Reklama

Porady

Kilka sposobów na to, by oszczędzać w czasie inflacji

Czy w ogóle da się oszczędzać, gdy wszystko wokół drożeje? Okazuje się, że nawet w dobie kryzysu są sposoby na odłożenie „kilku groszy”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przede wszystkim naucz się prowadzić domowy budżet. Metoda jest prosta, wymaga jedynie konsekwencji w działaniu. Wszystkie zarobione w ciągu miesiąca pieniądze podziel na sześć części: koszty życia, rachunki, większe wydatki, edukacja, zdrowie, rozrywka – na każdą z nich przeznacz stosowną kwotę. Znasz wydatki stałe (np. raty kredytu czy czynsz), ale pamiętaj też o tych okazjonalnych, takich jak ubezpieczenie auta, imieniny żony/męża, urodziny dziecka. To pierwszy krok do tego, by się zorientować, czy cokolwiek zostaje i czy jest szansa na oszczędności.

Na zakupy zawsze chodź z listą produktów. Innym pomysłem jest zrobienie zdjęcia otwartej lodówce lub spiżarce, żeby nie kupować czegoś, co już się ma. Licz na bieżąco – każdy telefon ma wbudowany kalkulator, co pozwala dyskretnie zliczyć zawartość koszyka. Zrezygnuj z kupowania słodyczy i alkoholu, zwłaszcza że jest już Wielki Post. Porównuj ceny podobnych produktów, przeglądaj gazetki promocyjne. Jeśli jesteś częstym klientem jakiegoś konkretnego sklepu, korzystaj z jego programu lojalnościowego, ściągnij też jego darmową aplikację na telefon.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli planujesz zakup odzieży, obuwia, sprzętu AGD albo mebli, sprawdź, czy przez ineternet nie będzie taniej. Bywa, że można sporo zaoszczędzić, a poza tym to duża wygoda. Ponadto w necie możesz porównać ceny w wielu sklepach, co pozwoli wybrać najlepszą dla ciebie opcję, a nawet zamówić dany produkt włącznie z dostarczeniem go do domu. Złota rada brzmi: nie spiesz się. Jeśli coś wpadło ci w oko i myślisz, że musisz to mieć, daj sobie 24 godz. do namysłu.

Bezbolesną metodą odkładania grosz do grosza jest założenie na swoim koncie bankowym tzw. skarbonki. Bank będzie wrzucał do niej określoną kwotę od każdego opłaconego kartą lub blikiem zakupu. Można też określić stałą kwotę, która będzie odkładana określonego dnia miesiąca. Pieniądze cały czas znajdują się na twoim koncie, więc pracują (są oprocentowane), ale dostęp do nich jest nieco utrudniony. Trzeba je bowiem przelać na rachunek podstawowy, co odrobinę utrudnia ich lekkie wydawanie.

2023-02-21 13:36

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po ile złotówka

W czasie przedświątecznych zakupów można się było przekonać o zasobności swojego portfela i sile złotówki. Nie była to jednak przyjemna konfrontacja.

Jedzenie, paliwo, prąd, zabawki, AGD... Wzrostu cen nie można było przeoczyć. Z raportu firmy doradczej Deloitte wynika, że na wydatki przedświąteczne przeciętna polska rodzina miała wydać o 11% więcej niż rok temu. W poprzednim roku wiele osób zrezygnowało z wyjazdów i spędzało święta w węższym domowym gronie, co zmniejszyło ówczesne wydatki, ale i tak ich obecny skok jest wyraźny.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Marek Łoś i Moose – polska szkoła językowa, której zaufał Watykan

2025-09-25 18:41

[ TEMATY ]

Marek Łoś

Moose

polska szkoła językowa

Materiał sponsora

Marek Łoś

Marek Łoś

Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.

W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję