Reklama

Święci i błogosławieni

Cuda i łaski

To dziecko wyzdrowiało

Nawrócona na katolicyzm Żydówka stała się współpatronką Europy i wielką świętą. Zanim wyniesiono ją na ołtarze, uzdrowiła pewną umierającą małą Amerykankę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był piątkowy wieczór, 20 marca 1987 r., kiedy Mary Margaret i Emmanuel Charles McCarthy powrócili do swojego gwarnego domu w Brockton w stanie Massachusetts (Stany Zjednoczone) z wycieczki ich życia. Po raz pierwszy od 20 lat – czyli narodzin pierwszego z ich dwanaściorga dzieci – wybrali się w romantyczną podróż tylko we dwoje. Starsze córki państwa McCarthy zajęły się swoim młodszym rodzeństwem. Były bardzo rozsądne i odpowiedzialne, więc rodzice bez obaw wyjechali. Po kilku fascynujących dniach spędzonych w Rzymie Mary Margaret i Emmanuel wrócili do Brockton, ale tego, co zastali, nie spodziewali się w najgorszym koszmarze. Nie zdążyli nawet przekroczyć progu domu, gdy młodsze dzieci wybiegły im naprzeciw, lecz zamiast śmiechu i radości usłyszeli płacz i hiobowe słowa – ich najmłodsza córka, dwuipółletnia Teresa Benedykta w tym czasie umierała w szpitalu.

Reklama

Państwo McCarthy natychmiast udali się do miejscowego szpitala. Ich maleńka córeczka była w stanie krytycznym. Zapadła w śpiączkę, a jej wątroba i nerki przestały funkcjonować. Stwierdzono obecność we krwi Teresy Benedykty Tylenolu – w latach 80. XX wieku był to popularny wśród Amerykanów lek. Pierwsze badanie wykazało, że dziecko przyjęło 16-krotność dawki leku, a drugie – 19-krotne stężenie co było śmiertelne. Jak Tylenol znalazł się w organizmie dziecka? Dzień wcześniej Teresa Benedykta, niezauważona przez starsze rodzeństwo, odkryła domową apteczkę. Jej uwagę przykuły tabletki zamknięte w kolorowym plastikowym opakowaniu, które uznała za cukierki – to był Tylenol, który w większych dawkach jest bardzo toksyczny, uszkadza narządy wewnętrzne, w pierwszej kolejności wątrobę. „Ze względu na powagę sytuacji Teresa Benedykta stała się priorytetem na liście przeszczepów wątroby. Nie udało się jednak znaleźć dawcy” – wspomina jej ojciec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sytuacja, w jakiej znalazła się Teresa Benedykta, wydawała się beznadziejna. Lekarze z miejscowego szpitala nie byli w stanie jej pomóc, dziecko odesłano więc do jednego z najlepszych szpitali w USA – Massachusetts General Hospital w Bostonie, ale nawet tu bez organu do przeszczepu medycy nie mogli uratować córki państwa McCarthy. Wobec tego 21 marca Mary Margaret i Emmanuel podjęli modlitwę o jej zdrowie za wstawiennictwem Edyty Stein, której zakonne imię – Teresa Benedykta – nosiła córka państwa McCarthy. Mary Margaret i Emmanuel jako zaangażowani pacyfiści nadali swoim dzieciom imiona męczenników i myślicieli, których podziwiali. Do modlitwy zaprosili wszystkich swoich licznych znajomych. Modlono się w rozmaitych zakątkach Stanów Zjednoczonych.

Po trzech dniach modlitwy stan dziecka niespodziewanie uległ zmianie. Wątroba znów zaczęła pracować, a jej rozmiary wróciły do normalności (wcześniej była pięciokrotnie powiększona), również nerki, które jeszcze dzień wcześniej pracowały na poziomie 15-20% swoich możliwości, stały się w pełni wydolne. W karcie szpitalnej tego dnia lekarz prowadzący zanotował: „To dziecko wyzdrowiało w niezwykły sposób!”. Teresa Benedykta została wypisana ze szpitala 5 kwietnia całkowicie zdrowa. Nikt nie mógł wyjaśnić przyczyn nagłego uleczenia dziecka, nawet eksperci z papieskiej komisji. Uleczenie córki państwa McCarthy było ewidentnym cudem, który posłużył w procesie kanonizacyjnym s. Teresy Benedykty (Edyty Stein). „Osobiście, kiedy widzę dziś moją córkę Teresę Benedyktę i myślę o wszystkich pozornie niepowiązanych, drobnych i arbitralnych wydarzeniach, które musiały mieć miejsce, aby ona wyzdrowiała, a Edyta Stein została kanonizowana, nie mogę powstrzymać się od powiedzenia sobie tego, co pogańscy Rzymianie mówili o pierwszych chrześcijanach: «Tam idzie chwała Boża!»” – wspomina po latach Emmanuel McCarthy.

