Kapłan-zakonnik Prowincji Niepokalanego Poczęcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce (znanej jako bernardyni), związany z Kościołem łódzkim, przyczyniał się do rozkwitu wiary katolickiej wśród robotników łódzkich fabryk. Zaproszony w 1930 r. przez bp. Tymienieckiego, wybudował na Dołach kościół św. Elżbiety Węgierskiej oraz prywatne Gimnazjum im. św. Antoniego z Padwy. Także współtworzył struktury nowego zgromadzenia żeńskiego, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Sióstr Antonianek od Chrystusa Króla.
5 marca o godz. 18 w kościele św. Elżbiety w Łodzi rozpoczną się uroczystości upamiętniające bł. Anastazego Pankiewicza oraz jubileusz 50-lecia erygowania przyklasztornej parafii. Z tej okazji Wydawnictwo Calvarianum wydało, pod honorowym patronatem kard. Grzegorza Rysia, książkę pt. Jestem spokojny i gotowy na śmierć. Bł. Anastazy Pankiewicz OFM, biografia, autorstwa o. Natalisa Stube OFM. Tytułem książki są ostatnie słowa o. Anastazego wypowiedziane do ks. Stefana Stępnia przed tzw. transportem inwalidów w obozie koncentracyjnym w Dachau. Autor rewiduje wiele obiegowych informacji na temat błogosławionego, choćby datę i okoliczności jego śmierci. Prezentacja książki odbędzie się w kościele Ojców Bernardynów również 5 marca po Mszy św. inaugurującej jubileusz.
Bp Marek Marczak od kilkunastu lat regularnie oddaje honorowo krew. Przed trzema laty, gdy był rektorem łódzkiego seminarium duchownego, zainicjował też akcję krwiodawstwa wśród kleryków. 29 października ponownie oddał krew, a wraz z nim ponad 20 alumnów i kilku księży.
„Po raz pierwszy oddałem krew podczas pobytu za granicą. Zdarzył się chyba jakiś wypadek i potrzebna była dość rzadka grupa krwi. Zgłosiłem się do sprawdzenia i okazało się, że właśnie ją mam” - mówi KAI bp Marek Marczak. Od tego czasu obecny biskup pomocniczy w archidiecezji łódzkiej oddaje krew regularnie.
Dzisiaj opowiem Ci historię, która nie daje spokoju. Mały chłopczyk, bardzo ciężko chory, trafia na OIOM… reanimacja, sekundy, życie na włosku. Uratowany wraca do ośrodka — i nikt nie chce go adoptować, bo „to zbyt trudne”.
Aż w końcu dzwoni kobieta. Mówi spokojnie: „Ja go przyjmę.” I wtedy pada zdanie, po którym człowiek milknie: „Jestem lekarką z OIOM-u. To ja go reanimowałam.” Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda miłość, która nie jest teorią — posłuchaj tej historii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.