Ksiądz Marcin Chyl, proboszcz parafii, powiedział, że warsztaty adresowane są do wszystkich chrześcijan, nie ma znaczenia, czy ktoś jest katolikiem, czy też wyznawcą prawosławia. Tym razem prowadził je Jan Grigoruk, ikonograf monastyru prawosławnego w Supraślu. Artysta podkreślał, że ikona to nie jest dzieło sztuki, tylko nośnik wiary, drogowskaz, który niesie ze sobą konkretne treści z Ewangelii i Pisma Świętego, przemawia kolorami, dlatego mówi się o pisaniu, a nie malowaniu ikon. Ikonograf dodał, że w tej pracy wykorzystuje się wyłącznie naturalne farby, pochodzące z tego, co można zdobyć na łąkach, polach, czy w lasach, z tego co stworzył Bóg. – W pisaniu ikon nie wykorzystuje się syntetyków, bo byłoby to fałszem, gdyż naturalne środki są powszechnie dostępne, dlaczego więc z nich nie korzystać – powiedział artysta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu