Reklama

Niedziela Małopolska

Boży wykrzyknik

Pan Bóg cały czas chce z nami prowadzić dialog – przekonuje w rozmowie z Niedzielą Janusz Saługa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Skąd pomysł na Drogę Krzyżową wyśpiewaną poezją?

Janusz Saługa: W 2019 r. zostałem poproszony o koncert poezji w kościele Miłosierdzia Bożego w Chrzanowie, na Kątach. To było w ramach Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej. Przygotowałem swoje piosenki oraz kilka wierszy maryjnych z tomiku Lucyny Szubel – znanej chrzanowskiej poetki. Tego koncertu jednak nie dokończyłem, bo w trakcie jego trwania, 20 października przeszedłem ostry zawał serca. Leżąc na szpitalnym łóżku, uświadomiłem sobie, że mógł to być ostatni dzień mego życia, ale w sercu czułem pokój. Byłem przekonany, że bez względu na wszytko Ktoś już mnie wykupił, zapłacił za moje życie bardzo wysoką cenę… I wtedy też pomyślałem, że jeśli to się dobrze skończy, to wrócę do tej myśli i wyrażę ją tak, jak potrafię moim ulubionym gatunkiem sztuki – poezją śpiewaną i chociaż w ten sposób podziękuję za wielki dar miłości i życia. Po powrocie do domu pierwsze, co zrobiłem, to odszukałem tomik p. Lucyny i znajdujące się w nim wiersze pasyjne. Wziąłem gitarę i zacząłem komponować muzykę. W międzyczasie zrobiłem badania i okazało się, że sugerowany rozrusznik serca nie jest mi potrzebny. Wróciłem do pracy i do realizacji pomysłu o Drodze Krzyżowej wyśpiewanej poezją. Chciałem się tym dzielić.

Reklama

W tych koncertach – nabożeństwach nie jesteś sam…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od początku byłem przekonany, że powinienem zaprosić do współpracy muzykujących przyjaciół. Tak powstał zespół, w skład, którego weszli: Bartłomiej Zdziech (trąbka, flet), Michał Rabka (kontrabas), Arkadiusz Ryś (instrumenty perkusyjne) oraz mój syn Jan Saługa (trąbka, harmonijka ustna). Muzyka stanowi istotny i bogaty element naszej Drogi Krzyżowej. Czy nie nazbyt bogaty? To pozostawiam ocenie słuchacza.

A jak wytłumaczysz zmiany w waszej wersji Drogi Krzyżowej?

W tomiku Lucyny Szubel stacja X ma tytuł Obnażenie Pana Jezusa, ale wiersz jest o Dobrym Łotrze. Pamiętam, że zadzwoniłem do poetki i poinformowałem o tej nieścisłości. Pani Lucyna obiecała poszukać odpowiedniego wiersza, ale nie zdążyła. Niedługo po tym dotarła do mnie wiadomość o jej śmierci. Pomyślałem więc, że ta stacja z jakiejś przyczyny ma być właśnie taka. Kiedyś po koncercie podeszła do nas słuchaczka, która stwierdziła, że wiersz o Dobrym Łotrze jak najbardziej pasuje do tej stacji, bo przyznać się do swoich grzechów, to znaczy stanąć przed Bogiem w prawdzie. Tak, jak to zrobił na krzyżu Dobry Łotr.

Jest i XV stacja – Zmartwychwstanie Pan Jezusa…

Reklama

I bardzo krótki, piękny wiersz, który powtarzamy trzykrotnie, nawiązując do procesji rezurekcyjnej. To właśnie stacja XV Zmartwychwstanie przypomina o najważniejszym zwycięstwie w historii ludzkości – o zwycięstwie życia nad śmiercią. Należy o tym pamiętać szczególnie w Roku Nadziei.

A jakie są reakcje na waszą wersję Drogi Krzyżowej?

Występujemy w kościołach często w piątki Wielkiego Postu. Podczas nabożeństwa jest cisza i do końca nie wiemy, jaki jest odbiór. Często po naszej Drodze Krzyżowej są brawa. Zauważam wtedy, że należą się one tylko Synowi Bożemu za Jego dzieło odkupienia. Ostatnio podszedł do nas mężczyzna i dziękując, wyznał, że jest bardzo wrażliwy na muzykę i właśnie taką formę nabożeństwa przeżywa najlepiej. I zachęcał nas, abyśmy kontynuowali naszą misję. Słuchając takich opinii, przekonuję się, że słowo i muzyka mogą przybliżać nas do Stwórcy.

Można stwierdzić, że przeżyty zawał serca przyczynił się do powstania dzieła, które ubogaca ludzi…

Myślę, że pewne wydarzenia Pan Bóg dopuszcza, aby podkreślić, że jest to ważny czas w naszym życiu i nie można go przegapić. Są one jak wykrzyknik w zdaniu. Dla mnie ten zawał okazał się łaską i przełomem. Dał mi potrzebny czas i refleksję. Po tym, co przeżyłem, mam świadomość, że moje dni są policzone. Jeśli więc chcę coś zrobić i uznaję, że warto, to nie odkładam tego na potem. Teraz cokolwiek się zdarza w moim życiu, zastanawiam się, co Bóg chce mi przez to powiedzieć. Wierzę w działanie Opatrzności. Myślę, że Pan cały czas chce z nami prowadzić dialog. Takie wydarzenie, jak zawał, który przeżyłem, to jest Jego wykrzyknik w moim życiu.

2025-03-25 19:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijańska nisza

Chrześcijańskie Granie 2019
Różni wykonawcy

Gdyby oceniać tylko po tej płycie, kondycja muzyki chrześcijańskiej jest dobra. Soudarion, Hiob, Magda Anioł, Iwona Pietrala czy „Dziwak”. Na płycie zgromadzono nowe, pewnie najciekawsze nagrania wykonawców nieco młodszej sceny chrześcijańskiej. Niestety, prawda o tej muzyce jest bardziej skomplikowana: rozwija się, ale powoli i tkwi w niszy, z której nieszybko się wydobędzie. Nieliczni jej słuchają, kupują płyty, od liczby koncertów głowy nie urywa. Także stąd biorą się bariery rozwoju. Na płycie zwracają uwagę trzy pierwsze utwory i ostatni: Ziemia trzęsie się zespołu Soudarion, W imię Twoje – Let Him Run, Stwardnienie rozsiane – Hioba i Niebieskie powietrze kapeli Sąsiedzi +. Ciekawa jest także piosenka Jak owca Gosi Orzechowskiej, której współautorem jest ks. Andrzej Daniewicz, lider zespołu La Pallotina.
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MON: jesienią do każdego polskiego domu trafi "Poradnik bezpieczeństwa"

2025-04-30 21:24

[ TEMATY ]

Poradnik bezpieczeństwa

pixabay.com

Wiceszef MON Cezary Tomczyk (KO) poinformował, że jesienią do każdego polskiego domu trafi "Poradnik bezpieczeństwa". Wskazał, że publikacja będzie mieć formę książeczki i dotyczyć nie tylko zagrożeń militarnych, ale zagrożeń w ogóle.

"Na wzór krajów, takich jak Szwecja, Finlandia, taki podręcznik, taki niezbędnik trafi do Polaków. To będzie raczej forma pewnej książeczki, która nie dotyczy tylko zagrożeń militarnych, ale zagrożeń w ogóle. (...) Nie tylko kwestia pewnego konfliktu militarnego, ale też kwestia powodzi, zagrożenia" - przekazał wiceminister obrony narodowej w Polsat News.
CZYTAJ DALEJ

Polacy podczas czwartkowej Mszy modlili się za papieża Franciszka

2025-05-01 10:35

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Trwamy na modlitwie za zmarłego Ojca Świętego Franciszka. Słuchamy, może z większą uwagą niż przez 12 minionych lat tego, jaki Kościół mu się marzył, jaki Kościół próbował tworzyć - wskazał metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Kard. Ryś podkreślił, że Papież Franciszek często zachęcał, aby „Kościół był w stanie ciągłej misji”. Metropolita dodał, że „ta misja nie jest wymyślana przez Kościół, to jest misja Jezusowa i musi być wykonywana na Jezusowy sposób”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję