RAPORT
Konflikt za konfliktem
Na świecie trwa pięćdziesiąt sześć konfliktów, najwięcej od zakończenia II wojny światowej, a globalne wydatki na zbrojenia osiągnęły rekordowy poziom; swojej funkcji w dialogu nie spełnia ONZ, za to coraz ważniejsze stają się średnie mocarstwa i regionalne porozumienia – wynika z analizy The Copenhagen Peace Report 2025. Jej współautorka – Isabel Bramsen z Uniwersytetu w Lund jako powód wzrostu napięć wskazuje koniec światowego porządku, w którym rolę stróża pełniły USA. Toczy się rywalizacja o prymat władzy między Chinami i USA, jesteśmy też świadkami przekształcania się wojen domowych w konflikty międzynarodowe, które często obejmują wiele podmiotów i przekraczają granice. „Wojna domowa w Sudanie okazała się trzecim najbardziej śmiercionośnym konfliktem tego roku po wojnie w Ukrainie oraz Izraelu i Palestynie” – podkreślono w analizie.
Reklama
Raport powstał przed serią starć na granicy pakistańsko-indyjskiej. Eskalacja konfliktu między dwoma państwami atomowymi nastąpiła po indyjskim ostrzale Pakistanu. Według władz w Delhi, jego celem było ugrupowanie zbrojne, które w końcu kwietnia zamordowało dwadzieścia sześć osób w indyjskiej części Kaszmiru. Odpowiedzialność za tę zbrodnię Indie przypisały pakistańskiej grupie dżihadystycznej. Kaszmir pozostaje przedmiotem sporu od czasu podziału Indii Brytyjskich w 1947 r. W indyjskim Kaszmirze trwa antyindyjska rebelia, która kosztowała życie dziesiątki tysięcy osób. O jej wspieranie Indie oskarżają Pakistan. /w.d.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
ROSYJSKA AGRESJA
Chcą za dużo
Rosja jest przeciwna jakimkolwiek mechanizmom nadzorowania ewentualnego rozejmu, bo ich brak umożliwi jej oskarżanie Ukrainy o jego złamanie – twierdzi amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Według niego, Rosja opóźnia rozmowy o zawieszeniu broni, bo odrzuca amerykańską propozycję pokojową. Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg przyznał, że największą przeszkodą w ustanowieniu pokoju na Ukrainie jest sprzeciwianie się strony rosyjskiej 30-dniowemu zawieszeniu broni. Rosja domaga się też daleko idących ustępstw, aby zakończyć konflikt – zdaniem amerykańskich władz, chce za dużo. Według gen. Kellogga, Wielka Brytania i koalicja chętnych pod przywództwem Francji są gotowe rozmieścić po prawej stronie Dniepru siły rozjemcze, które dbałyby o przestrzeganie zawieszenia broni. Rosja jednak – jak podkreślił ISW – konsekwentnie odrzuca ideę rozmieszczenia na Ukrainie europejskich sił pokojowych. Chce przedłużać negocjacje pokojowe, by osiągnąć zdobycze na froncie i uzyskać dodatkowe ustępstwa ze strony USA. /j.k.
FRANCJA
Więcej rezerwistów
Reklama
Nagły wzrost liczby rezerwistów we Francji cieszy, ale i niepokoi armię, bo trudna sytuacja budżetowa w kraju sprawia, że dla części ochotników może nie starczyć zasobów. W 2024 r. ok. 17 tys. Francuzów wstąpiło w szeregi rezerw armii, podczas gdy w tym roku tylko do marca odnotowano już 12 tys. nowych rezerwistów. Ten wzrost, według dziennika Le Monde, jest skutkiem narastających napięć i konfliktów na świecie. We Francji rezerwiści poświęcają od 10 do 120 dni w ciągu roku służbie, a pełnić ją można w wieku od 17 do 72 lat. Zwiększenie liczby rezerwistów jest częścią strategii przemodelowania francuskiej armii. Łączy się to jednak ze zmianą systemu rozliczania się z ochotnikami, ponieważ studenci rzadko mają pieniądze, które pozwalałyby im np. na opłacenie podróży. /j.k.
UKRAINA – USA
Porozumieli się
Parlament Ukrainy ratyfikował umowę o partnerstwie gospodarczym z USA. Zgodnie z umową, nazywaną też surowcową, ukraińskie złoża naturalne pozostaną pod pełną kontrolą i własnością Ukrainy, specjalnie ustanowiony fundusz inwestycyjny będzie natomiast zarządzany wspólnie przez obie strony. Amerykański rząd federalny zobowiązał się, że pomoże przyciągnąć dodatkowe inwestycje i technologie na Ukrainę za pomocą agencji U.S. International Development Finance Corporation (DFC). Przez pierwszą dekadę funkcjonowania porozumienia zyski będą w pełni reinwestowane w gospodarkę Ukrainy albo w nowe projekty. Dopiero po upływie tego okresu mają być rozdzielane między partnerów. Porozumienie nie nakłada na Ukrainę obowiązku spłacenia świadczonej przez Amerykanów pomocy wojskowej dochodami z eksploatacji złóż. W trakcie negocjacji Amerykanie zwracali uwagę na to, że obecność ich biznesu na Ukrainie będzie dodatkowym czynnikiem odstraszającym Rosję przed ewentualną kolejną agresją po zawarciu porozumienia pokojowego, jeżeli takie zostanie osiągnięte. /j.k.
NOWA ZELANDIA
Ograniczenie korzystania z mediów
Reklama
Premier Christopher Luxon przedstawił projekt ustawy zakazujący osobom poniżej 16. roku życia korzystania z mediów społecznościowych. Szef rządu tłumaczył, że ma to na celu ochronę młodych ludzi przed szkodliwymi treściami i cyberprzemocą. Według Luxona, wprowadzenie zakazu zmusi firmy zarządzające takimi mediami do weryfikowania, czy użytkownik, który chce założyć konto, ma co najmniej 16 lat. W przeciwnym razie groziłaby im kara grzywny w wysokości do 2 mln dol. nowozelandzkich, czyli ok. 1,2 mln dol. amerykańskich. Premier stwierdził, że media społecznościowe przynoszą wiele dobrego, ale nie zawsze są bezpiecznym miejscem dla młodych ludzi. Jego zdaniem, odpowiedzialność społeczna spoczywa przede wszystkim na firmach technologicznych. – Chodzi o ochronę naszych dzieci – podkreślił. Według sondażu z końca ub.r., dwie trzecie Nowozelandczyków popiera ograniczenie dostępu do mediów społecznościowych osobom poniżej 16. roku życia. Projekt ustawy jest podobny do zakazu uchwalonego w 2024 r. przez parlament australijski /j.k.
DEMOGRAFIA
Na dnie
1,03 – taki współczynnik dzietności, oznaczający liczbę dzieci, które rodzi statystyczna kobieta w okresie rozrodczym, może osiągnąć Polska w 2025 r. – wynika z danych za pierwsze miesiące roku, które podał serwis Birth Gauge śledzący globalne trendy demograficzne. Liczba urodzeń w Polsce wyniesie w 2025 r. mniej niż połowę współczynnika gwarantującego prostą zastępowalność pokoleń – dla zagwarantowania powinien mieć on poziom 2,1. Jeszcze w 2017 r. wynosił on 1,45, po czym zaczął spadać i w 2023 r. wyniósł 1,16, a w 2024 r. – 1,11. Ta ostatnia liczba jest nieoficjalna, podobnie jak ta najnowsza podana przez Birth Gauge. Gdyby się jednak potwierdziła, oznaczałoby to, że na koniec wieku populacja naszego kraju może się skurczyć do 10 mln. Już według danych dotyczących 2024 r. Polska była trzecia od końca w grupie państw OECD. /j.k.
BEZ ALKOHOLU
Nocny zakaz
Tam, gdzie wprowadzono nocny zakaz sprzedaży alkoholu, liczba ataków na medyków wyraźnie spadła – poinformował wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. Kwestia bezpieczeństwa pracowników medycznych znalazła się w centrum zainteresowania w związku z niedawnym śmiertelnym atakiem na lekarza. Jak zaznaczył wiceminister, wiele przyczyn związanych z tą agresją ma swój początek w alkoholu. – Osób, które trafiają na SOR pod wpływem alkoholu, jest bardzo dużo i sprawiają bardzo wiele trudności. Ich agresja potęgowana alkoholem i poczuciem bezkarności prowokuje do tego, żeby wyżyć się na personelu medycznym. W gminach, które wprowadzają nocne prohibicje, liczba aktów agresji na SOR-ach spada o 30-40% – podkreślił. Projekt zakazujący nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych nie znalazł poparcia w Sejmie. – Są środowiska, według których dostęp do alkoholu jest najważniejszy i na pierwszym miejscu, gdyż to jest rozwój gospodarczy, handlowy i wolność. Więc ta wolność potem się prezentuje na SOR-ach właśnie w ten sposób – skonkludował Konieczny. /j.k.
BADANIE
Na remont i wakacje
Zebranie odpowiedniej kwoty na wakacje stanowi obecnie dla jednej trzeciej Polaków największe wyzwanie finansowe; dla takiej samej grupy podobnym wyzwaniem jest remont – wynika z badania „Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania 2025”. Dla 29% ankietowanych wśród największych wyzwań finansowych było zorganizowanie Wielkanocy, dla 21% – zakup nowego auta bądź naprawa starego, a dla 19% – wyposażenie domu lub mieszkania np. w meble lub sprzęt RTV i AGD. Na uporządkowanie i urządzenie ogrodu, tarasu lub działki wskazało 17% ankietowanych. Rzadziej wymieniano wydatki związane z organizacją wydarzeń takich jak wesela czy I komunie św. lub udział w nich – taką odpowiedź wybrało 15% respondentów. Ponad połowa ankietowanych (56%) planuje pokryć koszty swoich obecnych wyzwań z bieżących dochodów, a 47% – wykorzystać w tym celu oszczędności. Opłacenie ich pieniędzmi z dodatkowej pracy lub premii planuje prawie jedna piąta pytanych, po 9% chce skorzystać z karty kredytowej lub odroczonych płatności, a 7% – z kredytu gotówkowego. /j.k.