Obiekt powstał przy parafii Matki Bożej Częstochowskiej jako owoc współpracy wiernych i Zakonu Rycerzy Kolumba, aby „czynić miłosierdzie w duchu jedności i braterstwa”. W Domu McGivneya realizowana jest działalność charytatywna, psychologiczna i integracyjna. Z oferty domu korzystają zarówno Polacy, jak i Ukraińcy, którzy schronili się w Polsce po rosyjskiej agresji na ich kraj. Oksana Melnychuk jest psychologiem, pochodzi z Chersonia; prowadzi zajęcia z arteterapii, m.in. malarstwa. Zajęcia muzyczne prowadzi Maria Tabaczuk, wokalistka Narodowego Chóru Wołyńskiego z Łucka.
W budynku mieszczą się gabinety dla psychoterapeutów, gdzie uchodźcy mogą skorzystać m.in. ze wsparcia psychologicznego. Są również sala widowiskowo-konferencyjna oraz pomieszczenia do nauki języków. To wszystko dla dzieci, młodzieży i osób starszych. Obiekt przystosowano również do potrzeb osób niepełnosprawnych. Część budynku pełni także funkcję centrum logistycznego, w którym jest prowadzona działalność charytatywna.
Pomysł budowy Domu McGivneya zrodził się podczas jednej z wizyt w Radomiu Patricka E. Kelly’ego – Najwyższego Rycerza Zakonu Rycerzy Kolumba. Z placówką współpracują m.in. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 3 w Radomiu, Caritas Diecezji Radomskiej, greckokatolicka parafia Wniebowstąpienia Pańskiego w Radomiu oraz szkoły, które są na terenie parafii.
Rycerze Kolumba są największą na świecie organizacją katolickich mężczyzn. Wspólnotę założył bł. ks. Michael McGivney, który w 1882 r. w New Haven w Stanach Zjednoczonych zgromadził grupę mężczyzn pragnących się wzajemnie wspierać i formować w wierze katolickiej. Ich zasadami są: miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm. Działają w kilkunastu państwach świata i gromadzą w swoich szeregach ponad 2 mln członków. W Polsce obecni są od 17 lat i liczą ponad 7,5 tys. członków, którzy działają w prawie 300 parafiach na terenie trzydziestu trzech diecezji. Delegatem stanowym w Polsce jest Krzysztof Zuba, a duszpasterzem, kapelanem stanowym – metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
Pomoc drugiemu człowiekowi jest pięknym znakiem miłości bliźniego, jest znakiem wiary - mówił biskup Henryk Tomasik podczas spotkania opłatkowego dla pracowników i wolontariuszy Caritas Diecezji Radomskiej. W jego trakcie uhonorowano osoby i instytucje, które wspierają potrzebujących.
- Pragnę złożyć wyrazy szacunku Caritas, wszystkim wolontariuszom, ale także instytucjom i osobom, które podejmują z nią współpracę, bo owocem tej współpracy jest pomoc ludziom naprawdę potrzebującym dobrego serca, otwartej dłoni. Ta współpraca, której celem jest pomoc człowiekowi potrzebującemu, to jest piękny znak Radomia - mówił biskup Henryk Tomasik.
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu.
Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1).
Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane.
Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25).
Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje!
Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
Prokuratura Rejonowa w Bochni (Małopolskie) skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Michałowi T., który zakłócał Mszę św. sprawowaną w kościele w Nowym Wiśniczu, a także uszkodził zabytkowy krucyfiks pochodzący z przełomu XVII/XVIII wieku.
Jak przekazał we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie Mieczysław Sienicki, oskarżonemu zarzucono złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego, a także zniszczenie lub uszkodzenie zabytku. Grozi mu za to kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.