Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Nieznośne swędzenie

Banalny z pozoru objaw – swędzenie uszu, jeżeli jest uporczywe i nawraca, może mocno uprzykrzyć życie, może też być sygnałem różnych chorób.

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 62

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postawienie diagnozy nie zawsze jest proste. Ważną sprawą jest zaobserwowanie, w którym odcinku narządu słuchu jest zlokalizowany świąd i czy towarzyszą mu dodatkowe objawy, takie jak: ból, wyciek wydzieliny, szumy uszne, zawroty głowy lub inne.

Jedną z przyczyn świądu może być ciało obce, które przypadkowo dostało się do ucha, np. kawałek wacika, mały owad, niewielki przedmiot, okruchy. Samodzielne próby usunięcia ciała obcego i wkładanie w tym celu do przewodu słuchowego różnych przedmiotów może doprowadzić do uszkodzenia narządu i pogorszenia słuchu. Ciało obce powinien usunąć z ucha laryngolog.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Higiena, ale bez przesady

Przyczyną świądu może być także zarówno przesadna higiena uszu, jak i jej brak. Nadmierna higiena to zbyt częste i agresywne usuwanie znajdującej się w uszach woskowiny, która pełni w przewodach rolę ochronną i w pewnej ilości jest niezbędna. Laryngolodzy przestrzegają przed głębokim oczyszczaniem uszu przy pomocy tzw. patyczków higienicznych. O higienę uszu najlepiej dbać, stosując do tego celu preparaty apteczne. Przy braku higieny natomiast dochodzi do zaczopowania uszu wskutek nagromadzenia się w nich nadmiernej ilości woskowiny. Troska o uszy oznacza również dbanie o czystość przedmiotów, które mają z nimi styczność, zwłaszcza aparatów słuchowych i słuchawek usznych, ponieważ na tych przedmiotach mogą się namnażać bakterie.

Ucho pływaka

Reklama

Świąd, o którym mowa, pojawia się również w przebiegu infekcji laryngologicznych. Wtedy jednak towarzyszą mu zwykle jeszcze inne objawy: podwyższona temperatura, zaczerwienienie kanału słuchowego, ból, uczucie pełności w uchu, pogorszenie słuchu, szumy uszne itp. Jedną z częściej występujących infekcji tego typu jest zapalenie ucha zewnętrznego, za które odpowiedzialne są przeważnie bakterie, rzadziej wirusy lub grzyby. Potoczna nazwa schorzenia: ucho pływaka może być nieco myląca, bo chociaż bardziej narażone są na tę infekcję osoby uprawiające pływanie lub inne dyscypliny związane z wodą, to może ona dotknąć każdego. Nazwa sygnalizuje jednak, że w wilgotnym środowisku, które powstaje przy zastojach wody w uchu, patogeny mają sprzyjające warunki do namnażania się. Dlatego przed pływaniem, nurkowaniem i innymi aktywnościami w wodzie można zabezpieczyć uszy specjalnym preparatem lub zatyczkami, które ograniczają kontakt z wodą, a po wyjściu starannie i delikatnie osuszyć je ręcznikiem. Dotyczy to także kąpiących się dzieci, u których narząd słuchu zbudowany jest nieco inaczej niż u dorosłych i łatwiej mogą u nich tworzyć się zastoje wody.

Znaleźć winowajcę

Szczególnie trudne może być znalezienie przyczyny świądu ucha, który rozwija się na podłożu alergicznym. Mogą go doświadczać np. osoby cierpiące na alergiczny nieżyt nosa, u których może wystąpić nie tylko wodnisty wyciek z nosa, ale także swędzenie oczu, podniebienia, gardła i właśnie uszu. Przyczyną dokuczliwego świądu mogą być także alergie kontaktowe. W tym przypadku lista potencjalnych winowajców obejmuje przedmioty i preparaty, które mają kontakt z uszami: kolczyki (zwłaszcza zawierające nikiel), słuchawki i zatyczki do uszu, zauszniki okularów, materiały, z których wykonane są czapki, a także kosmetyki: szampony, żele pod prysznic, farby do włosów, kremy. U alergików świąd uszu może się pojawiać również po spożyciu niektórych pokarmów, m.in. orzechów, mleka, nasion słonecznika, kiwi. Warunkiem poprawy stanu zdrowia jest cierpliwe szukanie przyczyny i leczenie antyalergiczne.

Więcej na temat problemów uszu na łamach Bliżej życia (str. 72)

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MZ: z powodu koronawirusa 833 osoby hospitalizowane, a ponad 14 tys. objętych kwarantanną

Z powodu koronawirusa hospitalizowane są 833 osoby, ponad 14 tys. objęto kwarantanną; a ponad 22 tys. zgłoszono do kwarantanny po powrocie do kraju – poinformowało we wtorek Ministerstwo Zdrowia.

Liczba osób hospitalizowanych wzrosła do 833. Liczba osób objętych kwarantanną wynosi aktualnie 14531, zaś zgłoszonych do kwarantanny po powrocie do kraju 22979. Nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych jest 35 tys. 853 osoby.

CZYTAJ DALEJ

Czy wiara przestaje być potrzebna do życia?

Może warto odwrócić pytanie, które wielu dziś sobie zadaje: nie – dlaczego niektórzy odchodzą od Kościoła?, lecz – dlaczego większość zostaje? Czy Polacy odchodzą od Boga? Czy wiara przestaje być do życia potrzebna? Jak czytać najnowsze badania CBOS, które pokazują duży spadek religijności wśród nas? Co zrobić, by nie popadać w rozpacz, ale także nie bagatelizować tych wyników? O komentarz poprosiliśmy teoretyka i praktyka, czyli medioznawcę i księdza proboszcza.

Starsi parafianie z mojej wspólnoty wspominają czasy, kiedy parafia św. Joachima była jedyną w całym sosnowieckim Zagórzu i liczyła sobie prawie 40 tys. mieszkańców. Rzeczywiście, kiedy popatrzy się w księgi metrykalne z tamtych czasów, to liczba chrztów czy ślubów może zaimponować. Te sakramenty były liczone w setkach rocznie. Zaskoczył mnie jedynie fakt, że w tamtych czasach pracowało w tej parafii czterech księży. Czyli tylu, ilu dzisiaj pracuje w parafii niespełna 10-tysięcznej. Kościół też wystarczał na pomieszczenie wszystkich wiernych, choć z pewnością był bardziej wypełniony niż dzisiaj. Według mnie, świadczy to o tym, że kiedy z nostalgią wspominamy „dawne czasy” i „pełne kościoły”, to odrobinę idealizujemy przeszłość. Oczywiście, liczby nie kłamią: procentowo wiernych w naszych świątyniach ubywa. Zwłaszcza dotyczy to młodych, ale nie jest to aż tak drastyczny kryzys, jak mogłoby się wydawać.

CZYTAJ DALEJ

Podkarpackie/ Nadleśnictwo Leżajsk wydało zakaz wstępu do lasu; huragan powalił drzewa na 200 ha

2024-06-27 16:51

[ TEMATY ]

las

Leżajsk

Adobe Stock

Nadleśnictwo Leżajsk (woj. podkarpackie) wydało zakaz wstępu do lasu. Z powodu zniszczeń spowodowanych przez huragan. Żywioł powalił drzewa na 200 hektarach, powodując szkody większe niż pierwotnie sądzono.

Zakaz wstępu dotyczy leśnictwa Brzyska Wola oraz Kulno. „Spowodowany jest wystąpieniem zagrożeń w postaci licznych wywrotów, drzew zawieszonych, drzew z naderwanym systemem korzeniowym, mogących mieć wpływ na zdrowie i życie przebywających w nim osób” – poinformował nadleśniczy Tomasz Cebula z Nadleśnictwa Leżajsk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję