Reklama

Wiadomości

Krajobraz po burzy

Za nami kolejna edycja festiwalu Dwa Teatry – wyjątkowa, bo po przetasowaniach w rządzie i telewizji. Co się zmieniło (oprócz powrotu festiwalu do sopockiego matecznika z wygnania zamojskiego) lub jaki rodzaj sztuki został nam w minionym sezonie teatru telewizji zaserwowany?

Niedziela Ogólnopolska 27/2024, str. 52

[ TEMATY ]

TVP

W. Kompała/TVP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapiski z wygnania
Sabina Baral,
reż. Magda Umer,
GRAND PRIX (ex aequo)

Byłby złośliwy ten, kto postawiłby akcent na fakt, że w pierwszej edycji festiwalu po zmianie władzy grand prix otrzymał de facto spektakl Krystyny Jandy (bo współadaptowała z Magdą Umer tekst i odegrała monodram). Byłby również złośliwy ten, kto zwróciłby uwagę na fakt, że w pierwszej edycji festiwalu po zmianie władzy grand prix otrzymał spektakl o Żydach wypędzonych z Polski, co więcej, podzielił się ową nagrodą ze sztuką muzyczną (3-godzinnym molochem) o Lechu Wałęsie. Spotykamy się jednak na łamach tego cyklu nie dla złośliwości, lecz dla sztuki. Chciałbym więc docenić Zapiski z wygnania przede wszystkim za ich sedno: poruszającą, rozdzierającą opowieść o Polakach, którzy dla opresyjnych władz komunistycznych okazali się za mało polscy i którzy jednym gestem patriarchy Gomułki zostali z naszej ojczyzny wygnani po tym, jak 600 lat wcześniej król Kazimierz Wielki odwrotnym gestem zaprosił ich na ziemie Polan i Wiślan. Tekst Sabiny Baral jest przeszywającym serce grotem, który ukazuje detalicznie i intymnie proces zamykania księgi, którą była wspólna polsko-żydowska historia. I choć związki naszych narodów zawsze pozostaną, charakter tej relacji został trwale zmieniony przez wydarzenia roku 1968.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spektakl duetu Umer-Janda jest skromny formalnie – tak, aby szata nie przysłoniła oblicza: historii. Co prawda przerywniki muzyczno-poetyckie (mimo niezaprzeczalnego piękna tekstów Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Tuwima etc.) dla mnie osobiście stanowią element pretensjonalny i nieznośny (złośliwy byłby ten, kto śpiewanie Krystyny Jandy nazwałby kocią muzyką), a jazzowa adaptacja muzyki z Listy Schindlera zamiast wzruszać drażniła nerwy, wiem jednak, że znajdzie się wielu koneserów i amatorów takich wyborów artystycznych. Monodram rozgrywa się w ciemności, rozświetlanej jedynie przez zdjęcia odeszłego, dawnego świata: twarzy i miejsc, hybrydy pamiątek po straconej rzeczywistości. Minimalistycznie ubrana i ufryzowana Janda sięga po cały kunszt aktorski, by słowo Baral stało się scenicznym ciałem, by ożywić naszą, odbiorców, wyobraźnię i uwrażliwić na tragedię bez mała 10 tys. ludzi, o których Jacek Kaczmarski śpiewał: „Wiesław jak faraon wypędził nas precz” (nie pierwszy raz to robię, ale bardzo gorąco zachęcam do wysłuchania utworu Opowieść pewnego emigranta, to jedna z piękniejszych pieśni naszego barda; notabene: Kaczmarski nie znosił określenia bard).

Znajdzie się zapewne pokaźna grupa kontestatorów takiej, a nie innej rekomendacji z mojej strony. Obawiać się będą uproszczenia światopoglądowego i upolitycznienia tematu, zmieszania go z naszą polską codzienną współczesnością. Czy ta adaptacja jest od tego wolna? Oczywiście, nie, dokonuje pewnych prostolinijnych konotacji między wczoraj a dziś (nie powiem wprost, obejrzyjcie) i jest w tym nieznośnie paternalistyczna i elitystyczna. Przymusowa lekcja uwrażliwiania i empatii wobec Żydów może być dodatkowo utrudniona aktualnymi wydarzeniami w Palestynie. Zanim jednak rzucimy kamieniem, spójrzmy w lustro i zadajmy sobie pytanie: czy rzeczywiście jesteśmy otwarci na gorzkie karty naszej historii i czy oddajemy im należne miejsce, czy nosimy je w pamięci? W świecie, w którym jedni chcą nas tylko karmić narodowymi triumfami, drudzy zaś – taplać w narodowym wstydzie i klęsce człowieka, należy słuchać wewnętrznej busoli rozsądku i sumienia i hołdować zarówno przeszłości chwalebnej, jak i tej, która boli i cierniem wbija się w skroń. Widzieć Sprawiedliwego wśród Narodów Świata i szmalcownika, widzieć ubeckiego manicurzystę i internowanego opozycjonistę, widzieć konserwatystę i liberała i za głosem Sabiny Baral potrafić ukochać Polskę, bo jest ona czymś więcej niż tylko menażerią typów podłych i szlachetnych. Ojczyzna nie potrzebuje naszych projekcji i urojeń, wystarczy ją szanować jak rodzica i miłować jak dziecko – sprawiedliwie, uczciwie. Najlepszym sposobem okazania tego jest empatia dla rodaka i miłość ponad podziałami. A wszystkim tym, którzy w Żydzie nie potrafią dostrzec Polaka, polecam podróż miłosną ku polszczyźnie: poczytać Lema, Leśmiana, Schulza, Brzechwę (czytacie go dzieciom? Pana Lesmana?), Baczyńskiego, Hemara, Herlinga-Grudzińskiego... Mam wymieniać dalej?

2024-07-01 18:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi: Edward Materski i Piotr Gołębiowski wśród bohaterów cyklu TVP Historia "Księża wolności"

[ TEMATY ]

TVP

księża

Karol Porwich/Niedziela

Edward Materski i Piotr Gołębiowski - biskupi związani z Kościołem radomskim i sandomierskim, będą bohaterami kolejnych odcinków programu dokumentalnego "Księża wolności" emitowanego w TVP Historia. Twórcą cyklu jest Tadeusz Płużański. Seria poświęcona jest księżom Kościoła katolickiego, którzy w XX wieku walczyli o wolność Polski i prawo do wiary.

Ekipa filmowa TVP Historia zakończyła dzisiaj w Radomiu realizację zdjęć do dokumentu. Przed kamerami wystąpili historycy (m.in. Marcin Krzysztofik i Krzysztof Busse) i świadkowie wydarzeń związanych z postaciami biskupów Edwarda Materskiego i Piotra Gołębiowskiego. - W przypadku tej drugiej osoby nawiązaliśmy do konfliktu wierzbickiego, gdzie bp Piotr przeciwstawił się skutecznie władzy komunistycznej, która próbowała rozbijać jedność Kościoła w Polsce poprzez tworzenie tzw. parafii niezależnych. Rozmawialiśmy również z urszulanką s. Anną Reczko, która przez kilka dekad towarzyszyła w pracy duszpasterskiej biskupowi Materskiemu - poinformował Tadeusz Płużański. Widzowie sylwetki obu biskupów będą mogli poznać w czasie emisji dokumentu w grudniu 2023 roku.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Strategia 99

2024-08-01 14:55

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Strategia 99, znana również jako "krąg 99", jest subtelną, ale niezwykle skuteczną pułapką myślenia, która opiera się na nieustannym dążeniu do czegoś, czego nam brakuje – mimo że posiadamy już bardzo wiele.

Mechanizm tej strategii polega na wprowadzeniu osoby w stan niezadowolenia i niepokoju z powodu braku zaledwie jednej rzeczy, co z kolei prowadzi do niekończącej się pogoni za tą brakującą "jedynką". Poznamy historię króla, który wprowadził swojego sługę w tajemniczy "krąg 99", co doprowadziło go do zguby. Poznamy również losy amerykańskiego milionera, którego gigantyczna wygrana na loterii stała się jego największym przekleństwem.

CZYTAJ DALEJ

Komisja Wychowania Katolickiego KEP: Zmiany w organizacji lekcji religii wprowadzono bez porozumienia ze stroną kościelną

Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski wyraziła sprzeciw wobec ogłoszenia Rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii. „Ministerstwo Edukacji Narodowej nie uwzględniło opinii i postulatów przedstawianych w spotkaniach przez Kościoły i związki wyznaniowe” - czytamy w oświadczeniu.

„Bardzo smuci fakt, że zmiany zostały wprowadzone bez wymaganego przez prawo porozumienia ze stroną kościelną” - czytamy w oświadczeniu Komisji Wychowania Katolickiego KEP w związku z Rozporządzeniem Ministra Edukacji dotyczącym organizacji lekcji religii w szkole. Członkowie Komisji podkreślili, że nauczanie religii katolickiej i innych wyznań wspiera wychowawczą rolę szkoły, a także stanowi integralną część wychowania człowieka. Zachęcili też wszystkich wiernych do podejmowania działań ukazujących wartość lekcji religii w szkole.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję