Góry wzbudzają respekt, łączą symbolicznie niebo z ziemią, niosą ze sobą ładunek tajemnicy. A przede wszystkim kierują ku Bogu. Tam jakby bliżej do Niego. Wydaje się, że i sam Bóg wybiera wzniesienia, by przekazać człowiekowi to, co ważne w planie zbawienia. Tam objawia swoją chwałę i tam przekonuje o swojej więzi z ludem. Choćby np. na górze Horeb Mojżesz otrzymuje misję wyprowadzenia Izraela z niewoli egipskiej, na Synaju Bóg przekazuje narodowi wybranemu Dekalog, na Taborze Jezus się przemienia, a na Golgocie – krwią zbawia świat.
Biblijne góry mogą nas inspirować – a szczególnie w Wielkim Poście:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
• do szukania Bożego szczęścia – na górze nazwanej dziś Górą Błogosławieństw Jezus wygłasza najdłuższą zapisaną w Ewangelii mowę, a w niej uczy Modlitwy Pańskiej, nakazuje kochać nieprzyjaciół, pokazuje, kto – dla nas paradoksalnie, zupełnie na odwrót – jest prawdziwe szczęśliwy: smutni, ubodzy czy wprowadzający pokój (Mt 5, 3-11);
• do zawierzenia Bogu w modlitwie – wśród miejsc, w które Jezus odchodzi na modlitwę, są także góry. To na nich szuka ciszy i samotności od idącego za Nim tłumu, tam rozmawia ze swoim Ojcem, a potem – ucisza burzę na jeziorze, wybiera Dwunastu (Mk 6, 46; Łk 6, 12);
Reklama
• do zgody na wolę Bożą – to na Górze Oliwnej Jezus w smutku i trwodze zgadza się na wolę Ojca: „Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty” (Mt 26, 39);
• do przebaczenia tym, którzy krzywdzą – „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23, 34);
• do uwielbienia Boga – Jezus po męce i zmartwychwstaniu z góry wstępuje w chwale do nieba, a Apostołowie wielbią Boga (Łk 24, 50-52);
• do ewangelizacji – po wniebowstąpieniu Jezusa uczniowie głoszą Ewangelię, a On współdziała z nimi i potwierdza znakami ich naukę.