Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pomogli swoim braciom...

W Kozłówku i Wiśniowej odbyła się uroczystość upamiętnienia miejsc mordu Żydów i Polaków udzielających im pomocy w czasie II wojny światowej.

Niedziela rzeszowska 9/2023, str. IV

[ TEMATY ]

pomoc Żydom

Ośrodek Kultury w Wiśniowej

Obelisk z nazwiskami tych, którzy oddali życie ratując Żydów

Obelisk z nazwiskami tych, którzy oddali życie ratując Żydów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed domem Fundacji Troska zgromadziło się kilkadziesiąt osób, wśród nich przedstawiciele narodu żydowskiego, którzy przybyli z Izraela, Stanów Zjednoczonych i z różnych rejonów Polski. 31 stycznia br. przed godz. 10 wyruszyli na wzniesienie, ukryte w gęstym lesie, które miejscowi nazywają Bar. To tam przed prawie 80 laty rozegrały się dramatyczne wydarzenia.

Jak przypomniał w wykładzie historyk, dr hab. Wacław Wierzbieniec, profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego: „To była niedziela, 28 lutego 1943 r. O 4 rano do Kozłówka na sześciu saniach przyjechało 22 żandarmów niemieckich. Gajowemu Pietryce dali na kartce szkice miejsc, gdzie mieli się ukrywać Żydzi i kazali się tam zaprowadzić. Cztery pierwsze bunkry okazały się puste, ale Niemcy, po pozostawionych na śniegu śladach, doszli do piątego bunkra. Wystawał z niego komin, z którego unosił się dym. Jeden z Niemców podszedł i przez ten komin wrzucił do środka dwa granaty. Po eksplozji do tego bunkra wszedł niemiecki żandarm Dominicus i zaczął wyprowadzać pojedynczo z wnętrza oszołomionych Żydów. Każdego oddawał w ręce żandarma z Wiśniowej o nazwisku Perschke. Ten rozstrzeliwał ich i spychał w dół do parowu w kierunku strumyka”. Tak zginęło około czterdziestu osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy uroczystości przeszli śladami zamordowanych Żydów i Polaków, którzy im pomagali, by na miejscu pogromu pomodlić się, zapalić świece i zaznaczyć je drewnianą macewą, na której napisano: „Tu spoczywają Błogosławionej pamięci Żydzi Zamordowani w czasach Zagłady”. Znamienne jest to, że najpierw modlitwę Psalmu „Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego”, odmówił po hebrajsku rabin Yehoshua Eliis, a później proboszcz parafii dobrzechowskiej ks. Maciej Figura w języku polskim.

W tym czasie na rozstaju dróg pod obeliskiem obok kapliczki Matki Bożej Troskliwej w Kozłówku mieszkańcy okolicznych miejscowości, uczniowie i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej w Markuszowej pod przewodnictwem bp. Kazimierza Górnego modlili się za Ojczyznę, pokój na świecie i Ukrainie, zgładzonych niewinnych ludzi, ale także za tych, którzy zło czynili. Po dołączeniu grupy, która wróciła z lasu, znowu rozbrzmiały modlitwy po hebrajsku i po polsku. Oddano hołd okrutnie zamordowanym 3 lipca 1943 r. sześciu Polakom, mieszkańcom Kozłówka i Markuszowej. Aleksandra Pirga, Feliks Ciołkosz, Stanisław Oparowski, Wojciech Śliwa, Piotr Zagórski i Józef Fąfara wiedzieli, że czeka ich śmierć za pomoc ukrywającym się Żydom, ale, jak podkreślił wójt gminy Wiśniowa Marcin Kut: „Pomogli swoim braciom, bo widzieli w nich człowieka, takiego samego, jakim oni byli, człowieka w biedzie, potrzebie, któremu nieśli pomoc”.

Reklama

Dalsza część obchodów odbyła się w Powiatowym Centrum Kultury i Turystyki w Wiśniowej. Wszystkich przywitał wójt Marcin Kut, a rabin Yehoshua Ellis, zamiast przemowy, odmówił modlitwę. Interesujące wykłady wygłosili: prof. Wacław Wierzbieniec i Marian Irzyk, a Nina Talbot przedstawiła prezentację swojej książki The Past is the Present.

Znaczące było wystąpienie bp. Kazimierza Górnego, który podkreślił, że pamięć jest bardzo ważna. Zaznaczył, że historia Polaków i Żydów była piękna, pełna szlachetności. Wszyscy żyli w zgodzie i przyjaźni. Dlatego potrzebna jest prawda o naszych dziejach, bo obecnie na świecie próbuje się zrzucić winę za zbrodnie dokonane przez Niemców i Rosjan na społeczeństwo polskie. Zwrócił się do przedstawicieli narodu izraelskiego, by byli rzecznikami prawdy i pokoju. Tę prawdę należy przekazywać następnym pokoleniom. Ważne jest, że na spotkaniu byli przedstawiciele najmłodszego pokolenia. Zespół ludowy Wisienka dał na zakończenie piękny koncert pieśni patriotycznych.

Słowa wdzięczności należą się Marianowi Irzykowi, świadkowi historii, niestrudzonemu działaczowi NSZZ „Solidarność”, dzięki któremu mogły odbyć się uroczystości upamiętniające Polaków w 2013 r. i Żydów w 2023 r. To jego determinacja, upór i cierpliwość sprawiły, że w tę sprawę zaangażowali się: Wójt Gminy Wiśniowa, Starosta Powiatu Strzyżowskiego, Nadleśnictwo w Strzyżowie, Zakład Historii i Kultury Żydów Instytut Historii Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie.

Wędrówka w trudnych zimowych warunkach po leśnych ścieżkach, z zadumą i cichą modlitwą na ustach była hołdem dla tych ludzi – dla Aleksandry, Feliksa, Stanisława, Wojciecha, Piotra i Józefa. Przeżywając to wszystko, nie daje mi spokoju myśl, czy byłoby mnie stać na taki czyn, jakiego oni dokonali? Z tym pytaniem zostawiam również Ciebie, Szanowny Czytelniku.

2023-02-21 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dr Szpytma: Trudno znaleźć lepiej udokumentowaną historię ratowania Żydów, niż ta dokonana przez Ulmów

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

pomoc Żydom

Archiwum Mateusza Szpytmy

Pod hasłem „Od Markowej do Watykanu” odbyło się spotkanie z dr. Mateuszem Szpytmą, wiceprezesem IPN. Wydarzenie miało miejsce dziś w sali widowiskowej w podziemiach kościoła pw. Wszystkich Świętych w Warszawie. Historyk pochodzący z Markowej i spokrewniony z rodziną Ulmów opowiedział o swojej drodze do odkrywania ich tragicznych losów oraz upowszechniania tych dziejów w kraju i za granicą.

Dr Mateusz Szpytma z IPN na początku omówił stosunki polsko-żydowskie w latach 39-45 podkreślając, że kluczowe jest tu zrozumienie kontekstu, czyli trwającej wówczas niemieckiej okupacji. Wskazał, że niemiecka okupacja poprzez propagandę stwarzała warunki do wzmagania nienawiści miedzy narodowościami, do tego obowiązywało nazistowskie ustawodawstwo - np. kara śmierci za pomoc Żydom obowiązująca od '41 r., wzmacniana poprzez karanie całych rodzin, a nawet sąsiadów. "Sam brak doniesienia o tym, że gdzieś przebywali Żydzi, mógł skutkować obozem koncentracyjnym a nawet śmiercią" - mówił historyk wskazując, że relacje polsko-żydowskie trzeba oceniać raczej uwzględniając dwudziestolecie międzywojenne, kiedy w wolnej Polsce za przemoc wobec Żydów groziły kary.

CZYTAJ DALEJ

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję