Bóg nie wycofuje się ze swojego dobrodziejstwa, zbawczego działania, miłosierdzia. Jeśli chcemy się do Niego zbliżyć, to będzie działał w naszym życiu. Myślę, że jest to Dobra Nowina także na naszą pielgrzymkę. Biegniemy w różnych intencjach i mamy zapewnienie, że On będzie działał, przychodził ze swoją łaską i uzdrowieniem. Możemy pokładać nadzieję w Jego imieniu – mówił w homilii ks. Adam Pawlak w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Łodzi, gdzie rozpoczynała się pielgrzymka.
Po błogosławieństwie ks. Mariusza Szcześniaka, proboszcza chojeńskiej parafii, blisko 40 biegaczy wyruszyło do tronu Królowej Polski. Pomysłodawcą wydarzenia jest europoseł Waldemar Buda. – To już 8. edycja, za każdym razem trochę inna, ale nieustannie towarzyszy ta sama idea. Biegniemy, każdy ze swoją intencją, każdy zastanawia się nad swoimi wyzwaniami w najbliższym czasie i przy okazji uprawiamy sport. Co roku mam inną intencję i muszę przyznać, że zwykle z sukcesem udaje mi się iść w kierunku, który sobie tutaj obrałem – powiedział Waldemar Buda. Uczestnicy pokonywali dystans 3-6 km, zmieniając się i odpoczywając, by jeszcze wieczorem dobiec przed cudowny obraz Matki Bożej na Apel Jasnogórski.
Bieg sztafetowy do Częstochowy miał także wymiar charytatywny. Uczestnikom towarzyszyło hasło: „Biegam, pomagam”. – Przy udziale księdza proboszcza ustalamy rodzinę, osobę, która ma najtrudniejszą sytuację pośród parafian i staramy się ją wesprzeć. Wszyscy uczestnicy w tym partycypują – podsumował europoseł.
Pomóż w rozwoju naszego portalu