2024-11-19 11:04

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość do Boga stała się fundamentem jej życia

[ TEMATY ]

Edyta Stein

św. Teresa Benedykta od Krzyża

Anna Majowicz

Ks. dr Manfred Deselaers

Ks. dr Manfred Deselaers

Eucharystią w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu rozpoczęły się uroczystości związane ze 128. rocznicą urodzin Edyty Stein - wielkiej wrocławianki, filozof, świętej i patronki Europy.

Rozpoczynając homilię, ks. dr Manfred Deselaers z Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu, powtórzył fragment Ewangelii, w którym Jezus zwraca się do kobiety z tłumu ,,Błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają”. - Wiemy, że Edyta Stein szła drogą wierności do słowa Bożego. Wsłuchiwała się w nie, nie tylko podczas liturgii w kościele, ale także głęboko w swoim sercu. Nie mogła iść inną drogą, niż tą, którą wskazał jej Bóg – mówił kapłan, dopowiadając, że św. Teresa Benedykta od Krzyża była przygotowana na to, że może stracić wszystko, bo wiedziała, że nikt nie odbierze jej Bożej miłości. - Edyta spędzała w kościele dnie i noce. Kiedy pytano ją, czy nie jest zmęczona, odpowiadała, że nie można być zmęczonym, gdy spędza się czas z ukochanym. Miłość do Jezusa dała jej życie. To dzięki niej odnalazła miłość do Boga Ojca. Ona dała jej wewnętrzną wolność. Ta miłość wreszcie sprawiła, że Bóg stał się fundamentem jej życia. Wiedziała, że nigdy nie straci Jego miłości – nauczał ks. Dr Manfred Deselaers. Na zakończenie kapłan zachęcił, abyśmy za przykładem św. Edyty Stein odpowiedzieli na Boże wezwanie i szli drogą, którą nam wskazuje.
CZYTAJ DALEJ

Ten, który umiłował Słowo

Niedziela Ogólnopolska 39/2016, str. 30

[ TEMATY ]

wspomnienia

Św. Hieronim/Lucas van Leyden

Św. Hieronim

Św. Hieronim

30 września w liturgii wspominamy św. Hieronima (347-420). To doktor Kościoła zachodniego. To człowiek, bez którego tytanicznej pracy być może nie byłoby kultury europejskiej

Najbardziej znane powiedzenie św. Hieronima: „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”, bywa często przytaczane, cytuje je nawet Sobór Watykański II w konstytucji „Dei verbum” (nr 25). Ten święty żyjący na przełomie IV i V stulecia był znany ze swojego porywczego temperamentu, ale i wielkiej pokory. Był niedościgłym erudytą władającym wieloma językami w mowie i piśmie, m.in. znał hebrajski i grecki – w pierwszym z nich w przeważającej mierze napisano Stary Testament, a w drugim Nowy.
CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź jubileuszu 700-lecia wschowskiej fary

2025-09-30 18:32

[ TEMATY ]

Konferencja naukowa

Wschowska fara

Karolina Krasowska

Zamek Królewski we Wschowie, prof. Andrzej Legendziewicz z Politechniki Wrocławskiej opowiada o architekturze wschowskiej fary

Zamek Królewski we Wschowie, prof. Andrzej Legendziewicz z Politechniki Wrocławskiej opowiada o architekturze wschowskiej fary

Na Zamku Królewskim we Wschowie odbyła się dwudniowa konferencja zapowiadająca przyszłoroczny jubileusz 700-lecia wschowskiej fary pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika.

„Siedem wieków wschowskiej fary. Dzieje – ludzie – sztuka” - tak brzmiała pełna nazwa konferencji, która odbyła się 29 i 30 września na Zamku Królewskim we Wschowie. Konferencja została zorganizowana przez parafię pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika we Wschowie oraz Stowarzyszenie Czas A.R.T.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję