Największym wrogiem porządku w łazience jest liczba przedmiotów, które w niej trzymamy. Bywa, że kosmetyki zajmują każdy fragment brzegu wanny i umywalki, a góra ręczników piętrzy się na pralce. Szczególnie w małych łazienkach warto przeprowadzić ostrą selekcję i usunąć rzeczy zbędne. To tylko złudzenie, że przy większej liczbie przedmiotów zawsze będziesz mieć wszystko pod ręką. W praktyce musisz nieustannie przesuwać kolejne słoiczki i buteleczki, nierzadko potrącając je i przewracając. Zdejmowanie za każdym razem kilkunastu (lub więcej) kosmetyków stojących na wannie skutecznie wydłuża czas potrzebny na jej umycie. Poza tym pojemniki zbierają kurz, a ochlapane wodą czy mydłem tworzą nieładne zacieki.
W pierwszej kolejności przejrzyj swoje kosmetyki i wyrzuć te, których termin ważności minął. Odpowiedz sobie na pytanie: czy na pewno wszystkich używasz i potrzebujesz? Jeśli dostałaś w prezencie perfumy o nielubianym zapachu albo widzisz, że jakiś szampon nie służy twoim włosom, nie trzymaj ich w domu, bo tylko niepotrzebnie zajmują przestrzeń.
Kiedy w łazience zostały już tylko potrzebne butelki i słoiczki, posegreguj je: osobno kosmetyki do twarzy, osobno do włosów, do kąpieli itd. Łatwiej utrzymasz porządek, jeśli będziesz je trzymać w koszykach czy pojemnikach. W sklepach znajdziesz dużo różnych organizerów, ale równie dobrze możesz wykorzystać pudełka, które już posiadasz. Pamiętaj tylko, by były one wykonane z materiałów, którym nie zaszkodzi woda (plastik, bambus, tkanina, nierdzewny metal). Taki koszyczek, nawet postawiony na wannie, jest łatwy do przesunięcia. Na wierzchu trzymaj kosmetyki, których używasz na co dzień, pozostałe lepiej schować do szafki czy szuflady albo umieścić na wyższej półce, żeby nie zawadzały. Podobnie zrób z innymi akcesoriami łazienkowymi.
Dobrze, jeśli w łazience zawsze są pod ręką czyste ręczniki, ale niekoniecznie musi być ich cały stos. Nadmiar schowaj do szafy i wymieniaj na bieżąco. Ponieważ ręczniki używane i wymieniane są często, wystarczy poskładać je np. w kostkę albo powiesić na haczykach. Ale jeśli masz ochotę, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś ułożyła je w ładnym pudełku albo zrolowała w elegancki sposób (filmiki instruktażowe znajdziesz w internecie).
Jeżeli w domu mieszka kilka osób, dobrze będzie, gdy każdy dostanie swój własny pojemnik na kosmetyki i osobiste rzeczy, a także swoje miejsce w szafce czy na półce. W ten sposób łatwiej zapanujecie nad łazienkowym chaosem.
Gdy twoja łazienka jest mała, korzystaj ze sprytnych rozwiązań, np. dodatkowych półeczek, które można przymocować do drzwiczek szafki, albo z różnej wielkości haczyków. Ciekawym pomysłem jest płyta z magnesem przymocowana np. do ściany – przyczepisz do niej nożyczki, metalowe kubeczki, a nawet kosmetyki w niewielkich metalowych pojemnikach.
Wakacje to dobry czas, by w niespiesznym klimacie wprowadzić dzieci w domowe obowiązki.
To kluczowa umiejętność dla ich samodzielności, odpowiedzialności i kształtowania pozytywnych nawyków. Oto kilka sprawdzonych metod, jak nauczyć dziecko porządku i jak wdrażać je do obowiązków domowych.
Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.
Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
- Miłość Polski - naszej ojczyzny, polega na pragnieniu posiadania dzieci i na szczyceniu się, że jest ich dużo, i że są prawdziwą nadzieją naszego narodu. To jest nasz patriotyzm dzisiaj, najbardziej fundamentalny - dzieci wychowane w chrześcijańskiej wierze – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. sprawowanej w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski i 234. rocznicę ustanowienia Konstytucji 3 Maja.
W liturgii na Wawelu wzięli udział wojewoda, marszałek województwa i przewodniczący sejmiku małopolskiego, parlamentarzyści, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego i oficerowie Wojska Polskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.