Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Z ufnością do Maryi

Od wielu lat mieszkańcy Ziemi Biłgorajskiej, przed świętem Matki Bożej Siewnej, wyruszają na pątniczy szlak do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej Łaskawej w Janowie Lubelskim.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 39/2024, str. I

[ TEMATY ]

Janów Lubelski

Joanna Ferens

Biłgorajscy pątnicy w drodze do Pani Janowskiej

Biłgorajscy pątnicy w drodze do Pani Janowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idą do Niej z wielką ufnością w sercu, wierząc, że Maryja wstawi się za nimi u Boga, że otoczy macierzyńskim płaszczem opieki i wysłucha wołania swoich dzieci.

Sanktuarium janowskie stało się miejscem, w którym wierni doświadczali miłosierdzia Bożego, pojednania z Bogiem i Kościołem oraz orędownictwa Matki Bożej, co widać po licznych wpisach w Księdze cudów, a także po tłumnie gromadzących się wiernych na Mszach św. i w długich kolejkach ustawiających się do konfesjonałów. Każdego dnia, przy słowach pieśni Matko Janowska, lud Twój wita Cię odsłaniany jest cudowny obraz Maryi, a wierni, na kolanach i ze łzami w oczach, zwracają się do Niej ze swoimi potrzebami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymowanie z Biłgoraja do Janowa Lubelskiego zapoczątkowali byli proboszczowie parafii Trójcy Przenajświętszej i Wniebowzięcia NMP w Biłgoraju, ks. Edmund Markiewicz, który później został kustoszem janowskiego sanktuarium, a przede wszystkim śp. ks. kan. Bogusław Wojtasiuk, który bardzo często mówił o tym wydarzeniu, a już kilka tygodni przed 7 września można było go spotkać na różnych drogach powiatu, gdzie „trenował” przed wyruszeniem na pielgrzymi szlak.

Reklama

– Trasa pielgrzymki do Janowa Lubelskiego jest trudna, długa i mozolna, ale jest to nasz trud, który chcemy ofiarować Panu Bogu przez ręce Maryi. Bardzo mocno przemawia do nas fakt, że wychodzimy od Maryi Wniebowziętej z naszego kościoła, a docieramy do Maryi Łaskawej, Różańcowej w Janowie, czyli tak naprawdę jesteśmy w opiece Matki Bożej od początku do końca. Podczas tej pielgrzymki szczególnie patrzymy na cud w Kanie Galilejskiej, który wydarzył się właśnie za sprawą Maryi. Widzimy tutaj, jak bardzo ważna jest Ona w życiu każdego człowieka, jak bardzo każdy z nas potrzebuje Jej matczynej opieki, troski i miłości. Bo przecież nikt tak jak Mama nie przytuli, nie pocieszy i nie da nadziei w naszych trudnych, codziennych sprawach. Dlatego z wielką ufnością powierzamy się Maryi – podkreślał opiekun duchowy tegorocznej pielgrzymki, ks. Paweł Kostrubiec.

– Każdy z nas ma w swoim sercu bardzo dużo intencji – tłumaczyła Joanna Futyma. – Pielgrzymuję już około 20 lat, ale dzisiaj idę pierwszy raz z Biłgoraja, gdyż zawsze szłam ze swojej rodzinnej parafii we Frampolu, dołączając na trasie. Mam intencje, które noszę i w sercu, i wypisane na kartce. Ta pielgrzymka to taki szczególny czas spokoju, gdzie można zebrać myśli, spokojnie się pomodlić, nawet przeanalizować swoje życie, swoje postępowanie i też znaleźć w sobie chęć zmiany swojego życia na lepsze – zaznaczyła.

Grupa pielgrzymów wyruszyła z kościoła Wniebowzięcia NMP w Biłgoraju. Pątnicy po drodze zawitali m.in. do Gromady, Korytkowa Dużego, Frampola i Dzwoli. Mimo zmęczenia i bólu nóg, pielgrzymi z radością, śpiewem na ustach, modlitwą oraz z intencjami w sercu dotarli do Janowa Lubelskiego na wieczorne, pierwsze uroczystości odpustowe. Część pielgrzymów powróciła później do domu, a część z nich pozostała na nocnym czuwaniu, aby 8 września świętować odpust Narodzenia Matki Bożej, właśnie tam, u stóp Pani Janowskiej.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje z nawróconą wiedźmą

Niedziela sandomierska 10/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Janów Lubelski

Archiwum parafii

O nawróceniu opowiadała Patrycja Hurlak

O nawróceniu opowiadała Patrycja Hurlak

W dzień zakochanych, którym patronuje św. Walenty, w Zespole Szkół Technicznych w Janowie Lubelskim rozpoczęły się trzydniowe rekolekcje.

Ćwiczenia duchowe dla uczniów poprowadziła Patrycja Hurlak, aktorka, prezenterka telewizyjna i autorka książek o tematyce religijnej, z których pierwsza to Nawrócona wiedźma. Przez wiele lat m.in. jako prowadząca program Ukryte skarby w TVP2 pokazywała wyjątkowe miejsca naszego kraju. Obecnie po powrocie do Boga i Kościoła przez świadectwo nawrócenia i życia wartościami chrześcijańskimi pokazuje, jak wielkim skarbem jest świadoma wiara.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. prałat Franciszek Filipek

2025-12-27 13:33

Karol Porwich/Niedziela

W nocy z 26 na 27 grudnia zmarł ks. prałat dr Franciszek Filipek. Kapłan ten miał 85 lata życia i 62 lata kapłaństwa. Przez wiele lat był proboszczem parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie oraz wykładowcą łaciny na Papieskim Wydziale Teologicznym. Od 2012 roku przebywał na emeryturze.

Kapłan urodził się 24 marca 1940 Touste [dziś Ukraina, obwód tarnopolski]. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1963 roku z rąk bpa Wincentego Urbana, w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Żarach. Po święceniach kapłańskich został skierowany do Seminarium Duchownego we Wrocławiu, gdzie otrzymał funkcję prokuratora oraz lektora języka łacińskiego. Był wikariuszem w parafii pw. Bożego Ciała we Wrocławiu [1971-1972], a następnie administratorem parafii pw. św. Anny we Wrocławiu - Widawie. Był nim do roku 1984, aby następnie przebywać na urlopie naukowy i być sekretarzem Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. W latach 1986-1987 był proboszczem parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu - Żernikach. Następnie był administratorem, a później rezydentem w parafii św. Mikołaja we Wrocławiu oraz wykładowcą PWT we Wrocławiu, by w 1992 roku zostać proboszczem parafii pw. NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie. W 1991 roku został Kapelanem Honorowym Ojca Świętego [Prałatem] W 2012 roku przeszedł na emeryturę, pozostając rezydentem na terenie parafii na Klecinie.
CZYTAJ DALEJ

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję