Reklama

Niedziela w Warszawie

Remontujcie ludzkie serca

Archidiecezja warszawska ma dwunastu nowych kapłanów. Święceń w archikatedrze św. Jana Chrzciciela udzielił im abp Adrian Galbas SAC, metropolita warszawski.

Niedziela warszawska 22/2025, str. I

[ TEMATY ]

Warszawa

Al. Mikołaj Stola/MWSD w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą liturgię koncelebrowało liczne grono księży, w tym kapłani z parafii, z którymi związani są tegoroczni neoprezbiterzy z MWSD w Warszawie i Seminarium Misyjnego „Redemptoris Mater”. W archikatedrze zgromadziły się ich rodziny, przyjaciele, sąsiedzi i znajomi.

W homilii abp Galbas nawiązał do biblijnej perykopy o zesłaniu Ducha Świętego, podkreślając, że przed zesłaniem Ducha Świętego Apostołów zaprzątała przyziemność – zastanawiali się, czy niebawem zostanie przywrócone królestwo Izraela. Gdy jednak otworzyli się na obietnicę Ojca i ją przyjęli, ich życie kompletnie się zmieniło – stało się skoncentrowane jedynie na głoszeniu królestwa Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Są gotowi głosić Ewangelię nie tylko w Jerozolimie, czyli bez ruszania się z miejsca, ale są gotowi iść i pójdą do całej Judei, do Samarii, krainy wrogo do nich nastawionej, po której nie mogą spodziewać się niczego dobrego ani łatwego. Są w końcu w stanie pójść aż na krańce świata – zaznaczył hierarcha.

Metropolita warszawski prosił przyszłych kapłanów, aby ich życie rozpoczynało się zawsze od zesłania Ducha Świętego. Jeśli ich posługa nie byłaby codziennym wołaniem o Ducha, byłaby zagrożona.

Reklama

– Ksiądz bez modlitwy szybko się wyczerpie, straci nadprzyrodzoną motywację do swoich działań i będzie jej musiał szukać w tym, co przyrodzone, w sprawach ziemskich, pieniądzach, zaszczytach i rozmaitych emocjonalno-cielesnych fajerwerkach. Głównym jego życiowym zadaniem będzie wówczas samorealizacja i kolekcjonowanie nowych hobby, coraz bardziej wymyślnych i coraz bardziej kosztownych, którymi koniecznie i niezwłocznie trzeba będzie się pochwalić w społecznościówkach – przestrzegał neoprezbiterów.

Abp Galbas zachęcał ich, aby postępowali tak, by ludzie widzieli w nich duchowych duchownych.

– Być może kiedyś dobrego księdza poznawano po tym, że przed kościołem i plebanią stała koparka. Ciągle była jakaś budowa, remont, jakieś działania. To oczywiście nie zniknęło. Będzie trwało aż do paruzji. Zawsze znajdzie się jakiś remont do wykonania. Tylko że dziś to nie jest ani pierwsze, ani najważniejsze zadanie księdza. On ma przede wszystkim remontować ludzkie serca, budować i pogłębiać więź między człowiekiem a Bogiem. Mówił nam o tym tu w tym kościele już lata temu papież Benedykt XVI – przypomniał metropolita i wskazał na znaczenie modlitwy, a zwłaszcza adoracji Najświętszego Sakramentu.

– Postarajcie się każdego dnia znaleźć czas – nie symboliczny, ale solidny – na adorację Najświętszego Sakramentu. Nie wystawiajcie Go ludziom, lecz adorujcie Go z ludźmi – zachęcał abp Galbas i podkreślał, że choć Bóg działa niezależnie od osobistej świętości danego księdza, to potężną pomocą w uświęceniu ludu Bożego jest osobista świętość kapłanów.

Reklama

– Ludzie, którym będziecie służyć, będą pociągnięci do miłości Chrystusa, jeśli ujrzą, jak wygląda ta miłość w waszym życiu – podkreślał kaznodzieja. Metropolita prosił, aby do wiary nie zmuszać, ale przekonywać i zachęcać przez głoszenie Słowa, mając w jednej ręce Biblię, a drugiej smartfon, który jednak nigdy nie powinien zastępować Pisma Świętego i własnej, osobistej refleksji nad Słowem Bożym.

Nowi kapłani

Ks. Dawid Charzewski

Pochodzi z parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Nottingham w Anglii, ma 31 lat. Wcześniej studiował ratownictwo medyczne.

Ks. Kamil Domański

Pochodzi z parafii św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach (diec. siedlecka), ma 26 lat. Do seminarium wstąpił bezpośrednio po maturze.

Ks. Andrzej Łazar

Pochodzi z parafii Matki Bożej Bolesnej w Milanówku, ma 29 lat. Przed wstąpieniem do seminarium ukończył studia na kierunku informatyka na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Ks. Maciej Mieszczyński

Pochodzi z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Strabli (diec. drohiczyńska), ma 27 lat.

Ks. Antoni Moskal

Ma 73 lata, z zawodu jest ogrodnikiem. Wdowiec i ojciec trzech synów. Po śmierci żony zdecydował się poświęcić resztę życia na służbę Kościołowi jako prezbiter misyjny, wstępując w 2019 r. do Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater w Warszawie.

Ks. Piotr Parzygnat

Pochodzi z parafii św. Benedykta (diec. warszawsko-praska), ma 56 lat.

Ks. Luigi Porro

Ma 30 lat i pochodzi z parafii „Santi Ermacora e Fortunato” w Trieście (Włochy). Z wykształcenia jest geodetą. Od 14. roku życia jest związany z Drogą Neokatechumenalną w parafii katedralnej San Giusto w Trieście. Wstąpił do seminarium Redemptoris Mater w 2014 r.

Ks. Paweł Karol Rajewski

Reklama

Pochodzi z parafii św. Anny w Piasecznie. Ma 26 lat. Do Seminarium Redemptoris Mater w wstąpił po ukończeniu matury w październiku 2017 r.

Ks. Gabriele Rosoleni

Ma 35 lat pochodzi z parafii Madonna delle Grazie w Pordenone (Włochy). Z wykształcenia ogrodnik. W 2016 r. wstąpił do seminarium Redemptoris Mater.

Ks. Szymon Jakub Salamoni

Pochodzi z parafii Bożego Ciała w Suwałkach (diec. ełcka), ma 26 lat. Związany jest ze wspólnotą Drogi Neokatechumenalnej przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Suwałkach. W 2017 r. wstąpił do warszawskiego seminarium Redemptoris Mater.

Ks. Michał Satkowski

Pochodzi z parafii Ofiarowania Pańskiego w Warszawie, ma 25 lat. Do seminarium wstąpił bezpośrednio po maturze.

Ks. Damian Wojciech Sokół

Pochodzi z parafii św. Brata Alberta w Zamościu, ma 28 lat. Przed wstąpieniem do seminarium studiował fizjoterapię na Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej.

2025-05-27 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwa mądrość leży w bezgranicznym zawierzeniu Bogu

[ TEMATY ]

Warszawa

bp Romuald Kamiński

Artur Stelmasiak

Bp Romuald Kamiński

Bp Romuald Kamiński

Prawdziwa mądrość leży w bezgranicznym zawierzeniu Bogu – podkreślił bp Romuald Kamiński wskazując na przykład św. Teresy z Lisieux. Uroczystą mszą św. zainaugurowano nowy rok akademicki w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej. Liturgię koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów wraz z bp. Markiem Solarczykiem. Wykład inauguracyjny poświęcony aktywności Stolicy Apostolskiej na arenie międzynarodowej wygłosiła prof. dr hab. Hanna Suchocka była ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej.

W czasie Eucharystii bp Kamiński zwrócił uwagę na wartość studium Bożego Słowa podkreślając, że ma Ono moc przemienić człowieka. - Czym innym jest poznanie intelektualne Pisma Świętego, które jest niezwykle potrzebne, a czym innym przyjęcie Go do tego stopnia, że Ono żyje w człowieku, przenikając go od środka, że staje się on Jego cząstką. Potrzeba nam jednego i drugiego – powiedział biskup warszawsko-praski.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2025 - ks. Wojciech Węgrzyniak

2025-08-17 12:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

nowenna

BP Episkopatu

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni. Na Jasnej Górze przez ten czas prowadzić nas będzie ks. Wojciech Węgrzyniak.

Dzień 1. Nowenny (17 sierpnia).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję