Reklama

Niedziela w Warszawie

Van Gogh na Wilanowie

W Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego już niedługo będzie można zobaczyć obraz „Wiejskie chaty pośród drzew”. Jest to jedyne dzieło Vincenta van Gogha w Polsce.

2024-04-09 14:22

Niedziela warszawska 15/2024, str. V

[ TEMATY ]

Warszawa

Wikipedia

Vincent van Gogh - „Wiejskie chaty pośród drzew”, 1883 r.

Vincent van Gogh - „Wiejskie chaty pośród drzew”, 1883 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga do Warszawy tego jednego z wczesnych dzieł artysty była długa i kręta. Powstało ono w1883 r., to jest pięć lat przed słynnym cyklem „Słoneczniki”.

Mistrz i obraz

Kiedy w wieku prawie trzydziestu lat van Gogh zaczynał malarską twórczość miał już za sobą kilka nieudanych prób znalezienia swojej drogi życiowej. Malarstwem zainteresował się, pracując w firmie zajmującej się handlem dziełami sztuki. Zdecydował się na studia w Akademii Sztuk Pięknych w Brukseli, ale wkrótce je przerwał. Z tego okresu pochodzą pierwsze szkice i obrazy Vincenta. Wkrótce zobaczymy jeden z nich, jest to niewielki olej o wymiarach niespełna 30/40 cm, namalowany w holenderskim Nuenen. Płótno przez wiele lat przeleżało na strychu. Ma ślady zagięć i wykruszeń powstałych podczas swych dramatycznych dziejów. Niemniej burzliwe było dalsze życie samego artysty, pełne trudnych związków, depresji i braku sukcesów artystycznych. W ciągu całego życia sprzedał tylko jeden obraz, chociaż namalował ich blisko 800 i 1600 szkiców. Vincent van Gogh zmarł tragicznie w 1890 r. Są dwie wersje przyczyny jego śmierci. Jedna to samobójstwo, a druga postrzał podczas zabawy z bronią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzieła malarza zaczęły swoje życie kilkanaście lat później i wówczas zapanowała „gorączka van Gogha”. Odnaleziono jego wczesne próby malarskie, także „Wiejskie chaty pośród drzew”. Wkrótce obraz znalazł się w rękach kolekcjonerów i jego wartość szybko rosła. W 1987 r. zakupił go za 82 tys. GBP Zbigniew Karol Porczyński, działający wspólnie z żoną Janiną. Małżeństwo włączyło obraz do kolekcji, którą podarowali Polakom na ręce Episkopatu Polski. Dziś jest on warty miliony euro.

Kolekcja Porczyńskich

Ofiarodawcą był polski chemik i wynalazca pracujący w Wielkiej Brytanii. Jako młody oficer piechoty brał on udział w wojnie obronnej w 1939 r. Po ucieczce z niewoli włączył się w konspirację. W 1942 r. został aresztowany przez gestapo, był więziony na Pawiaku, następnie przeszedł przez niemieckie obozy śmierci w Auschwitz i Buchenwald. Po wyzwoleniu zdążył jeszcze wstąpić do polskiej armii we Włoszech, następnie ukończył chemiczne studia w Wielkiej Brytanii.

Reklama

W pracy zawodowej odniósł olbrzymi sukces, stał się właścicielem wielu patentów, co przełożyło się na bardzo wysokie dochody. To pozwoliło mu na zakup w ciągu 10 lat ponad 450 dzieł sztuki. Kolekcja otrzymała imię Jana Pawła II.

Na początku lat 90. część zbioru została udostępniona zwiedzającym. Wkrótce spotkała się ona, jak i jej ofiarodawcy, z wielką falą ataków ze strony ówczesnych ośrodków opiniotwórczych. Twierdzono, że dar jest zbiorem falsyfikatów, a ofiarodawcy zarzucano mistyfikacje, a nawet kwestionowano jego wykształcenie.

Właśnie dlatego obraz poddano dogłębnym badaniom, które w pełni potwierdziły jego autentyczność, a także renowacji. Został on wyposażony w ramę z tak zwaną gablotą mikroklimatyczną.

Wystawa

Od 26 kwietnia obraz „Wiejskie chaty pośród drzew” zostanie udostępniony zwiedzającym w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego na Wilanowie.

Wystawa dzieła holenderskiego mistrza będzie wielką atrakcją, a także okazją do zwiedzenia Muzeum lub zobaczenia go powtórnie.

Wypada mieć nadzieję, że ekspozycja będzie również pierwszym krokiem w kierunku zbadania i udostępnienia całości kolekcji, a także docenienia małżeństwa Porczyńskich.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Markowski: dzięki modlitwie możemy zrozumieć sens cierpienia

[ TEMATY ]

Warszawa

bp Rafał Markowski

Światowy Dzień Chorego

Wojciech Łączyński/archidiecezja.warszawska.pl

Ludzkie cierpienie jest zawsze trudne, a czasami także niewytłumaczalne, ale Kościół w Światowym Dniu Chorego zachęca, aby doświadczenie choroby składać w modlitwie do Maryi. Wtedy jest możliwe zrozumienie sensu cierpienia – mówił bp Rafał Markowski, przewodnicząc w niedzielę Mszy św. w Szpitalu Pediatrycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Mszę św. w szpitalnej kaplicy pw. św. Rafała Archanioła, opiekuna i patrona chorych, koncelebrował ks. Zbigniew Kapłański, kapelan Szpitala Pediatrycznego WUM, który poinformował na wstępie, że dzisiejsza Eucharystia jest pierwszą, którą od momentu poświęcenia kaplicy przez kard. Kazimierza Nycza będzie sprawował biskup.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Frans Timmermans jeszcze całkiem niedawno tłumaczył przedsiębiorcom, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą mogli przerzucać na konsumentów. Jeśli taka filozofia jest w Komisji Europejskiej, to Europa skazana jest na porażkę - dodaje europoseł EKR-u.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję