Reklama

Historia

Krzyk rozpaczy

Swoją postawą Walenty Badylak postanowił wstrząsnąć sumieniem świata.

2025-03-11 16:06

Niedziela Ogólnopolska 11/2025, str. 30-31

[ TEMATY ]

Jan Józef Kasprzyk

Andrzej Malik

Samospalenie Walentego Badylaka, 21 marca 1980 r.

Samospalenie Walentego Badylaka, 21 marca 1980 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oświcie 21 marca 1980 r. spieszący do pracy mieszkańcy Krakowa stali się świadkami przerażającej tragedii. Starszy człowiek przykuty łańcuchem do zabytkowej studzienki na Rynku stał w płomieniach jak żywa pochodnia. Śmiertelnie poparzony skonał w karetce pogotowia, która wiozła go do szpitala. Nazajutrz w lokalnej prasie ukazała się krótka notatka, że aktu samospalenia dokonał chory psychicznie Walenty Badylak. Ludzie wiedzieli jednak, że inna była przyczyna tej tragicznej śmierci. Przy studzience zaczęto palić znicze i składać kwiaty, które w nocy zabierała bezpieka. Jak wspominał wybitny fotograf, działacz opozycji antykomunistycznej Stanisław Markowski: „W ludziach była cisza i skupienie, stali w niemym hołdzie”.

Akowiec z bolesnym życiorysem

Walenty Badylak przed wojną mieszkał w Krakowie, był piekarzem, udzielał się też politycznie, należąc do niepodległościowej PPS. W czasie wojny został zaprzysiężony w Związku Walki Zbrojnej, który w 1942 r. przekształcono w Armię Krajową. Rodzinne doświadczenia były dla niego bolesne: pochodząca ze Śląska żona podpisała volkslistę, a ich młodocianemu synowi kazała wstąpić do Hitlerjugend. Jakby tego było mało, syn po wojnie, chcąc zrzucić z siebie odium z czasów okupacji, nie tylko wstąpił do PZPR, ale też został funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa. Rozgoryczony Badylak osiedlił się w Mrowinach nieopodal Świdnika, gdzie prowadził niewielką piekarnię. Jako byłego żołnierza AK gnębiono go tzw. domiarami podatkowymi, niezliczonymi kontrolami, w końcu zabrano mu piekarnię, która stanowiła jedyne źródło dochodów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 11/2025 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy mogliśmy przetrwać?

Niedziela Ogólnopolska 35/2024, str. 10-13

[ TEMATY ]

Jan Józef Kasprzyk

pl.wikipedia.org

Polska, zawierając sojusze z Francją i Wielką Brytanią, otrzymała gwarancje, że mocarstwa te pospieszą z realną pomocą. Nie zrobili nic. Na zdjęciu: żołnierze francuskich sił powietrznych na skraju lotniska, 28 listopada 1939 r.

Polska, zawierając sojusze z Francją i Wielką Brytanią,
otrzymała gwarancje, że mocarstwa te pospieszą
z realną pomocą. Nie zrobili nic. Na zdjęciu: żołnierze
francuskich sił powietrznych na skraju lotniska,
28 listopada 1939 r.

W 85 lat od wybuchu II wojny światowej znów pojawiają się fundamentalne pytania: czy mogliśmy uniknąć wojny? Czy we wrześniu 1939 r. mogliśmy wygrać?

O świcie 1 września 1939 r. wojska niemieckie wkroczyły na teren Polski; zaatakowały zaciekle z lądu, morza i powietrza. Niespełna 3 tygodnie później sowiecka Rosja wbiła walczącym z ogromną determinacją Polakom nóż w plecy. Los osamotnionej Rzeczypospolitej był przesądzony. Dokonał się IV rozbiór Polski.
CZYTAJ DALEJ

To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!

2025-03-11 16:05

Niedziela Ogólnopolska 11/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

U początków wejścia Boga w dzieje ludzkości stoi wybranie Abrama, za którym poszły obietnice i zawarcie przymierza. Pierwsza była obietnica potomstwa, przyjęta przez Abrama wbrew wszelkiej nadziei. Mocno posunięty w latach i wciąż nie mając syna, usłyszał, że jego potomstwo będzie tak liczne jak gwiazdy na niebie. „Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę”. Zasługa patriarchy polegała na tym, że od wiary w Pana przeszedł do pełnego zawierzenia Panu. Takiego odważnego przejścia brakuje większości z nas. Nasza wiara jest letnia, bez smaku, często daleka od zawierzenia Bogu i przez to łatwo wystawiana na próby, z których wychodzi osłabiona i zraniona. Po obietnicy potomstwa nastąpiło zawarcie przymierza, które naśladowało starożytne uwarunkowania kulturowe. Abram, pogrążony – jak niegdyś Adam – w głębokim śnie, otrzymał obietnicę ziemi, na której jego potomkowie, lud Bożego wybrania, mieli strzec zobowiązań przymierza określonych w Dekalogu, który jako nowy Boży dar Mojżesz otrzymał na górze Synaj.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Biuletyn medyczny: dalsza, stopniowa poprawa stanu papieża

2025-03-15 19:18

[ TEMATY ]

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Stan papieża Franciszka, przebywającego od ponad miesiąca w szpitalu, dalej stopniowo poprawia się - poinformowano w sobotę w biuletynie medycznym. Zaznaczono w nim, że papież nadal potrzebuje leczenia w warunkach szpitalnych.

W wydanym w Watykanie biuletynie napisano: "Stan kliniczny Ojca Świętego pozostał stabilny, co potwierdza postęp zanotowany w ostatnim tygodniu".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję