się zna z różnych innych działań muzycznych, w ciągu roku liturgicznego każdy z nas ma sporo obowiązków i nie zawsze jest czas na to, by spotkać się razem. Dlatego, gdy podczas Adwentu czy Wielkiego Postu pojawiają się takie możliwości, staramy się je wykorzystywać jak najlepiej – zapewnił.

2022-12-19 16:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W studium organistowskim nie tylko się uczą

Wykładowcy oraz studenci Diecezjalnego Studium Organistowskiego w Zielonej Górze 17 grudnia przeżywali wspólnotowo spotkanie opłatkowe.

Obok najbardziej popularnych życzeń nie zabrakło tych dotyczących pilnego kształcenia muzycznego i duchowego wzrastania. Głównym celem tworzących społeczność Studium Organistowskiego jest bowiem nauka gry na organach, aby móc posługiwać w parafiach przez śpiew oraz grę na tym kościelnym instrumencie, pełniąc w ten sposób funkcję liturgiczną.
CZYTAJ DALEJ

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Szósta Niedziela Wielkanocna

2025-05-23 12:38

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: «Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni». Kiedy doszło do niemałych sporów i roztrząsań między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich udadzą się w sprawie tego sporu do Jeruzalem, do apostołów i starszych. Wtedy apostołowie i starsi wraz z całym Kościołem postanowili wybrać ludzi przodujących wśród braci: Judę, zwanego Barsabą, i Sylasa i wysłać do Antiochii razem z Barnabą i Pawłem. Posłali przez nich pismo tej treści: «Apostołowie i starsi bracia przesyłają pozdrowienie braciom pogańskiego pochodzenia w Antiochii, w Syrii i w Cylicji. Ponieważ dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc zamęt w waszych duszach, postanowiliśmy jednomyślnie wybrać mężów i wysłać razem z naszymi drogimi: Barnabą i Pawłem, którzy dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa, poświęcili swe życie. Wysyłamy więc Judę i Sylasa, którzy oznajmią wam ustnie to samo. Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję