Reklama

W wolnej chwili

Coś jest na rzeczy

Parokrotnie już chciałam zająć się tym tematem. Kiedy zaś w dzisiejszych czytaniach zobaczyłam dziki krzew na stepie oraz miejsca spalone na pustyni (por. Jr 17, 6), wiedziałam, że nadszedł właściwy moment.

Niedziela Ogólnopolska 7/2025, str. 53

[ TEMATY ]

język polski

porady językowe

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obydwu tych wyrażeniach pojawia się nieduże słówko na – przyimek, którego popularność w ostatnim czasie lawinowo rośnie, zastępuje on bowiem inne funkcjonalne wyrazy. Ta ekspansja ma swoje konsekwencje nie tylko językowe.

W znanym motywie muzycznym, który wielu z nas trafnie skojarzy z serialem Przygody pana Michała z 1969 r., Leszek Herdegen śpiewa dla odmiany: „W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz”. Dziś Pieśń o małym Rycerzu możemy usłyszeć podczas rozgrywek sportowych, jako że jest to nieoficjalny hymn polskich siatkarzy. Mamy też – wracając do gramatyki i Sienkiewicza – tytuł W pustyni (a nie na pustyni) i w puszczy. Kto ma rację z przyimkami?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podobne pytanie postawili mi ostatnio lekarze. Zastanawiało ich, czy powinno się mówić w oddziale, czy może na oddziale. Zwracali przy tym uwagę, że nieprofesjonalnie się czują, gdy używają wyrażenia na oddziale – brzmi to dla nich potocznie czy wręcz niepoprawnie. Czy słusznie?

Ustalmy fakty. W wielu wypadkach słówka na możemy używać wymiennie z przyimkiem w. Tak to właśnie działa w odniesieniu do wielu miejsc w przestrzeni. W Biblii akurat wyrażenie na stepie pojawia się kilkanaście razy, zawsze konsekwentnie w tej postaci. Z kolei we współczesnych tekstach częściej pojawia się forma w stepie. Trochę to zależy od wielkości i „pojemności” danego miejsca.

Reklama

Czasem znaczenie ma... znaczenie. Konstrukcje na oddziale i w oddziale są poprawne, ale każda w swoim kontekście. W kręgach medycznych usłyszymy, że ktoś przebywa na oddziale kardiologicznym albo został przyjęty na SOR-ze (oddziale ratunkowym). Drugie z wyrażeń natomiast odnosi się do kręgów wojskowych (można służyć w oddziale specjalnym) albo instytucjonalnych (załatwiamy coś w oddziale banku lub w oddziale muzeum).

Wahanie lekarzy było poniekąd uzasadnione. Od lat 50. ubiegłego wieku wszakże w (nad)użyciu są formy: na magazynie, na fabryce, na sklepie, na obiekcie, na sali czy na stołówce, a ostatnio także: na internecie i na mieście. W jednym z bloków widziałam komunikat administratora: „Jestem na budynku, proszę dzwonić”. Z kolei podczas Rorat usłyszałam kiedyś: „Dzieci, które siedzą na kościele, zapraszam bliżej pod ołtarz”. Niby to formy zrozumiałe, ale jednak niestaranne, potoczne, nieco humorystyczne, zwłaszcza że łatwo się udosłowniają.

Rozpowszechnienie słówka na dotyczy również innych konstrukcji. Zwrócę tu tylko uwagę, że nie mówimy (przynajmniej w normie wzorcowej) napotykać na coś, ale napotykać coś (np. przeszkodę). Prawdopodobnie kojarzy nam się ten zwrot z innym czasownikiem: natrafiać na coś. Niepoprawna jest też inna forma będąca efektem przemieszania (czyli kontaminacji): *z racji na coś. Zachęcałabym, abyśmy mówili raczej: ze względu na coś lub z racji czegoś.

Reklama

Przy tej okazji wyjaśnijmy jeszcze całkiem aktualne wątpliwości związane z wyrażeniami w Ukrainie oraz na Ukrainie. Wpisują się one w szersze zagadnienie łączenia przyimków na i w z nazwami geograficznymi. W tym przypadku obie konstrukcje są poprawne. Na Ukrainie jest tradycyjne, choć rodzi skojarzenia z historyczną niesamodzielnością, podległością obszaru, do którego się odnosi. Mówimy też: na Litwie, na Łotwie, na Słowacji czy na Węgrzech (a także na Sycylii czy na Madagaskarze). Kiedyś bowiem status administracyjny i granice tych terytoriów były zgoła inne. Język przechował te zaszłości. Dlatego w niektórych środowiskach, również językoznawczych, promuje się formy w Ukrainie, w Litwie, a nawet w Białorusi. Dla wielu użytkowników języka jest to dzisiaj rodzaj probierza, czy nasz rozmówca jest językowym tradycjonalistą, czy postępowcem.

Pewne echa tej dyskusji pojawiają się także na szczeblu lokalnym – w odniesieniu do dzielnic. Zwyczajowo mówimy: na Mokotowie czy na Ochocie (w Warszawie), na (krakowskim) Kazimierzu czy na Jeżycach (w Poznaniu). Spory ożywają, kiedy dzielnicą miasta staje się obszar, który kiedyś był odrębną jednostką administracyjną (np. wsią). To, której formy ktoś używa, bywa świadectwem jego pochodzenia – tego, czy jest „swój” czy „obcy”. Silną lokalną odrębność czują np. mieszkańcy stołecznych Wawra, Ursusa czy Wilanowa.

Warto w tym wszystkim zachować zdrowy rozsądek. Spodobało mi się podejście wspomnianych lekarzy, którzy najwyraźniej dostrzegli niezdrową – nomen omen – ekspansję wyrażeń ze słówkiem na. Warto, żebyśmy zdawali sobie sprawę z tych niuansów. Czasem nie dotyczą one tylko stylu czy znaczenia, ale mówią wiele także o nas samych.

językoznawca, adiunkt w Instytucie Języka Polskiego na Wydziale Polonistyki UW, kierownik Laboratorium Efektywnej Komunikacji UW. Prezes zarządu Fundacji Języka Polskiego

2025-02-11 14:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mężczyzna przyszła

Niedziela Ogólnopolska 25/2025, str. 53

[ TEMATY ]

porady językowe

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

W dzisiejszych czytaniach moją uwagę zwracają dwa wyrazy, które są bardzo podobnie zbudowane, ale których losy potoczyły się zgoła odmiennie.

Chodzi o wyrazy mężczyzna oraz starszyzna. Święty Paweł pisze: „nie ma już mężczyzny ani kobiety”, z kolei u św. Łukasza czytamy: „[Syn Człowieczy] będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie”. Pierwsze z tych słów występuje w Biblii ok. 140 razy, drugie – ok. 50 razy. Słowo starszyzna oznacza ‘grupę najbardziej doświadczonych ludzi, która stoi na czele wspólnoty’. Współcześnie ma ono raczej charakter książkowy. O mężczyźnie wypadnie nam powiedzieć nieco więcej.
CZYTAJ DALEJ

Carmine De Palma – nowy błogosławiony na miarę Dilexi te

2025-11-15 08:15

[ TEMATY ]

błogosławiony

Leon XIV

Carmine De Palma

Vatican Media

ks. Carmine De Palma

ks. Carmine De Palma

15 listopada w Archikatedrze pw. św. Sabina w Bari, beatyfikowany zostanie Czcigodny Sługa Boży ks. Carmine De Palma – pokorny i gorliwy duszpasterz, niestrudzony spowiednik i kierownik duchowy, wielki przyjaciel ubogich i potrzebujących. Jego beatyfikacja, w przeddzień Światowego Dnia Ubogich, przypomina, że świętość nie jest przywilejem nielicznych, ale powołaniem dla wszystkich; że konkretna miłość do bliźniego nie potrzebuje rozgłosu, lecz ewangelicznej konsekwencji.

Carmine De Palma urodził się 27 stycznia 1876 r. w Bari. Trzeci z pięciorga dzieci, w wieku pięciu lat został sierotą. W 1886 r. wstąpił do seminarium duchownego. 17 grudnia 1898 r. w Neapolu został wyświęcony na kapłana. Intensywna modlitwa, codzienna Msza św. i adoracja Najświętszego Sakramentu oraz wielkie nabożeństwo do Matki Bożej karmiły jego wiarę i rozbudzały gotowość do posłuszeństwa Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Za nami konferencja o trzecim biskupie częstochowskim

2025-11-15 14:04

[ TEMATY ]

Częstochowa

konferencja

bp Stefan Bareła

IWST

Maciej Orman/Niedziela

„Działalność bp. Stefana Bareły w latach 1964-1984” – to temat konferencji naukowej zorganizowanej z okazji 100-lecia (archi)diecezji częstochowskiej, która odbyła się 15 listopada w Instytucie Wyższych Studiów Teologicznych w Częstochowie. Była to kolejna konferencja z cyklu „Biskupi częstochowscy w Polsce «ludowej»”.

Doktor hab. prof. UK Jarosław Durka (Uniwersytet Kaliski) omówił relacje państwo-Kościół w latach 1964-1984. Doktor hab. prof. UKSW Rafał Łatka (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie) opisał aktywność bp. Stefana Bareły na forum Konferencji Episkopatu Polski. Ksiądz dr Jacek Kapuściński (Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej w Częstochowie) przedstawił referat nt. „Śladami bp. Teodora Kubiny. Udział bp. Stefana Bareły w Kongresie Eucharystycznym w Filadelfii”. Ksiądz dr hab. Marian Duda (Instytut Wyższych Studiów Teologicznych w Częstochowie) zrelacjonował, jak wyglądało duszpasterstwo stanowo-zawodowe w okresie rządów bp. Stefana Bareły. Ksiądz dr hab. prof. UKSW Dominik Zamiatała wygłosił referat nt. „Biskup Stefan Bareła wobec zakonów i zgromadzeń zakonnych na terenie diecezji częstochowskiej”. Ksiądz dr Paweł Kostrzewski (Archiwum Kurii Metropolitalnej w Częstochowie) omówił postawę bp. Bareły wobec opozycji politycznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję