Reklama

Aspekty

Wierzę, że się nie zawiedziemy

W tym roku hasło i rozważania EDK kierują naszą uwagę na rozmowę Jezusa z Dobrym Łotrem. Absolutnie beznadziejna sytuacja, która pokazuje, że nawet w tak skomplikowanych momentach dzięki pewnej postawie serca i ducha można dostąpić „Raju” – mówi Jakub Chajec.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: Jak rozpoczęła się Twoja „przygoda” z EDK?

Jakub Chajec: Jako uczestnik po raz pierwszy na trasę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej wyruszyłem w 2016 r. To była pierwsza lubuska trasa w historii EDK z Zielonej Góry do Świebodzina. Od tamtej pory staram się iść praktycznie nieprzerwanie, sam lub ze znajomymi. Wyjątkiem był pierwszy rok pandemii, ale wówczas pół nocy chodziłem w koło swojego domu rozważając… Dlaczego? Bo to piękna praktyka wielkopostna, która łączy ze sobą elementy chrześcijańskiej ascezy i medytacji. Zachęca też do aktywności fizycznej, co jest dodatkowym atutem.

Czy EDK zmieniła coś w Twoim życiu?

Tak. Na przestrzeni lat widzę wiele takich mniejszych bądź większych zmian. Od prozaicznych, jak opanowanie strachu w ciemnym lesie, po trochę bardziej znaczące, jak choćby większa otwartość na „nowe”, co przy moim introwertycznym podejściu do życia jest już wielkim sukcesem. Chyba najważniejszym przykładem tego, co mi daje EDK jest sam fakt, że od jakiegoś czasu współtworzę Projekt EDK 2023. I nie chodzi tu o to, że znalazłem się w elicie, tylko o to, że EDK wydobyła ze mnie to, co potrzebne, by wziąć sprawy w swoje ręce, zrobić coś dla innych i, co najważniejsze, wziąć odpowiedzialność za jakąś cząstkę tego dzieła… Czyli klasyczne „wstanie z kanapy” papieża Franciszka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jakie hasło w tym roku w sposób szczególny towarzyszy uczestnikom?

„Tylko dla Romantyków. Idę, bo szukam Nadziei”. To jest hasło bardzo mocno osadzone w dzisiejszych realiach… Jak zauważa jego twórca ks. Jacek Stryczek, dziś trudno nie popaść w beznadzieję, gdy włącza się telewizor lub przegląda portale internetowe. Można odnieść wrażenie, że w wielu aspektach nasza codzienność zbliża się do jakiejś katastrofy. W tym roku zarówno hasło jak i rozważania EDK kierują naszą uwagę na rozmowę Jezusa z Dobrym Łotrem. Absolutnie beznadziejna sytuacja, która pokazuje, że nawet w tak skomplikowanych momentach dzięki pewnej postawie serca i ducha można dostąpić „Raju”. Jak wiemy, obok Jezusa wisiało dwóch skazańców, ale tylko jeden zdobył się na odwagę szukania nadziei wbrew nadziei i tylko ten jeden „wygrał” życie wieczne. W tegorocznej edycji będziemy poszukiwać tych ideałów…

Reklama

Jak w tym roku zaplanowano trasy w naszym regionie i jak to wygląda na tle ogólnopolskim?

Na razie w naszej diecezji zostało zgłoszonych 18 rejonów w miejscowościach takich jak: Gorzów Wlkp., Międzyrzecz, Sulęcin, Słońsk, Cybinka, Żary, Zielona Góra, Krosno Odrzańskie, Gubin, Głogów, Kostrzyn nad Odrą, Wschowa, Sulechów, Świebodzin, Skwierzyna, Słubice, Rzepin, które przygotowują ok. 26 tras. Na większość z nich istnieje możliwość zapisania się na stronie edk.org.pl w zakładce „Trasy”. Chcąc się zapisać, wystarczy kliknąć przycisk „Zapisz się” dostępny w prawym dolnym rogu okna, wypełnić minimalistyczny formularz i gotowe. Jeśli chodzi o datę wydarzenia to formalnie nie ma jednego ogólnopolskiego terminu rozpoczęcia Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. W większości rejonów jest to – niezmiennie od wielu lat – piątek przed Niedzielą Palmową, który w tym roku przypada 31 marca. Niemniej jednak zachęcam uczestników do sprawdzania daty rozpoczęcia w wybranym przez siebie rejonie, bo nie jest to regułą. Cały projekt to na dzień dzisiejszy 1198 tras w prawie 600 miejscach w Polsce, krajach europejskich i… USA, na które zapisało się ponad 8 tys. osób.

Dlaczego warto pójść, wziąć udział?

Trudno to jednoznacznie określić, Powodów jest tyle, ilu jest uczestników EDK. Przeważnie każdy z nich symbolicznie niesie na plecaku niewielki drewniany krzyż. Myślę, że to jest ich powód, dla którego idą – każdy jest ważny i wart poniesienia. Wszyscy indywidualnie musimy określić swój własny powód, dla którego warto pójść i po prostu wyruszyć z nadzieją. Wierzę, że się nie zawiedziemy.

Jakub Chajec w strukturach projektu razem z Rafałem Wojtkiewiczem ze Świebodzina pełni funkcję lidera okręgu lubuskiego EDK. Prywatnie mąż, tata Antka i Marysi, na co dzień katecheta w Zespole Szkół w Słońsku i „Prezes” Parafialnej Diakoni Muzycznej.

2023-03-21 06:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość ze spotkania z Chrystusem

Niedziela zamojsko-lubaczowska 16/2023, str. VI

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Biłgoraj

Joanna Ferens

Wędrówce towarzyszyła modlitwa i refleksja nad męką Jezusa

Wędrówce towarzyszyła modlitwa i refleksja nad męką Jezusa

Z sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju po raz kolejny wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa, która w tym roku przebiegała pod hasłem „Idę, bo szukam nadziei”.

Ekstremalna Droga Krzyżowa przynosi piękne owoce i przyciąga coraz więcej osób – tłumaczył organizator biłgorajskiej EDK, ks. Mateusz Januszewski. – Ekstremalna Droga Krzyżowa polega na tym, że oprócz takiego czysto intelektualnego rozważania w sercu dołączamy także „rozważanie ciałem”. Jest to modlitwa swoim bólem, trudem, zmęczeniem i cierpieniem. Chcemy dołączyć swój ból fizyczny do tego, co przeżywał Jezus. Wydaje mi się, że wówczas, gdy nasze ciało przeżywa trud i zmęczenie, łatwiej jest wejść w tę Mękę Chrystusa. Trzeba jednak pamiętać, że Ekstremalna Droga Krzyżowa to nie jest rajd, nocna przygoda czy okazja do przeżycia czegoś niesamowitego, ale przede wszystkim jest to życie z Jezusem Chrystusem i szukanie Jego w tych rozważanych czternastu stacjach. Chodzi o to, aby te stacje, trud, zmęczenie i złączenie tego z Męką Chrystusa zmieniało moje serce. Wierzę, że przez to zmęczenie, ból nóg, wyczerpanie możemy zaznać przemiany swojego serca. I takie owoce zauważamy w uczestnikach tej Drogi Krzyżowej, którzy dzielą się później swoimi świadectwami – tłumaczył.

CZYTAJ DALEJ

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Motto biskupie ks. prałat Nykiel zaczerpnął z tytułu listu apostolskiego Ojca Świętego „Patris Corde” („Ojcowskim sercem”) ogłoszonego w 2020 roku i związanego z zapowiedzianym wówczas Rokiem św. Józefa. „Niewątpliwie ważną rolę w moim życiu i posłudze kapłańskiej odgrywa postać św. Józefa. Czuję się duchowo z nim związany” - podkreślił ks. Nykiel. Biskup nominat zaznaczył, że owocem przemyśleń i studiów nad postacią św. Józefa i jego rolą w życiu Maryi i Józefa jest książka jemu poświęcona, która w polskim tłumaczeniu ukaże się w najbliższych dniach.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję