Reklama

Niedziela Sandomierska

Zacząć od zaraz – o czytaniu Biblii

Biblio, Ojczyzno moja… wołał przed laty w jednej ze swoich książek nawrócony z judaizmu pisarz Roman Brandstaetter. Czy w odniesieniu do słów pisarza, dla nas Biblia rzeczywiście jest ojczyzną?

Niedziela sandomierska 4/2023, str. V

[ TEMATY ]

Biblia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla Brandstaettera Biblia rzeczywiście stała się ojczyzną, do której często powracał. Ojczyzna to nie tylko miejsce, ale to tożsamość, sposób myślenia, funkcjonowania, to przejęte wartości. Ojczyzna to także w jakiś sposób życie, nawet jeśli jest się poza granicami swojego kraju. Ojczyznę ma się w sercu.

Źródło życia

Czy w odniesieniu do słów pisarza, dla nas Biblia rzeczywiście jest ojczyzną? Czy ona dziś kształtuje nasz sposób myślenia i działania, czy porządkuje nasze życiowe wartości? W Biblii jest życie, a w zasadzie początek, źródło życia. Tym początkiem dla każdego z nas bez względu na wyznawaną wiarę jest przecież Bóg. Czy powracamy do źródła? O Biblii na całe szczęście dziś mówi się co raz więcej. W obecnym kryzysie Kościoła ci, którym rzeczywiście zależy na wzmocnieniu swojej relacji z Jezusem w tych dziwnych i trudnych okolicznościach, poszukują źródła. Pociesza fakt, że Biblia ostatnimi czasy jest bardzo mocno obecna w przestrzeni medialnej. W zasadzie dziś każdy o Biblii może mówić co chce, i jak chce. Niestety ryzyko błędnych interpretacji wzrasta, stąd należy wybierać to, co nasze, katolickie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lektura Słowa

Zanim jednak zaczniemy wyszukiwać tysięcy komentarzy do Biblii (wystarczy czasem wybrać jeden czy dwa – ważne, żeby niosły prawdę i rzeczową interpretację) proponuję zacząć od… czytania Słowa. Przez uważne czytanie nabieramy kultury biblijnej – nieodłącznej w naszym codziennym, chrześcijańskim życiu. I może warto zacząć od czytania Nowego Testamentu, może wpierw od Ewangelii, mając świadomość, że Ewangelia to Jezus. Trzeba więc zacząć… czytać Jezusa! Tak, czytać Jego życie, patrzeć na Jego modlitwę, na relacje, które miał z tymi, z którymi się spotykał. Przy wiernym czytaniu odkryjemy, że radości i problemy opisywane na kartach Ewangelii są przecież tymi, które dzielą także naszą codzienność. Nie chodzi tu wcale o długie godziny czytania. Trzeba przyjąć jakąś regułę. Proponuję albo jeden fragment, albo kwadrans dziennie. Czytanie trzeba smakować, konfrontować z życiem, cieszyć się nim. Zastanawiam się często, dlaczego z takim zalęknieniem podchodzimy do lektury Biblii. Przecież życie każdego z nas od momentu chrztu naznaczone jest imieniem Jezusa. Przez chrzest jesteśmy niejako z Nim złączeni na zawsze, tymczasem pozostawiamy jakby na uboczu nasze życie z Nim. Brakuje nam świadomości chrztu i skutków tego sakramentu, przez to pomijamy w sobie potrzebę rozwijania życia wiarą.

Nie czekaj!

Czytanie Biblii to długi, życiowy proces. Początkowo można się zachwycić Ewangelią, ale przy regularnej lekturze Słowo w pewnym momencie zacznie nas niepokoić. Miłość Boga przebijająca się do naszego serca ze stronic Ewangelii zacznie konfrontować się z naszą słabością i grzesznością. A my przecież niezbyt lubimy przypominać sobie o naszych duchowych niepowodzeniach. Prościej od nich uciec, albo celowo je przemilczeć. Wtedy czytanie Biblii może trochę boleć, ale kiedy już uświadomimy sobie naszą skłonność do grzechu, a przy tym także nieskończoność Bożej łaski i miłosierdzia, które przenikają stronice Świętego Tekstu, lektura choć nadal wymagająca stanie się dla nas intymną przygodą z Bogiem ciągle obecnym. Kiedy zacząć czytanie Jezusa? Najlepiej od zaraz! Nie ma na co czekać! Wydaje się, że każdy dzień zwłoki, to godziny życia w szarości. Chyba nie warto dalej zwlekać. Przecież Biblia ma stać się dla nas ojczyzną.

2023-01-17 10:03

Oceń: +12 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biblia w konkursie

Ogólnopolski Konkurs Wiedzy Biblijnej organizowany przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” na etapie diecezjalnym rozpoczęła Msza św. w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze.

Przewodniczył jej ks. Wojciech Turek, przełożony prowincjalny Towarzystwa Świętego Pawła. – Z konkursem biblijnym jesteśmy związani od lat, bowiem tłumaczenie Pisma Świętego z komentarzami, które pauliści przygotowali przed laty, służy uczestnikom konkursu. Uważam, że tłumaczenie Biblii z komentarzami, przygotowane przez nasz ogromny zespół biblistów, jest dzisiaj dla ludzi młodych jednym z najbardziej czytelnych – wyjaśnił w rozmowie z „Niedzielą” swoją obecność ksiądz prowincjał, który w dalszej części rozmowy zwrócił uwagę na ważność osobistego spotkanie z tekstem Pisma Świętego. – Kościół musi robić wszystko, żeby zapewniać przestrzeń do spotkania ze słowem Bożym. Konkurs jest taką przestrzenią, w której z jednej strony chodzi o rywalizację, a z drugiej o to, by młodzi wzięli do ręki Pismo Święte i zauważyli, że jego teksty nie są jakimiś archaicznymi opowieściami, ale zdarzeniami z ich życia; w jakimś istotnym momencie życia to słowo im się przypomni. Ale żeby się im przypomniało, muszą je kiedyś przeczytać – dokończył.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

2025-04-06 20:42

[ TEMATY ]

modlitwa

Katechizm

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o modlitwie.

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję