Reklama

Kultura

Szkolne błędy

Skoro we wrześniu wszystko kręci się wokół szkoły, pomówmy o najpowszechniejszych szkolnych błędach.

Niedziela Ogólnopolska 38/2023, str. 63

[ TEMATY ]

polszczyzna

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy mówimy metaforycznie, że ktoś popełnił szkolny błąd, zazwyczaj mamy na myśli wpadkę, która zdarza się profesjonalistom, ale nie bardzo im przystoi. Takie szkolne błędy wszystkim nam się czasem zdarzają. Oby jednak prowadziły do jakiegoś dobra.

Są i takie szkolne błędy, które mają sens całkiem dosłowny. Pamiętamy je dobrze z lekcji języka polskiego. Wśród nich – formy odmiany, pułapki ortograficzne czy pewne utarte konstrukcje. I mimo że kończyliśmy szkołę dawno temu, wciąż zdarza nam się zastanawiać, które z nich są poprawne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego tak rozpowszechniona jest niepoprawna forma *poszłem? Pewnie dlatego, że odruchowo zestawiamy ją z krótszą, blisko brzmiącą formą rodzaju żeńskiego: poszłam. Gdybyśmy prześledzili procesy historyczne, nie znaleźlibyśmy dla owego *poszłem żadnego uzasadnienia.

Rozprawmy się przy okazji z innymi formami czasowników. Mówimy i piszemy:

kupować (a nie *kupywać),

lubią (a nie *lubieją),

nienawidzić (a nie *nienawidzieć),

spóźniać się (a nie *spaźniać się),

umieją i rozumieją (a nie *umią i *rozumią),

włączać (a nie *włanczać),

wziąć (a nie *wziąść),

wziąłem (a nie *wzięłem).

Ciekawie ma się rzecz z formami tworzonymi od czasowników przekonywać oraz oddziaływać. Zwróćmy uwagę na szereg: przekonujący, *przekonywujący, przekonywający, a także analogiczny do niego ciąg: oddziałujący, *oddziaływujący, oddziaływający. Środkowe formy, te oznaczone gwiazdkami, są – uwaga! – błędne. Powstały one bowiem jako przemieszanie (tzw. kontaminacja) dwóch form poprawnych. Pozostałe są poprawne, choć te dłuższe, jak przekonywający, uznajemy dziś za przestarzałe.

Dla porządku rozstrzygnijmy, jak to jest z rzeczownikami. Odmieniamy je tak:

kisielu (a nie *kiślu),

kontrola (a nie *kontrol),

łabędź (a nie *łabądź),

na dworze (a nie *na dworzu),

Reklama

sweter (a nie *swetr),

ta pomarańcza – ‘owoc’, ten pomarańcz – ‘kolor’,

w cudzysłowie (a nie *w cudzysłowiu),

żołądź – ‘owoc dębu’ (a nie *żołędź).

Jeśli chodzi o tę ostatnią formę, to żołądź może być rodzaju męskiego lub żeńskiego (znalazłam tego żołędzia albo tę żołądź – i te żołędzie). Dwurodzajowe są też takie wyrazy jak rodzynek / rodzynka, klusek / kluska czy skwarek / skwarka.

Przejdźmy do ortografii. Któż z nas nie zawahał się, kiedy przyszło nam napisać pewne zdradliwe formy? Zróbmy ich pobieżny spis:

co najmniej,

na co dzień,

na pewno,

naprawdę,

na razie,

w ogóle,

za granicą,

z powrotem.

Zwróćmy uwagę, że większość tych form zapisuje się rozdzielnie. To dość logiczne: mamy tu do czynienia z wyrażeniami przyimkowymi, czyli połączeniami, które zawierają drobne słówka typu do, na czy z. Skoro więc rozdzielnie piszemy formy do niedzieli, na obiad i z kolegą, podobnie postępujmy w połączeniach takich jak powyżej. Po prostu rozłóżmy je na części i sprawdźmy w myśli, z jakich elementów się składają. Uważajmy tylko na formy tzw. przyimków złożonych, np. poprzez, spoza, sprzed, stąd, zza – takie wyrazy zapisujemy łącznie.

Na naszej liście pojawiło się wyrażenie za granicą. Myli nam się ono czasem ze słowem zagranica, określającym wszystko to, co poza naszym krajem. Dość trudne dla użytkowników języka są również tak samo brzmiące formy: (wrócić) z zagranicy i zza granicy. Obie uznajemy za poprawne, ale nie dzieje się to wymiennie. Konstrukcję zza granicy powinniśmy stosować wtedy, gdy myślimy o obszarze tuż przy granicy (por. wychylić się zza krzaka), a nie w ogóle o krajach innych niż Polska. W tym drugim przypadku właściwa będzie forma z zagranicy.

Na koniec przytoczmy jeszcze kilka innych kłopotliwych połączeń wyrazowych:

Reklama

dlatego, że (a nie *dlatego, bo),

odnośnie do tej sprawy (a nie *odnośnie tej sprawy),

proszę pani (a nie *proszę panią),

tu jest napisane (a nie *tu pisze),

w każdym razie, w takim razie (a nie *w każdym bądź razie, *w takim bądź razie),

w sali, w kasie, w świetlicy (lepsze niż na sali, na kasie, na świetlicy).

Przed nami cały długi rok szkolny. Z pewnością będzie wiele okazji, aby do tych form wracać. Wszak istotą nauki jest powtarzanie. Na komentarz czekają też jeszcze popularne mity szkolne. Ot choćby ten, że przed słówkiem i nigdy nie stawiamy przecinka, a przed że, przed który czy przed więc – i owszem. Albo że błędem jest powtarzanie wyrazów w zdaniach. Otóż nie zawsze. To jednak są już tematy na zupełnie inną opowieść.

2023-09-12 14:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polszczyźnie nic złego nie zagraża

Niedziela Ogólnopolska 15/2010, str. 20-21

[ TEMATY ]

polszczyzna

TOMASZ LEWANDOWSKI

JOLANTA MARSZAŁEK: - Na początku bieżącego roku biskupi polscy wydali list, w którym wyrazili zaniepokojenie postępującą degradacją języka polskiego. Czy rzeczywiście jest tak źle? Czy Pan Profesor, od wielu lat obserwujący zmiany zachodzące w języku, zechciałby skomentować ten fakt?

CZYTAJ DALEJ

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. W tym dniu Kościół pragnie zwrócić uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich.

CZYTAJ DALEJ

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję