Reklama

Wiadomości

Aborcja na Wiejskiej

„Zrób aborcję przed Sejmem” – to tylko jedno z kilku haseł, które mają zachęcać kobiety do dzieciobójstwa. Proaborcyjny ośrodek AboTak ma szokować, tworzyć presję polityczną i zarabiać.

2025-03-18 13:52

Niedziela Ogólnopolska 12/2025, str. 33

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proaborcyjne środowiska mówią, że otworzyły pierwszą w Polsce przychodnię aborcyjną. Jak to możliwe w państwie, w którym aborcja jest nielegalna i dopuszczalna jedynie w dwóch, bardzo zawężonych przypadkach?

Oficjalnie na ul. Wiejskiej ma działać sklep, w którym można sobie kupić proaborcyjną odzież, a w środku nie ma ani jednego lekarza ginekologa. Jedynie marketingowo ma to być „przychodnia”, która będzie pomagać w zabijaniu dzieci. Powód jej powstania to zbieranie środków finansowych z Polski i ze świata na proaborcyjną działalność jej twórców. – Wszczęcie postępowania karnego powinno być w tym przypadku oczywistą konsekwencją. Takie zawiadomienie zostało już przez nas wysłane do prokuratury – mówi mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla zagranicznych mediów

Reklama

Otwarcie „przychodni” Aborcyjnego Dream Teamu to kontynuacja strategii podobnych grup, która trwa od wielu lat. Bezczynność organów ścigania i aparatu państwowego wobec kolejnych prowokacji doprowadziła do tego, że pokazowa, nieformalna działalność stopniowo się instytucjonalizuje. Jak na razie jest to tylko szokujący happening, bo do „przychodni” nie trafiła ani jedna kobieta w ciąży, a przychodzą jedynie feministyczne aktywistki. – To środowisko wzajemnej adoracji doskonale nam znane od lat. Zrobiły to tylko po to, by zagraniczne media miały newsa i pokazały, że walczące kobiety otworzyły wbrew prawu pierwszą „przychodnię aborcyjną” w Polsce – wyjaśnia Krzysztof Kasprzak, który razem z Fundacją Życie i Rodzina protestował przeciwko aborcji na ul. Wiejskiej.

Otwarcie „przychodni” z udziałem zachodnich mediów odbyło się w piątek 7 marca. Następnego dnia, w Dzień Kobiet, pojawił się tu już protestujący tłum środowisk pro-life i wystraszone aktywistki zamknęły swój punkt, tłumacząc się remontem. – W powstanie tego miejsca ewidentnie były zaangażowane osoby z zagranicy, a akcja była ukrywana przed polską opinią publiczną. Dlatego dobrze się stało, że 8 marca osób broniących życia było wielokrotnie więcej niż aborcjonistów. Zagranica naciska na nas w sprawie aborcji, a Polacy pokazali, że jej nie chcą – zaznacza Kaja Godek, prezes Fundacji Życie i Rodzina.

Afirmacja zabijania

Aborcjonistki wiedzą, że w Sejmie nie mają szans na przeforsowanie aborcji na życzenie, bo na to nie ma zgody nawet w koalicji rządzącej. Korzystając więc z nieoficjalnej zgody ministra sprawiedliwości, zamierzają prowokacyjnie łamać prawo. Dlatego też doniesienie do prokuratury złożone przez Ordo Iuris nic nie da, bo to środowisko ma nad sobą mocny parasol ochronny. – Donald Tusk obiecał, że osoby, które będą pomagać w dostępie do aborcji, nie będą ścigane. Nie interesuje nas prawo z 1993 r., które i tak nie jest przestrzegane – powiedziały dziennikarzom aborcjonistki.

Osoby zaangażowane w otwarcie „przychodni”, w tym skazana w pierwszej instancji za przestępstwo pomocy w aborcji Justyna Wydrzyńska, sugerują, że ci, którzy pomagają w aborcji, nie obawiają się sankcji za swoją nielegalną działalność. Nie tylko walczą o to, by aborcja była dostępna, ale też przekonują, że jest „dobra”, a „epoka zawstydzania aborcją bezpowrotnie się skończyła”.

Polki są namawiane do łamania prawa, a „przychodnia” tuż obok Sejmu chwali się tym, że będzie łamać prawo. Prawo oparte na konstytucji jest więc łamane dosłownie w świetle kamer, a Polska przestaje być demokratycznym państwem prawa. Jednocześnie politycy pracują nad kontrowersyjną ustawą o „mowie nienawiści”, w której zakazana będzie krytyka niektórych postaw i środowisk. W zapisach jest m.in. zakaz dyskryminacji ze względu na wiek. A czym wobec tego jest namawianie do aborcji, jeśli nie dyskryminacją ze względu na młody wiek człowieka, której efektem jest jego zabójstwo?

Ocena: +14 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kult relikwii

Niedziela kielecka 20/2013, str. 1, 6

[ TEMATY ]

relikwie

aborcja

T. D.

Relikwie bł. Jana Pawła II w Topoli

Relikwie bł. Jana Pawła II w Topoli
AGNIESZKA DZIARMAGA: - Ostatnio obserwujemy pozyskiwanie przez parafie - to fakt stosunkowo częsty - relikwii bł. Jana Pawła II. Czy można oszacować, do jak wielu parafii diecezji kieleckiej one już trafiły? Na pewno są w Bilczy, w Topoli, w Wolicy - Tokarni, w kościołach kieleckich. Proboszczowie „młodych” parafii powtarzają: nie mieliśmy dotąd żadnych relikwii, sprowadzimy relikwie bł. Jana Pawła II, bo to najlepszy z możliwych patron... Zatem, czy chodzi o cześć dla Papieża - Polaka, czy w ogóle o budowanie wiary?
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II był bardzo związany z Całunem Turyńskim

2025-04-02 08:48

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

BP KEP

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Jan Paweł II, którego 20. rocznicę śmierci dziś upamiętniamy, mówił, że Całun jest zwierciadłem Ewangelii. Modlił się przed nim krótko przed wyborem na papieża – powiedziała w rozmowie z Polskifr.fr dr Anna Krogulska, świecka misjonarka, która odwiedza różne kraje i kontynenty, opowiadając o wierze na podstawie najważniejszej relikwii chrześcijaństwa.

Już 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II, przypadająca 2 kwietnia br., i trwający Wielki Post, kiedy częściej niż zwykle mówi się o Całunie Turyńskim, to dobra okazja, żeby przypomnieć znaczenie tej relikwii dla polskiego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Jezus Chrystus lekarz duszy i ciała

2025-04-02 15:26

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W wyjątkowym dniu, 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II, w Szpitalu Specjalistycznym im. Ducha Świętego w Sandomierzu odbyła się uroczystość poświęcenia odnowionej kaplicy pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Aktu poświęcenia dokonał Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

Wydarzenie rozpoczęło się Mszą Świętą, której przewodniczył bp Nitkiewicz. Liturgię koncelebrował ks. Tadeusz Pawłowski SAC, wieloletni kapelan sandomierskiego szpitala, który sprawuje duchową opieką nad pacjentami i personelem placówki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję