Reklama

Aspekty

Mocą Ducha Świętego

Rekolekcje organizowane przez diecezjalną diakonię ewangelizacji Ruchu Światło-Życie przyciągają zaskakująco dużą liczbę uczestników, zarówno dzieci, jak i młodzieży.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 9/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Materiały DDE

Rekolekcje prowadzone przez diecezjalną diakonię ewangelizacji dają konkretne narzędzia do głoszenia Chrystusa

Rekolekcje prowadzone przez diecezjalną diakonię ewangelizacji dają konkretne narzędzia do głoszenia Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co sprawia, że tak wiele osób chce na nie przyjeżdżać, mimo że wśród ich rówieśników obserwuje się raczej sceptyczne nastawienie do Kościoła? – Nie mam na to jednej odpowiedzi – mówi ks. Paweł Grzesiak, moderator diecezjalny DDE. – Na pewno dzisiaj młodzież bardzo chce wyrażać siebie i te rekolekcje też tego uczą. Oczywiście w odniesieniu do Boga. Uczymy się tu wyrażać siebie i żyć Panem Bogiem w zwykłej codzienności, nawet jeśli nasze wartości nie są popularne. Poza tym jako diakonia staramy się tworzyć rodzinę i to czują uczestnicy naszych rekolekcji. Trzecią sprawą jest też pewnie kwestia promocji. Zaproszenia na rekolekcje wysyłamy zwykłą pocztą. To wychodzi ok. 400 listów, bo wysyłamy je do wszystkich uczestników oaz letnich. W kopercie jest ulotka i zaproszenie, a także krótki liścik do rodziców, jeśli zapraszamy na Juniora. Założyliśmy, że jeśli ktoś dostanie ulotkę pocztą, to przynajmniej powiesi ją sobie na lodówce. Informacja mailowa czy w mediach społecznościowych ginie wśród wielu innych.

Dostosowane treści i forma

A co się dzieje już na samych rekolekcjach i co sprawia, że uczestnicy chcą przyjeżdżać ponownie? – Myślę, że udaje się nam wyjść naprzeciw potrzebom osób w różnym wieku. Mamy rekolekcje Junior dla dzieci od 3 klasy podstawówki; w tym roku zorganizowaliśmy nowe rekolekcje Credo, dla osób z klas 6 i 7. Oaza Ewangelizacji (OE) była skierowana do osób przed I stopniem Oazy Nowego Życia, od 8 klasy wzwyż. I wreszcie Oaza Rekolekcyjna dla Animatorów Ewangelizacji I i II stopnia, czyli propozycja dla osób, które chcą konkretnych narzędzi do głoszenia Chrystusa innym. Dodatkowo mieliśmy osobne turnusy dla województw lubuskiego i dolnośląskiego – mówi Julia Szabunia, animatorka odpowiedzialna. – We wszystkich rekolekcjach chodzi o osobiste spotkanie z Jezusem, jednak treści i formę dostosowujemy do uczestników, np. dla dzieci mamy więcej zabaw i kreatywnych zadań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie o własnych siłach

Wyjątkowe zadanie stoi zawsze przed uczestnikami ORAE: na zakończenie rekolekcji jadą na prawdziwą ewangelizację. W tym roku byli w Międzyrzeczu, gdzie chodząc po mieście, proponowali ludziom rozmowę o wierze. Wydawać by się mogło, że to wyzwanie, które przekracza możliwości przeciętnego nastolatka. Okazuje się jednak, że nie ma się czego bać. – W naszej diakonii mamy różne osoby, również introwertyków, którzy nie do końca lubią rozmowy z obcymi ludźmi. A jednak odnajdują się one w diakonii ewangelizacji. Oczywiście to nie jest najprostsza rzecz na świecie, żeby podejść do obcego człowieka i wciągnąć go do rozmowy. Ale mocno podkreślamy to, że nie głosimy sami. Nie możemy opierać ewangelizacji na własnych siłach, to wszystko wypływa z Ducha Świętego. W Jego mocy jesteśmy w stanie przezwyciężyć nasze lęki – tłumaczy Julia.

Jest potencjał

Współczesny młody człowiek ma dużą potrzebę dzielenia się swoimi przeżyciami i tym, co jest dla niego bliskie i ważne. Jeżeli żyje w relacji z Bogiem, to też chce się tym podzielić. – Dajemy konkretne narzędzia do tego, jak ewangelizować w codziennych sytuacjach, również tych szkolnych, czy rodzinnych. Ale to też dobre przygotowanie dla samego siebie, by wytrwać w wierze pomimo trudności – podkreśla Julia.

Zimowe rekolekcje minęły, uczestnicy wrócili do swoich domów, szkół, parafii. Czy będą mieli szansę skorzystać z tego, czego doświadczyli, czy ten potencjał nie zostanie zmarnowany? – Jestem o to spokojny – mówi ks. Grzesiak. – Księża wiedzą, że to młodzi ludzie, na których można liczyć.

2023-02-21 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawsze pchał nas do przodu

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 28/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Bp Adrian Put

Archiwum oazy

Ks. Adrian Put z przedstawicielami Ruchu Światło-Życie naszej diecezji

Ks. Adrian Put z przedstawicielami Ruchu Światło-Życie naszej diecezji

Po ogłoszeniu nominacji biskupiej naszego Księdza Redaktora, posypały się gratulacje, wyrazy radości i życzenia od wielu diecezjan. Co oni sami mówią o biskupie Adrianie?

Barbara Kopacz: – Moje wspomnienia związane z ks. Adrianem Putem można podzielić na trzy etapy. Pierwszy to ten, kiedy byłam uczestniczką oazy młodzieżowej, drugi już jako animatorka, a trzeci jako parafianka. Z tego pierwszego etapu najbardziej pamiętam to, że zawsze go podziwiałam za mądrość życiową. I to, że kiedy rozmawiał ze mną i mówił nawet coś trudnego dla mnie, to robił to zawsze w taki sposób, z taką miłością, że pod koniec rozmowy zamiast się obrazić, chciałam mu za to podziękować. Uważam, że ta jego umiejętność to absolutne mistrzostwo świata i bardzo niewielu ludzi tak potrafi. Z etapu animatorskiego nigdy nie zapomnę takiej odprawy na rekolekcjach, na której byłam ja i sami panowie. W pewnym momencie musiałam wyjść, a wtedy ks. Adrian kazał wszystkim wstać, bo kobieta wychodzi. Ks. Adrian bardzo ceni i szanuje ludzi, z którymi pracuje. Na oazach letnich zawsze był taki dzień, kiedy ksiądz mówił uczestnikom o animatorach wspaniałe rzeczy, i nie żadne frazesy, ogólniki, ale konkrety. Wszyscy się wtedy czuliśmy jak milion dolarów. Jako parafianka miałam poczucie bezpieczeństwa. Zawsze można było zadzwonić, spytać o spowiedź, przyjść ze sprawą. Jako proboszcz nie robił wszystkiego sam, ale zapraszał do współpracy parafian, żeby to ludzie tworzyli parafię, a nie jeden zarządca. Zawsze pchał nas do przodu, żeby robić coś jeszcze dla Pana Jezusa. Dzięki niemu mój mąż do dzisiaj służy przy ołtarzu.

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Papież w rozważaniach Drogi Krzyżowej: Jezu, spraw, bym Cię pokochał w dzieciach nienarodzonych

2024-03-29 13:37

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

papież Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

„Ojcze, miej miłosierdzie dla nas i świata całego”, „Jezu - zachowaj Kościół i świat w pokoju” - to słowa modlitwy papieża Franciszka z jego rozważań, które będą towarzyszyć Drodze Krzyżowej w rzymskim Koloseum w Wielki Piątek wieczorem. „Żyjemy w bezlitosnych czasach i potrzebujemy współczucia" - podkreślił.

Po raz pierwszy obecny papież jest autorem rozważań, które zostaną odczytane przy 14 stacjach podczas nabożeństwa w Koloseum, rozpoczynającego się o godz. 21.15.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję