Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec
mój jest tym, który go uprawia. Każdą latorośl, która
nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która
przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy.
Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem
do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was
będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić
owocu sama z siebie – jeśli nie trwa w winnym
krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie
będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto
trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity,
ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić.
Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak
winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają
w ogień, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie,
a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie,
a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały,
że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi
uczniami”.
Oto słowo Pańskie.
Słowa Ewangelii według św. Marka Mk 10, 2-16 (wersja krótsza: Mk 10, 2-12)
Faryzeusze przystąpili do Jezusa, a chcąc Go wystawić
na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić
żonę. Odpowiadając, zapytał ich: „Co wam przykazał
Mojżesz?”.
Oni rzekli: „Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy
i oddalić”.
Wówczas Jezus rzekł do nich: „Przez wzgląd
na zatwardziałość serc waszych napisał wam
to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg
stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści
człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją
żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są
dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył,
tego niech człowiek nie rozdziela”.
W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to.
Powiedział im: „Kto oddala swoją żonę, a bierze
inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. I jeśli
żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego,
popełnia cudzołóstwo”.
Koniec krótszej perykopy.
Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął;
lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus,
widząc to, oburzył się i rzekł do nich: „Pozwólcie
dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie
im; do takich bowiem należy królestwo Boże.
Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa
Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego”.
I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
Oto słowo Pańskie.
Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do CZUWANIA. Chodzi bowiem o to, aby nikt z nas nie przegapił swojej „pory”, swojego „czasu”, lecz aby wiedział, kiedy coś szczególnego „dzieje się dla niego albo ze względu na niego”.
E. Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce u stołu i apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Nie będę już jej spożywać, aż się spełni w królestwie Bożym.
W Jerozolimie uroczystej eucharystii Niedzieli Palmowej w bazylice Bożego Grobu oraz tradycyjnej procesji palmowej z Betfage na Górze Oliwnej przewodniczył łaciński patriarcha kard. Pierbattista Pizzaballa.
W koncelebrowanej Eucharystii wzięło udział 4 biskupów, 80 kapłanów oraz wierni lokalnego kościoła i pielgrzymi przybyli na Wielkanoc do Jerozolimy. Po poświęceniu palmowych liści i gałązek oliwnych procesja trzykrotnie okrążyła grób Zmartwychwstałego Pana.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.