Reklama

Niedziela Lubelska

Bezcenny skarb

Ten najlepiej oddaje cześć Matce Bożej, kto Ją naśladuje, kto wierzy jak Maryja, kto darzy Boga i człowieka taką miłością, jak Ona – powiedział abp Stanisław Budzik.

Niedziela lubelska 23/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Lublin

Paweł Wysoki

Kapłani zawierzyli parafię Matce Bożej

Kapłani zawierzyli parafię Matce Bożej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia św. Agnieszki w Lublinie świętowała jubileusz 125-lecia kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Uroczystość poprzedziły rekolekcje maryjne, prowadzone przez o. prof. Mirosława Chmielewskiego ze Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela (Ojców Redemptorystów). – Naszym celem jest przypomnienie, ożywienie i odnowienie nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz zachęcenie parafian do wspólnej modlitwy maryjnej – powiedział proboszcz i dziekan ks. Kazimierz Gacan. – W każdą środę o godz. 18 w świątyni na Kalinowszczyźnie sprawowana jest Msza św. i nabożeństwo do Matki Bożej. Przychodzą na nie wierni, by uczcić Matkę Najświętszą, która nieustannie pomaga i polecić Jej swoje troski, by je złożyła u stóp Jezusa Chrystusa – powiedział duszpasterz, zapraszając do wspólnej modlitwy.

W szkole Maryi

Reklama

Uroczystej Liturgii przewodniczył abp Stanisław Budzik. – Pełni wdzięczności oddajemy chwałę Trójcy Świętej za dzieło stworzenia, odkupienia i uświęcenia. Powodem dziękczynienia jest też 125 lat kultu obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Od Maryi uczmy się, jak z wiarą przyjmować wolę Boga Ojca, z jaką miłością przyjmować do serca Jezusa, z jaką radością otwierać się na natchnienia Ducha Świętego – powiedział metropolita. W pasterskiej refleksji wskazał, że po Zwiastowaniu Maryja udała się do Elżbiety, by ją wspierać. Spieszy z pomocą, bo jest Matką gotową nieustanie pomagać; wszystko rozumie, sercem ogarnia wszystkie troski. – Wpatrujmy się w Maryję, podziwiajmy dzieła Boże, jakie się w Niej dokonały, a nade wszystko naśladujmy Ją w naszym życiu, jak Ona nieustannie pomagajmy – zaapelował abp Budzik. Wskazując, że nie wystarczy uciekać się pod płaszcz matczynej opieki, ale trzeba okazać się dobrym dzieckiem, podobnym do matki, za św. Janem Pawłem II zaapelował o „wyobraźnię miłosierdzia”, wierną służbę Bogu i gotowość niesienia nieustannej pomocy bliźnim na wzór Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wdzięczność i zawierzenie

Na zakończenie jubileuszowych uroczystości ks. Kazimierz Gacan zawierzył Matce Bożej Nieustającej Pomocy wspólnotę parafialną, a szczególnie rodziny, by „rozwijały się we wzajemnej miłości i kształtowały nowych ludzi na wzór Chrystusa, odpowiedzialnych za przyszłość Kościoła, Ojczyzny i parafii”. – Maryjo, dziękujemy Bogu za Twoją obecność i orędownictwo przez 125 lat w tej świątyni w ikonie Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Z jubileuszową wdzięcznością nasza wspólnota pragnie uroczyście odnowić powierzenie się Twojej opiece. Bądź nam pomocą, ratunkiem, wsparciem i nadzieją – prosił ksiądz proboszcz. Jak podkreślili wierni, przed ikoną Matki Bożej od ponad wieku modlili się ich przodkowie, upraszając orędownictwa Maryi. – We współczesnych czasach, gdy wyznawane przez nas wartości są czasem interpretowane w imię źle pojętej wolności człowieka, pomoc Maryi jest nam szczególnie potrzebna. Dziękujemy za przypomnienie, jaki skarb posiadamy w zasięgu naszego wzroku. Patrząc na ikonę Matki Bożej, będziemy otwierać nasze serca i zanosić dziękczynienia i prośby. Dołożymy starań, aby Maryja, która zawsze prowadzi nas do swego Syna, była bardziej znana i kochana – zapewnili przedstawiciele Rady Duszpasterskiej, Legionu Maryi i Żywego Różańca.

Według dokumentów zgromadzonych w archiwum parafii wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy, znajdujący się kościele św. Agnieszki w Lublinie, został sprowadzony z Rzymu w 1899 r. dzięki staraniom i ofiarom parafian z Kalinowszczyzny. Jest to dokładna kopia oryginału znajdującego się od 1866 r. u Ojców Redemptorystów w kościele św. Alfonsa Liguoriego w Rzymie. Pierwszą Mszę św. przed obrazem w lubelskim kościele sprawował pasterz diecezji lubelskiej bp Franciszek Jaczewski 23 maja 1899 r. Ten dzień uznany został za datę sprowadzenia wizerunku Matki Bożej do parafii i rozpoczęcie kultu.

2024-06-04 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelizacja przez miłość

Niedziela lubelska 48/2024, str. V

[ TEMATY ]

Lublin

Archiwum Centrum Wolontariatu w Lublinie

Osoby związane z Centrum Wolontariatu niosą pomoc bliźnim

Osoby związane z Centrum Wolontariatu niosą pomoc bliźnim

Wolontariat jest otwarty na kochające serca i gotowe do pracy dłonie.

Lubelski wolontariat, który obchodzi srebrny jubileusz, może cieszyć się długą listą pięknych inicjatyw, a przede wszystkim wielką liczbą oddanych „ochotników miłości bliźniego”. Po ćwierćwieczu ma w swoich szeregach nie tylko młodzież licealną i studentów, ale także osoby dorosłe i spore grono emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Bp Ignacy Dec: Chrystus zmartwychwstał i zapowiedział nasze zmartwychwstanie

2025-04-20 21:16

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

ks. Czesław Studenny

Zmartwychwstanie Pańskie

Kazimierz Wrzosek

Bp Ignacy Dec przewodniczy Mszy świętej odpustowej w parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu. Wokół ołtarza zgromadzili się kapłani z dekanatu i zaproszeni goście.

Bp Ignacy Dec przewodniczy Mszy świętej odpustowej w parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu. Wokół ołtarza zgromadzili się kapłani z dekanatu i zaproszeni goście.

W pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych wałbrzyska parafia Zmartwychwstania Pańskiego obchodziła swoje doroczne święto patronalne. Uroczysta rezurekcja z procesją i poranną Mszą świętą była szczególnym czasem radości i modlitwy dla całej wspólnoty, której proboszczem jest ks. kan. Czesław Studenny. Eucharystii przewodniczył biskup senior diecezji świdnickiej, bp Ignacy Dec.

– Chrystus zmartwychwstał – prawdziwie zmartwychwstał – Alleluja! – rozpoczął homilię bp Dec, zwracając uwagę, że choć cierpienie i krzyż są bliższe ludzkiemu doświadczeniu, to właśnie zmartwychwstanie stanowi centrum naszej wiary i nadziei. – Zmartwychwstanie Chrystusa jest zapowiedzią naszego zmartwychwstania – podkreślił, wskazując, że wydarzenie sprzed dwóch tysięcy lat zapoczątkowało nowy etap historii człowieka, który ma swój kres w życiu wiecznym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję