Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Za gwiazdą i królami do Jezusa

W uroczystość Objawienia Pańskiego ulicami Goleniowa przeszedł Orszak Trzech Króli. Jego organizatorem po raz jedenasty była parafia św. Jerzego.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 3/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Goleniów

Maria Palica

Ksiądz prob. Wacław Nowak zaprosił dzieci do stajenki na spotkanie z Jezusem

Ksiądz prob. Wacław Nowak zaprosił dzieci do stajenki na spotkanie z Jezusem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzona 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, zwana świętem Trzech Króli, to jedno z najstarszych kościelnych świąt, upamiętniające przybycie mędrców z Azji, Afryki i Europy na spotkanie z nowonarodzonym Jezusem. Zainicjowane w 2009 r. w Warszawie Orszaki Trzech Króli szybko znalazły naśladowców nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami. Goleniowska parafia przyłączyła się do tej widowiskowej akcji modlitewnej w 2014 r. i do dzisiaj gromadzi ona wielu wiernych z całego miasta. Tak było i w tym roku. Mimo zimna chętnych do udziału w tym radosnym wydarzeniu religijnym nie brakowało i przed stadionem na Kacpra, Melchiora i Baltazara oczekiwało kilkaset osób, w tym sporo dzieci. Po powitaniu królów przez ks. prob. Wacława Nowaka, uformował się królewski orszak i prowadzony przez gwiazdę betlejemską ze śpiewem razem z królami podążył do szopki w parafialnym wieczerniku. Tam królowie oddali hołd Dzieciątku Jezus i złożyli przyniesione Mu dary – mirrę, kadzidło i złoto.

Mszy św., która wieńczyła Orszak Trzech Króli, przewodniczył ks. prob. Wacław Nowak, który po Ewangelii zaprosił dzieci do stajenki na spotkanie z Jezusem. Wskazując na centralne postaci szopki – Jezusa, Maryję i Józefa – rozmawiał z nimi o tym, co przed ponad dwoma tysiącami lat wydarzyło się w Betlejem. Dzieci aktywnie się włączały w tę rozmowę, wykazując się sporą wiedzą na ten temat. Kończąc to uroczyste spotkanie ks. proboszcz podziękował wszystkim osobom, które zaangażowały się w przygotowanie tego wydarzenia, przede wszystkim p. Sylwii Sobolewskiej, od kilku lat głównej organizatorki Orszaku Trzech Króli.

Wyjątkowość tego wydarzenia podkreślał udział we Mszy św. orkiestry dętej Wood & Brass Band, która po Eucharystii dała krótki koncert kolęd. Do zobaczenia za rok!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-01-16 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz goleniowskiej fary

Niedziela szczecińsko-kamieńska 47/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Goleniów

Jubileusz parafii

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Autorem głównego ołtarza jest goleniowski rzeźbiarz śp. Stanisław Szulc

Autorem głównego ołtarza jest goleniowski rzeźbiarz śp. Stanisław Szulc

Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej, dawny kościół farny, najokazalsza świątynia i zabytek Goleniowa, od 750 lat wpisany jest w krajobraz miasta nad Iną.

Istnienie w Goleniowie kościoła potwierdza dokument z 1271 r., którym książę pomorski Barnim I oddał goleniowską świątynię pod patronat klasztoru kongregacji kanoników regularnych św. Wiktora (wiktorynów) we Wkryujściu (Ückermunde). Trzy lata wcześniej – 1 lipca 1268 r. – książę Barnim I nadał grodowi nad Iną prawa miejskie i związane z tym liczne przywileje.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję