Reklama

Niedziela Legnicka

Powrót do skarbu duchowości

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Jakuba w Lubaniu 18 czerwca obchodziła 30-lecie istnienia.

Niedziela legnicka 28/2023, str. VI

[ TEMATY ]

parafia

Bartosz Bigaj

Ks. kan. Mieczysław Jackowiak

Ks. kan. Mieczysław Jackowiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Została powołana została do istnienia dekretem erekcyjnym z 22 lipca 1993 r. przez pierwszego biskupa legnickiego Tadeusza Rybaka.

Od początku organizacji życia parafialnego, budowy kaplicy i kościoła towarzyszy ks. kan. Mieczysław Jackowiak, dziś już jako senior i rezydent. Mszy św. przewodniczył ks. Tomasz Kołodziej, sekretarz biskupa legnickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jubileusz

Wszystkich przybyłych: duchowieństwo, wiernych i gości powitał proboszcz parafii ks. Krzysztof Żmigrodzki. Wśród nich obecna była pochodząca z parafii s. Marietta Renata Galej.

Główny celebrans odczytał list od biskupa legnickiego, w którym złożył on gratulacje i życzenia pod adresem parafian, księdza rezydenta i obecnych duszpasterzy parafii. „W kościelnych jubileuszach chodzi przede wszystkim o powrót do skarbu duchowości oraz do tego Domu, jakim dla ludzi wierzących jest Kościół, w tym także Kościół zgromadzony wokół parafialnej świątyni. Całej wspólnocie życzę więc na nowo odkrycia dziedzictwa duchowej kultury ziemi lubańskiej, przypomnienia sobie, jak wiele dokonaliście, idąc przez trzy kolejne dziesięciolecia we wspólnocie Ewangelii” – napisał.

W homilii ks. Tomasz, nawiązując do tekstów w Liturgii Słowa (Wj 19, 5), podjął rozważania na temat „własności Boga”, by uświadomić sobie na nowo, jaka jest nasza tożsamość jako ludzi wierzących, wszczepionych w Chrystusa i Kościół.

Podziękowania

Reklama

Po Mszy św. miało miejsce złożenie podziękowań przez obecnego proboszcza, skierowane pod adresem seniora, parafian i... – Chcę też podziękować Komuś, bez Kogo „nic by się nie stało z tego, co się stało”. Patrząc na krzyż, widzimy tam Pana, Najwyższego, Jedynego i Odwiecznego Kapłana, którego Ofiara Paschalna czyni z nas wspólnotę. Chwała Ci, Kapłanie Wieczny, Jezu Chryste Synu Boży. Składamy cześć, hołd i dziękczynienie Tobie, Jezu, Wieczny Kapłanie. Twoją Krwią jesteśmy odkupieni. Ty nas karmisz swoim własnym Ciałem... Niech Ofiara Twoja nie ustanie, aż się spełni cały plan zbawienia. Aż przybędziesz w blasku pełnej chwały – powiedział ksiądz proboszcz.

Festyn

Po Mszy św. rozpoczął się wielki festyn parafialny. Był on zapowiadany przez organizatorów już od pewnego czasu hasłem: „Nie jedzcie obiadu w domu, zapraszamy do nas”. I rzeczywiście, nikt głodny z tego wydarzenia nie miał prawa wyjść. Bogactwo proponowanych smakołyków było duże. Od przysłowiowej pajdy chleba z ogórkiem, przez grochówkę i bigos strażacki przygotowany w kuchni polowej, pieczonego prosiaka i dzika, po cieszącą się zainteresowaniem najmłodszych watą cukrową, a cieszącymi dorosłych popcornem, ciastami i kolorowymi napojami.

Najmłodsi, spędzali dużo czasu na dmuchańcu. Niektórzy pozwalali sobie na malowanie twarzy, wplecenie kolorowych warkoczyków we włosy, inni interesowali się cudeńkami z balonów, a wszyscy mieli okazję posłuchać i obejrzeć występy dzieci przedszkolnych, zespołu The Bazalt czy też propozycji Lubańskiej Estrady i Małej Estrady.

Więcej na: www.legnica.niedziela.pl.

2023-07-04 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mógł być sklep, jest kaplica

Jak parafia w bloku na poznańskiej Łacinie buduje żywą wspólnotę? Dlaczego organizuje ją menadżerka? Co sprawia, że Kościół i parafia stają się domem?

Przeprowadzili się do Poznania z całej Polski i mieszkają na Łacinie. Mają dzieci, kredyty na 30 lat i pracują po 12 godzin dziennie. Nie mają czasu, żeby pójść do biura parafialnego czy korzystać z duszpasterstwa w tradycyjnej formie. Jak więc do nich dotrzeć i gdzie znaleźć teren, na którym mógłby powstać kościół? Z takim wyzwaniem zmierzył się proboszcz nowej parafii. Przez 20 lat nie było pomysłu, jak to zrobić. Z misją tworzenia wspólnoty powoływano wikariuszy z parafii św. Rocha w Poznaniu. Wreszcie w 2022 r. abp Stanisław Gądecki erygował parafię Imienia Jezus, a jej proboszczem ustanowił ks. Radosława Rakowskiego, duszpasterza akademickiego Uniwersytetu Przyrodniczego.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Szczęśliwa zakonnica i nauczycielka - bł. Maria Antonina Kratochwil

2025-10-02 15:01

[ TEMATY ]

nauczycielka

szczęśliwa zakonnica

bł. Maria Antonina Kratochwil

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame

bł. Maria Antonina Kratochwil

bł. Maria Antonina Kratochwil

Podczas II wojny światowej pochodząca ze Śląska siostra protestowała przeciwko okrucieństwom wobec żydowskich kobiet. Gestapo pobiło ją za to tak, że zmarła. Wspomnienie bł. Marii Antoniny Kratochwil jest obchodzone 2 października wraz z innymi Siostrami Szkolnymi de Notre Dame, które zostały zamordowane podczas II wojny światowej.

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame zostało założone przez bł. Marię Teresę Gerhardinger i oficjalnie uznane przez papieża Piusa IX w 1833 roku. Głównym obszarem ich działalności jest edukacja i wychowanie; obecnie działają one w 28 krajach Europy, Afryki, Ameryki i Azji. Siostry i członkowie stowarzyszonej z nimi wspólnoty świeckich należą do międzynarodowej Sieci „Shalom”, która na poziomie globalnym angażuje się na rzecz sprawiedliwości, pokoju i ochrony stworzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję