Reklama

Kultura

Językoznawca radzi

Z podróży po Polsce

Ilekroć jesteśmy z rodziną na Pomorzu – co robimy niemal każdego roku – moi domownicy tylko czekają, aż zacznę opowieść o nazwach miejscowych.

Niedziela Ogólnopolska 31/2025, str. 53

[ TEMATY ]

polszczyzna

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzeczywiście, robię to za każdym razem, kiedy na przydrożnych tabliczkach widzę nazwy takie, jak Wrzosowo, Pobierowo i Pustkowo. Do tej listy można dodać takie popularne kierunki wakacyjne, jak Sarbinowo, Wejherowo i Władysławowo, a idąc dalej na wschód – Mrągowo, Węgorzewo i Grajewo.

Kiedy zaczniemy schodzić bardziej do centrum i na południe Polski, napotykamy nazwy inaczej zbudowane – typu: Pruszków, Piotrków, Kraków czy Rzeszów. Różnica w doborze zakończeń rzeczywiście zwraca uwagę. Do tej pory w rodzinie wystarczała nam ta działająca na wyobraźnię obserwacja. W tym roku postanowiliśmy się dowiedzieć, dlaczego tak jest.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamiętam inny obrazek. Rok temu podczas prelekcji na zgoła inny temat wykładowca zafrapował słuchaczy, pokazując nam mapę konturową Polski. Górna połowa była gęsto zakropkowana na czerwono, dolną zaś wypełniały kropki niebieskie. Granica była aż nadto wyraźna. Zapytani, czego może dotyczyć to odwzorowanie, pomysłów mieliśmy dużo: geograficznych, socjologicznych, a nawet politologicznych. Odpowiedź nas zaskoczyła.

Reklama

Jak się okazało, była to mapa nazw miejscowych o określonej budowie: -owo i -ów. Na Pomorzu, Mazurach i w Wielkopolsce dominowały te pierwsze, z kolei na Mazowszu, w Małopolsce i na Śląsku bardzo dużo było tych drugich. Potwierdzało to nasze domowe obserwacje, ale wciąż było tylko kolorową ilustracją zjawiska, które domagało się wytłumaczenia.

W internecie możemy znaleźć (lub wygenerować samemu, korzystając z urzędowych baz danych) mapy, które pokazują rozkład nazw miejscowości mających inne popularne zakończenia, takie jak: -ice/-yce, -ino/-yno, -owa, -ina, – izna/-yzna, -ec, -ajny, -iszki, -cko/-sko. Również na tych odwzorowaniach widać pewne tendencje.

Najbardziej wyrazista jest, oczywiście, ta, od której zaczęłam dzisiejszą opowieść, ale uwagę zwraca chociażby ta dotycząca zakończenia -ice. Dominuje ono w południowo-zachodniej Polsce, na Górnym i Dolnym Śląsku – co mogę potwierdzić jako urodzona w mieście Katowice, po sąsiedzku z takimi miejscowościami, jak Mysłowice, Siemianowice czy Gliwice.

Wszystkie te obserwacje i wizualizacje są bardzo atrakcyjne poznawczo: zaskakują, frapują, zachęcają do szukania podobieństw i tropów. Robią wrażenie, także na dzieciach i młodzieży, co dzisiaj wydaje się dużą sztuką. Badacze języka podchodzą do tego jednak z większą ostrożnością i patrzą na to zagadnienie szerzej.

Nazwy miejscowe kształtowały się przez wiele wieków, w zasadzie od początków naszej państwowości. Powstawały w różnych momentach, dynamicznie, czego nie odzwierciedla mapa wygenerowana współcześnie, traktująca wszystkie nazwy tak samo.

Reklama

W nazwach tych odbijają się elementy ukształtowania terenu i cechy przyrodnicze, dawne stosunki społeczne i rodzinne, skutki naszego rozwoju gospodarczego, wpływy państw sąsiadujących. Wreszcie – nie można wykluczyć, że duże analogie w budowie nazw wynikają z działań administracyjnych, np. z urzędowych decyzji nazewniczych, nierzadkich po wojnie.

Przyjrzyjmy się nazwom miejscowym według tych różnych kluczy. Wśród nazw motywowanych przyrodniczo lubię szereg związany z określeniami drzew, typu: Brzezinka, Dąbrowa, Grabina, Olszynka, Sosnowiec. Ciekawe są tzw. nazwy służebne, nawiązujące do dawnych powinności wobec grodu i władcy. Tę przeszłość widać w nazwach typu: Duszniki, Komorniki, Strzelce i Winiary, a także Łagiewniki i Piekary.

Wiele nazw nawiązuje do imion i przydomków. Mają one przeważnie charakter dzierżawczy, pochodzący od właściciela, lub patronimiczny, związany z potomkami właściciela. W tej grupie właśnie mamy sporo nazw o interesujących nas zakończeniach. Znajdziemy tu Michałkowice i Piotrowice, są także Kraków, Władysławowo albo... Częstochowa.

Wszystkie te nazwy, a także dziesiątki tysięcy innych, zawiera Wykaz urzędowych nazw miejscowości i ich części, który jest załącznikiem do obwieszczenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 2019 r. Ten potężny dokument liczy przeszło 2 tys. stron i można w nim znaleźć ponad 100 tys. nazw miast i części miast, wsi i części wsi oraz osad. Obok danych administracyjnych znajdziemy tam również cenne informacje językowe: jak odmienia się dana nazwa i jaką ma formę przymiotnika (np. Końskie – konecki, Radomsko – radomszczański, Sucha – suski).

Podróże, nawet te palcem po mapie albo po takim niezwykłym dokumencie, potrafią być wielce zajmujące.

językoznawca, adiunkt w Instytucie Języka Polskiego na Wydziale Polonistyki UW, kierownik Laboratorium Efektywnej Komunikacji UW. Prezes zarządu Fundacji Języka Polskiego

2025-07-29 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kultura tykania

Niedziela Ogólnopolska 9/2024, str. 55

[ TEMATY ]

polszczyzna

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Chcę się dziś podzielić kilkoma obrazkami z życia. Zwłaszcza ten najświeższy przekonał mnie, że warto poruszyć ten niebłahy temat. Czy porusza on czytelników równie mocno jak mnie?

Kiedy rano krzątam się w kuchni, towarzyszy mi radio, przeważnie publiczne. Słucham wiadomości i rozmów z politykami, które dostarczają mi wiedzy o świecie, ale także są dla mnie ciekawe językowo. Staram się w tym korowodzie wypowiedzi wysłyszeć, skąd kto pochodzi, albo mimowolnie zwracam uwagę na nietypowe – nowe albo, niestety, błędne – formy, których używają gość lub prowadzący.
CZYTAJ DALEJ

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św. Małgorzaty-Marii Alacoque

[ TEMATY ]

nowenna

św. Małgorzata Maria Alacoque

Agata Kowalska

Święta Małgorzata Maria Alacoque

Święta Małgorzata Maria Alacoque

Nowenna rozpoczyna się od dnia 5 października.

CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski: Rodzina ma ogromny wpływ na kształtowanie powołania

2025-10-08 15:14

[ TEMATY ]

KEP

biuro prasowe KEP

abp Andrzej Przybylski

Konferencj Episkopatu Polski

BP KEP

abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań

abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań

Towarzyszenie młodym w odkrywaniu ich powołania oraz rola rodziny w ich kształtowaniu – to główne tematy spotkania Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań, które odbyło się w środę, 8 października br., w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Obradom przewodniczył abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań.

Jak podkreślił abp Andrzej Przybylski, spotkanie było związane z rozpoczynającym się rokiem formacyjnym w seminariach oraz nowicjatach. „To dobra okazja, żeby podsumować stan powołań kapłańskich i zakonnych w Polsce” – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję