Reklama

Niedziela Świdnicka

Ferie z wartościami

Zima w Bieszczadach ma w sobie to coś. Śnieżne szczyty, górskie szlaki i przejrzyste niebo, które nocą rozświetlają tysiące gwiazd.

Niedziela świdnicka 8/2025, str. VI

[ TEMATY ]

ferie zimowe

Archiwum prywatne

Nad bezpieczeństwem uczestników czuwało pięciu wychowawców i pielęgniarka

Nad bezpieczeństwem uczestników czuwało pięciu wychowawców i pielęgniarka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla grupy dzieci i młodzieży z Mokrzeszowa i Polanicy-Zdroju ferie w tym zakątku Polski były nie tylko odpoczynkiem, ale także okazją do duchowego wzrostu i budowania przyjaźni. – To już nasza tradycja. Każde zimowisko ma wyjątkowy charakter, ale jedno się nie zmienia – radość dzieci i ich chęć przeżycia sześciu dni wśród rówieśników, kroczących wspólnie ścieżkami życia każdorazowo wybranego patrona. Tym razem towarzyszył nam włoski nastolatek Sługa Boży Silvio Dissegna – podkreślił ks. Marcin Zawada, mokrzeszowski proboszcz i organizator wyjazdu.

Wiara, zabawa i przygoda

Wszystko zaczęło się 2 lutego, kiedy po wspólnej Mszy św. wyruszyli w długą drogę. Już w autobusie zaczęły się pierwsze rozmowy, śpiewy i wzajemne poznawanie. – Nie znałam większości osób, ale szybko się zaprzyjaźniłam. Wszyscy byli otwarci i mili – stwierdziła Zosia, jedna z uczestniczek. Gdy dotarli do ośrodka w Zwierzyniu, czekała na nich kolacja i nocleg, ale prawdziwa przygoda miała dopiero się rozpocząć. Pierwsze rozmowy przy herbacie i ustalanie planu na kolejne dni wprawiły wszystkich w dobry nastrój.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każdy dzień zimowiska był opatrzony innym hasłem, które inspirowało uczestników do refleksji i działania. Pierwszego dnia skupiono się na haśle „Nadzieja” – na lepszy kolejny dzień, ale także lepsze, piękniejsze życie.

Reklama

Następnie „Ambicja”, co podkreśliło znaczenie stawiania sobie wyzwań i dążenia do samorozwoju. W tym duchu odbyła się wizyta w Dukli, gdzie młodzież poznała historię św. Jana i jego duchowej drogi. Kolejnego dnia towarzyszyło im słowo „Zabawa”, a plan dnia wypełniły aktywności sportowe, warsztaty artystyczne oraz wycieczka do Myczkowiec, gdzie odwiedzili ośrodek Caritas i minizoo.

Czwarty dzień upłynął pod znakiem „Aktywności”, co miało swoje odbicie w emocjonującym dniu na lodowisku i przejażdżce gondolą nad Soliną. Wielu uczestników pokonywało lęki i obawy, stawiając pierwsze kroki na lodzie lub walcząc ze strachem przed wysokością. – Nie wiedziałem, że jazda na łyżwach może być tak trudna i tak zabawna jednocześnie – śmiał się Kacper, który dopiero po kilku upadkach odnalazł swój rytm na lodzie.

Następnym hasłem dnia była „Wiara” – uczestnicy odwiedzili klasztor Sióstr Nazaretanek w Komańczy oraz cerkiew greckokatolicką, poznając bliżej zagadnienia ekumenizmu. „Szansa” – była hasłem przedostatniego dnia zimowiska, w którym młodzi ludzie podziwiali wysiłki badawcze Ignacego Łukasiewcza, twórcy lampy naftowej.

Sobotnie hasło „Zapał” inspirowało do odwiedzenia Miejsca Piastowego i refleksji nad znaczeniem pracy nad sobą. Wieczorem odbyła się ekscytująca gra terenowa, sprawdzająca wiedzę uczestników i ich umiejętność działania w grupie. Jako zadanie domowe po zimowisku zostało hasło „Ewangelizacja”. Ksiądz Marcin przypomniał uczestnikom, że ich zadaniem jest dzielenie się tym, co przeżyli. – Nie chodzi o to, żeby zatrzymać to tylko dla siebie. Ewangelizacja to coś więcej – to zaproszenie innych do doświadczenia radości wiary – przekonywał.

Lekcja, która zostaje na długo

Czy to się uda? Pewnie tak, bo jak powiedziała Natalia: – Już czekam na następny wyjazd. To były najlepsze ferie! Uczestnicy wrócili do domów bogatsi o nowe doświadczenia, przyjaźnie i przekonanie, że wartości, którymi żyją, warto przekazywać dalej.

2025-02-19 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oaza Ewangelizacji

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 7/2019, str. VIII

[ TEMATY ]

rekolekcje

ferie zimowe

Archiwum DDE

Uczestnikom przez pięć dni rekolekcji towarzyszą różne postaci biblijne

Uczestnikom przez pięć dni rekolekcji towarzyszą
różne postaci biblijne
Diecezjalne rekolekcje podczas ferii zimowych są kłopotliwe dla młodzieży spoza województwa lubuskiego ze względu na różny rozkład roku szkolnego. Diecezjalna Diakonia Ewangelizacji postanowiła stawić czoła temu problemowi i 4 lutego w Rokitnie rozpoczęła się Oaza Ewangelizacji dla młodzieży z Dolnego Śląska.
CZYTAJ DALEJ

Lekarka na ukraińskim froncie: Tylko Bóg daje mi siłę, by opatrywać żołnierzy bez rąk czy bez nóg

2025-12-27 08:45

[ TEMATY ]

ukraińscy żołnierze

lekarka

ukraiński front

Bóg daje siłę

Svitlana Dukhovych/Vatican News

Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka

Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka

Bóg dał nam możliwość, nawet tutaj na froncie, aby wysławiać Jezusa, który musi narodzić się w sercu każdego człowieka – mówi Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka, która od początku wojny na Ukrainie pomaga ratować życie żołnierzy w swej ojczyźnie - podaje Vatican News.

Od 2008 roku Olena mieszkała we Włoszech. Po siedmiu latach wróciła na Ukrainę, potem ponownie wyjechała do Włoch. Jednak wraz z wybuchem pełnoskalowej wojny poczuła wyraźnie, że jej miejsce jest w ojczyźnie.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie - rewolucja miłości

2025-12-27 21:42

Paweł Wysoki

Boże Narodzenie jest po to, abyśmy się stali miejscem dla Boga i miejscem dla człowieka – powiedział abp Stanisław Budzik.

Gdy w uroczystość Bożego Narodzenia w archikatedrze lubelskiej rozpoczynała się Msza św. z udziałem kapituły katedralnej, przy ul. Kunickiego w Lublinie strażacy od kilku godzin walczyli z pożarem kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród wiernych obecni byli mieszkańcy parafii boleśnie doświadczonej pożarem, a metropolita, który przewodniczył Eucharystii, przyjechał na nią wprost z miejsca nierównej walki z siejącym zniszczenie ogniem. Głęboko poruszony, powiedział: - „Ten sam Jezus, który narodził się w Betlejem, rodzi się także na ołtarzu, karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem, pozwala nam odnowić naszą moc, abyśmy przeżyli wszystkie trudności naszego życia. Nie wszyscy dzisiaj radują się świętem Bożego Narodzenia; są miejsca na świecie, gdzie trwa wojna, gdzie są niesnaski, a w naszym mieście płonie dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wracam z tamtego miejsca z nadzieją, że straż opanuje pożar, że kościół ocaleje”. Pod koniec Mszy św. abp Budzik przywołał wielki pożar Lublina z 1752 r., w którym spłonęła część katedry (ocalało prezbiterium z monumentalnym ołtarzem), i wyraził nadzieję, że jak przed laty udało się odbudować świątynię, tak teraz bolesne wydarzenie wyzwoli w wielu ludziach dobro, dzięki któremu uda się szybko odbudować miejsce, z którego promieniuje Serca Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję