Reklama

Niedziela Małopolska

Ludźmierz

Znak nadziei

Uroczystości jubileuszowe 60-lecia koronacji cudownej figury Matki Bożej Ludźmierskiej wpisały się w obchody parafialnego odpustu.

Niedziela małopolska 35/2023, str. III

[ TEMATY ]

Ludźmierz

Biuro Prasowe AK

Górale witają metropolitę krakowskiego

Górale witają metropolitę krakowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętowanie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny górale rozpoczęli w wigilię odpustu. Najpierw Mszę św. sprawowali duszpasterze obchodzący diamentowy jubileusz kapłaństwa; ks. inf. Jakub Gil, ks. prał. Mieczysław Łukaszczyk, ks. prał. Jan Bielański, ks. Julian Kóska. W tym dniu tradycyjnie już laureaci konkursu poetyckiego „Gaździna oczami poetów” wygłosili nagrodzone utwory.

Także pasterkę Maryjną o północy sprawował diamentowy jubilat bp. Jan Zając, który w homilii podkreślił, że Matka Boża Ludźmierska – Wniebowzięta jest znakiem niezawodnej nadziei. Pomaga nam zwyciężać zło. – 60 lat temu, podczas koronacji bp Karol Wojtyła nazwał Ją Gaździną, bo zauważył, że o ile ziemia podhalańska jest twarda, o tyle gleba serc Podhalan jest nadzwyczaj urodzajna – zaznaczył bp Zając i apelował: – Pozwólmy, aby Wniebowzięta Matka Boga patrzyła na nas w ciemnościach nocy. Niech zobaczy swoje dzieci uwikłane w zawiłości życia. I niech nam powie: odwagi, Ja jestem tutaj – wasza Matka!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei Sumę odpustową sprawował metropolita krakowski, który w homilii przypomniał wydarzenia sprzed 60 lat, gdy koronami papieskimi kard. Stefan Wyszyński ukoronował wizerunek Matki Bożej Ludźmierskiej. Arcybiskup Jędraszewski wspominał także prorocze słowa ówczesnego prymasa skierowane do bp. Karola Wojtyły, który złapał berło Gaździny Podhala, że Matka Boża przekazuje mu władzę. A zwracając się do czcicieli Ludźmierskiej Pani abp Jędraszewski przekonywał: – Mamy prawo do miłości, mamy prawo do prawdy, w świecie, w którym kłamstwem próbuje się budować sukcesy polityczne; mamy prawo do sprawiedliwości w ojczyźnie, która od samych początku swoich dziejów jest chrześcijańska.

Do Gaździny Podhala pielgrzymowali górale z bliska i daleka. Razem z gorącymi sercami przynieśli zioła, kwiaty, owoce, kłosy zbóż… Ich piękne bukiety zostały poświęcone po każdej Eucharystii.

2023-08-22 12:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bo dawał świadectwo

Niedziela małopolska 28/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Ludźmierz

S. Danuta Lipińska

Wśród wyrażających wdzięczność żegnanemu proboszczowi byli także Rycerze Kolumba

Wśród wyrażających wdzięczność żegnanemu proboszczowi byli także Rycerze Kolumba

Odkąd zostałem proboszczem w Ludźmierzu, bazylika ludźmierska stała się także moim domem modlitwy – wyznaje ks. Jerzy Filek.

W niedzielę 25 czerwca pożegnano proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ludźmierzu, ks. kanonika Jerzego Filka. W relacji z wydarzenia s. Danuta Lipińska USJK napisała: „Nadszedł czas podsumowań i pożegnań. Przedstawiciele różnych grup przybyli na niedzielną Eucharystie o 9.00, by podziękować za wspólnie uczynione Dobro. Dziękował Ks. Proboszcz Jerzy Filek, dziękowano Księdzu Proboszczowi…”
CZYTAJ DALEJ

Wino św. Jana

[ TEMATY ]

św. Jan Apostoł

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha/fot. Graziako

„Wino, które pobłogosławił św. Jan, straciło swoją zabójczą moc, zatem ma ono nas uzdrawiać od zła, złości, która w nas jest i grzechu. Ma nas także zachęcać do praktykowania gorącej miłości, którą głosił św. Jan” – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr Joachim Kobienia, liturgista i sekretarz biskupa opolskiego. 27 grudnia w Kościele błogosławi się wino św. Jana.

– To bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili pseudoterapeuci i influencerzy

Współczesne sekty posługują się mechanizmami manipulacyjnymi polegającymi m.in. na obietnicy wyjątkowości i budowaniu zależności – wyjaśniła socjolog dr Agnieszka Bukowska. Dodała, że zmieniła się jedynie forma ich funkcjonowania, a dawnego guru zastąpili m.in. pseudoterapeuci i influencerzy.

Socjolog dr Agnieszka Bukowska z Uniwersytetu Civitas zwraca uwagę w rozmowie z PAP, że ludzie coraz rzadziej używają określenia „sekta”, co jednak nie oznacza zaniku tego zjawiska. Podkreśliła, że formy dla niego typowe funkcjonują dziś pod hasłami rozwoju duchowego, samopoznania, przebudzenia energetycznego, terapii alternatywnych czy osiągania tzw. wysokich wibracji i często ukrywają się one pod pozorem działalności terapeutycznej lub edukacyjnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję