Reklama

W diecezjach

Bielsko-Biała, Gdańsk, Kraków

365 dni szczęścia

Czy istnieje recepta na szczęście? Jak buduje ono wiarę? Co zrobić, aby na co dzień doświadczać radości, miłości i nadziei?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przepisy na szczęśliwe życie istnieją, ale nie działają magicznie, bo szczęście to styl życia, sposób myślenia i zaufanie Bogu. Z pomocą przychodzi więc psychologia pozytywna, której twórcą jest Martin Seligman. Tę naukę zaszczepił na gruncie wiary br. Piotr Kwiatek, kapucyn.

Psychologia pozytywna i wiara

– Psychologia pozytywna to dziedzina wiedzy, która zajmuje się tym, co w człowieku dobre. Zajmuje się więc pozytywnym charakterem, pozytywną komunikacją między ludźmi, pozytywnymi emocjami, pozytywnymi tematami, takimi jak nadzieja, optymizm, radość, humor – wyjaśnia zakonnik. Wspólnym mianownikiem psychologii pozytywnej i wiary są rzeczy dobre, powołanie do dobra oraz świętości. Człowiek wiary ma przekonanie, że Bóg istnieje i że życie nie kończy się tu, na ziemi. W jego hierarchii dążeń do szczęścia na pierwszym miejscu są Bóg i świat wartości. Taka postawa wpływa na jakość życia, dobrostan ludzki. – Badania potwierdzają, że zdrowa religijność wpływa pozytywnie na człowieka i jego funkcjonowanie, na relacje społeczne – mówi kapucyn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Psychologia pozytywna proponuje metody wynikające z badań naukowych i posługuje się tzw. interwencjami, czyli technikami, ćwiczeniami i aktywnościami, które mogą poszerzać zakres szczęścia, czyli dobrostanu. Wśród wielu drogowskazów na drodze do szczęśliwego życia istotne są: praktykowanie wdzięczności, okazywanie życzliwości, budowanie relacji pozytywnych, rozwój życia duchowego, modlitwa, umiejętność słuchania, cieszenie się przyjemnymi czynnościami, takimi jak: spacer, słuchanie muzyki, praca w ogrodzie czy uprawianie sportu. Mogą się one wydawać oczywiste, ale paradoksalnie takie nie są. Wspomniane aktywności – prowadzone świadomie i regularnie – mogą ukierunkować myśli, serce i cel życia w stronę, w którą chcemy, czyli w stronę dobra. A niełatwo myśleć o dobru czy pozytywności, kiedy dostrzegamy wyłącznie braki, krzywdy czy cierpienie, kiedy zamartwiamy się i permanentnie narzekamy. Takie nastawienie blokuje radość życia i sprawia, że człowiek nie zauważa i nie docenia dobra. Papież Franciszek stwierdził, że „narzekanie to choroba duszy”.

Powody do szczęścia i radości

Receptą na tę „chorobę” może być np. praktyka wdzięczności, polegająca na tym, że zapisujemy od trzech do pięciu rzeczy, za które dziękujemy. A praktycznymi narzędziami są: akcja i spotkania biblijne „1W1”, warsztaty, np. „Jak zadbać o radość życia” czy bezpłatna aplikacja „Dobroteka” autorstwa br. Kwiatka. Codziennie możemy mieć powody do szczęścia, radości i wdzięczności, jeśli nauczymy się otwierać okno serca na zwyczajne, a zarazem wyjątkowe duchowe dary oraz na trud i wyzwania. W poukładaniu świata napięć może być pomocna technika „2 w”: wiedza i wybór. Wiem, jakie mam myśli czy emocje, i decyduję, że nie chcę „przeżuwać” tych myśli i tonąć w emocjach. Na ważnym poziomie duchowym więź z Bogiem jest realną pomocą w różnych doświadczeniach i nawet w trudnych momentach pozwala dostrzegać piękno słońca czy dar życia o nowym poranku. Człowiek wdzięczny ugruntowuje w sobie najgłębsze dobro w swoim życiu, zauważa obecne w nim realne dobro i wyraża wdzięczność. Ona właśnie pomaga opanować negatywne uczucia: złość, gniew czy niezdrowe porównywanie się z innymi, wzmacnia postawy prospołeczne, poprawia jakość relacji i spowalnia proces przyzwyczajania się do dobra.

Reklama

Istotne w procesie wyjścia z niewoli własnych myśli i pewnego sposobu interpretowania rzeczywistości jest przebaczenie. Trudno być szczęśliwym, jeśli się nie przebacza. Przeszłości nie zmienimy, ale możemy zmienić podejście do tego, co się wydarzyło. W tym procesie można pracować z wewnętrznym narratorem. Jak to robić? Brat Kwiatek wyjaśnia: – Poznać wewnętrznego narratora, na którego możemy mieć wpływ. Ewagriusz z Pontu mawiał: Na każde myśli negatywne automatycznie słowo Boże daje myśli dobre, twórcze. To znaczy, że wewnętrzny narrator może być ewangelizowany przez narratora, którym jest Duch Święty działający w słowie Bożym. Od przebaczenia zależy również poczucie szczęścia. Trudno bowiem doświadczać radości serca bez pozytywnego przeżycia swojej historii, nawet trudnej. Dlatego dojrzała wiara jest lekiem na zranienia, malkontenctwo, przeżycie krzywdy i frustracji.

Jak odmieniły uczestników

Reklama

„Pozytywność to postawy, które wywołują pozytywne emocje. To otwarty umysł, czułe serce, odprężone ciało i łagodny wyraz twarzy, będący ich wyrazem” (Barbara L. Fredrickson). Pozytywność to narzędzie pozwalające zobaczyć siebie, ludzi i Boga w innym świetle. Tego rodzaju uporządkowania życia doświadczyli uczestnicy warsztatów prowadzonych przez br. Kwiatka. Wielu z nich podkreśla, że przypomniały im one, co jest ważne w życiu, przywróciły spokój wewnętrzny i równowagę, nauczyły, jak radzić sobie z trudnymi emocjami, wzmocniły wiarę, nadzieję i miłość, dały nowe spojrzenie na życie i zaprosiły do refleksji nad potrzebami człowieka. Co zmieniły w postawie uczestników? – Warsztaty rozwinęły moją wiedzę na temat psychologii pozytywnej i wzbogaciły mnie o relację do wiary. Dostałam praktyczne narzędzia do stosowania w życiu psychologii pozytywnej. Zachęciły mnie one do codziennej refleksji nad błogosławieństwem w moim życiu. – Warsztaty zachęciły mnie do praktykowania wdzięczności w codziennym życiu, a także otworzyły na wdzięczność ze strony innych. – Zwróciły moją uwagę na to, że warto zwolnić tempo życia i zacząć zauważać oraz doceniać błogosławieństwo w swoim życiu. – Kilka lat temu zamknęłam okno dla Boga i duchowości. Dzisiaj to okno zostało na nowo otwarte. – Dowiedziałam się, że moje odczucia nie są grzechem. Jestem gotowa na spowiedź. – To był bardzo dobry czas, który stał się okazją do odświeżenia i utrwalenia treści dotyczących emocji, ukazał możliwość zarządzania emocjami. Bardzo dobry przekaz ojca, obrazy, film, dźwięk, konkretne ćwiczenia. Doświadczyłam wewnętrznej siły wynikającej z poznania swoich emocji i odzyskałam zdolność do uśmiechu. – Warsztaty dały możliwość konkretnego spojrzenia na narzekanie, pomogły pogłębić wiedzę psychologiczną i połączyć ją z wiarą. Zmotywowały mnie do pracy nad moimi myślami i uczuciami. – Dzięki warsztatom bardziej skupiam się na pozytywach dnia codziennego. Zmuszają mnie one do pracy nad sobą, którą ze względu na pęd życia odkładam zawsze na tzw. później. – Treści o przebaczeniu pomogły mi jeszcze raz uświadomić sobie, że jest to wspaniałe narzędzie do budowania relacji ze sobą, z drugim człowiekiem i Bogiem. Bardzo dobre treści o przebaczeniu i konkretna nauka oraz ćwiczenia, aby nie narzekać. – Uświadomiłam sobie, jak ważne jest przebaczenie, a jednak narzekam... Nie strzegę swoich myśli i nie jestem sama w swoich poszukiwaniach – nie ma się czego wstydzić. Budujące rozmowy z innymi uczestnikami, wskazówki do rachunku sumienia – to wszystko było mi bardzo potrzebne.

Skuteczne lekarstwo

My, ludzie wierzący, mamy do dyspozycji skuteczne lekarstwo. Jest nim słowo Boże, które jest Dobrą Nowiną i zaprasza do wejścia w świat modlitwy. Zadanie sobie pytań: co dobrego Bóg mówi do mnie? Co Jezus zrobił dla mnie, grzesznika?, rodzi w sercu poczucie bycia obdarowanym. Wynika to nie tylko z wielkich wydarzeń, takich jak śmierć i zmartwychwstanie Jezusa, lecz także z prostych, codziennych zdarzeń, takich jak: przysługa w szkole albo pracy, dobra rada, pomoc w obowiązkach domowych, czas ofiarowany innym czy uśmiech.

Najbliższe warsztaty Zrozumieć emocje. Jak zarządzać trudnymi emocjami? – prowadzony przez br. Kwiatka – odbędą się 25 października w parafii św. Anny (ul. Powstania Styczniowego 83) w Długiej Kościelnej, diecezja warszawsko-praska. Informacje i zapisy – Sylwia: warsztatowydk@gmail.com .

2025-06-17 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Bartoszewski: św. Dominik kierował się sercem

[ TEMATY ]

kapucyni

franciszkanie

św. Dominik Guzman

dominikanie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Zakon dominikanów obchodzi dzisiaj uroczystość swojego założyciela św. Dominika. W warszawskim klasztorze przy ul. Freta zgodnie z tradycją tego dnia Mszy św. przewodniczyli i głosili słowo Boże duchowi synowie św. Franciszka z Asyżu.

Koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył o. Waldemar Grubka OFMCap, a kazanie wygłosił o. Gabriel Bartoszewski, również z zakonu braci kapucynów. Przypomniał, że dla św. Dominika zbawienie wieczne nie było pustym słowem, ale stało się jego główną troską duchową. Przepełniony duchem Bożym postanowił założyć zakon. Troskliwie opracował nową konstytucję i regułę zakonną. Poświęcił zakonowi całe swoje życie. Nigdy nie zaniechał działalności kaznodziejskiej.
CZYTAJ DALEJ

W Oświęcimiu aż trzy procesje na uroczystości 84. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Kolbego

Utrudnienia będą w godzinach od 8.00 do 10.30 na drogach w Oświęcimiu, Brzezince i w Harmężach. Przejdą tam trzy procesje zmierzające do byłego obozu Auschwitz, gdzie odbędą się uroczystości 84. rocznicy śmierci Maksymiliana Kolbego – podała policja.

Pierwsza procesja wyruszy o godzinie 8.40 spod kościoła św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu, druga około godziny 8.30 spod Bramy Śmierci w Brzezince, a trzecia o godzinie 9.20 z sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu. O godzinie 10.30 procesje spotkają się na terenie byłego KL Auschwitz I. Wierni wezmą udział w mszy świętej przy Bloku 11 – poinformowała rzeczniczka oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: 70-lecie muzeum w sanktuarium - są tam polskie eksponaty

2025-08-14 17:55

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Tysiące pielgrzymów przybyłych do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie wzięło udział w upamiętnieniu 70. rocznicy utworzenia muzeum w tym miejscu kultu maryjnego. Wśród licznych pielgrzymów przebywających od wtorku w Fatimie w związku ze 108. rocznicą objawienia maryjnego są też Polacy. Wielu z nich odwiedziło przestrzeń muzealną działającą w budynku rektoratu fatimskiego. Przylega ona do głównego placu sanktuarium, centralnego miejsca tego miejsca kultu maryjnego. W gronie pątników odwiedzających muzeum przeważają obywatele Portugalii, którzy na co dzień mieszkają w krajach Europy Zachodniej, m.in. we Francji, w Szwajcarii i Luksemburgu.

Wśród eksponatów znajdujących się w muzeum znajdują się liczne pamiątki związane z objawieniami z 1917 roku, a także dary z całego świata przekazywanych portugalskiemu sanktuarium maryjnego. Zdeponowano tam m.in. wota dziękczynne z okresu II wojny światowej, a także późniejszych lat, a także koronę podarowaną przez portugalskie kobiety w 1942 roku. Stanowiła ona podziękowanie za neutralne stanowisko Portugalii wobec wojny i uniknięcie w ten sposób ofiar w tym konflikcie zbrojnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję