Życie nas nie rozpieszcza. Myślenie, że kiedyś było lepiej, jest zwykłą naiwnością lub próbą ułudnego ulżenia sobie w dzisiejszym świecie. Stajemy przed podobnymi wyzwaniami egzystencjalnymi, z którymi mierzyli się ludzie w minionych epokach. Jesteśmy jednak w o tyle lepszej sytuacji, że wiedza o naszej psychice nigdy wcześniej nie była tak obszerna jak teraz. Dlaczego więc nie skorzystać z dorobku naukowego i doświadczenia życiowego innych... Z takim przesłaniem Anna Hazuka przystąpiła do pisania kolejnej książki, w której dzieli się z czytelnikami swoją drogą do odkrywania siebie. Jak jej wyszło?
Pierwsza. Jak uwolnić się od masek i stanąć po swojej stronie to brawurowo napisana opowieść o tym, jak się nie poddawać, choć bombardują nas myśli typu: „robiłam tyle dla innych i co z tego mam?” lub „życie mnie wyrolowało”. Autorka dzieli się swoim doświadczeniem życiowym, serwując przy tym mądrze dobraną wiedzę psychologiczną. Jeśli jednak ktoś w Pierwszej szuka tylko poradnika psychologicznego, to się zawiedzie. Książka ta to coś więcej niż zbiór teorii światowych psychologów. To przemyślane i przepracowane przez autorkę spostrzeżenia, które pozwolą czytelnikowi dostrzec to, czego pewnie nieraz sam doświadczał, ale sobie tego nie uświadamiał. Treść książki pozwoli na to, by nie przechodzić obojętnie obok tego, co nas uszczęśliwia. Okazuje się, że szczęście znajduje się bliżej, niż sądzimy, wystarczy je dostrzec. Anna Hazuka zauważa: „Wierzę, że życie warte jest dwóch rzeczy: miłości i... myślenia”. Taka jest właśnie ta książka, która powstała z miłości, a przy tym jest dobrze przemyślana.
Jak przeciwstawić się paraliżującemu lękowi? Jak wzbudzić w sobie nadzieję w świecie beznadziejności? Jak chronić swoją wrażliwość? – m.in. na te pytania odpowiada Hazuka w książce Pierwsza.
Pierwsza. Jak uwolnić się od masek i stanąć po swojej stronie
Anna Hazuka
Wydawnictwo: Stacja7
Książka do nabycia:
ksiegarnia.niedziela.pl
tel. 34 324 36 45
ksiegarnia@niedziela.pl
Podczas gdy media głównego nurtu lansują modę na odejście od Kościoła, Scott i Kimberly Hahn, wybitni amerykańscy ewangelizatorzy, dają świadectwo swojego nawrócenia na wiarę katolicką.
Scott Hahn to postać, której nie trzeba przedstawiać amerykańskim katolikom. Jest obecnie jednym z najwybitniejszych tamtejszych teologów i uznanym apologetą chrześcijańskim. Jego wykłady cieszą się ogromną popularnością, a książki sprzedają się w zawrotnych nakładach. Wspólnie z żoną Kimberly działają na rzecz propagowania wiary katolickiej. Nie zawsze jednak tak było. Wcześniej Scott był pastorem prezbiteriańskim, który twierdził, że Kościół katolicki jest w błędzie. Wnikliwe studia biblijne wywróciły jednak jego duchową perspektywę, co w Wielkanoc 1986 r. doprowadziło go do nawrócenia na katolicyzm. Jego żona potrzebowała więcej czasu, by dojrzeć do przyjęcia wiary katolickiej; uczyniła to w Wielkanoc 1990 r. O swojej drodze do odkrycia prawdziwej wiary mówią, że „rozpoczęła się jako powieść detektywistyczna, wkrótce jednak nabrała cech horroru, by wreszcie przeistoczyć się w wielki romans – gdy Chrystus zdjął zasłonę ze swojej Oblubienicy, Kościoła”. Tę drogę opisują w książce W domu najlepiej. Nasza droga do Kościoła katolickiego, która natychmiast stała się w Ameryce bestsellerem. Książka państwa Hahnów wywołała niemałe zamieszanie wśród amerykańskich protestantów, przyczyniając się do wielu konwersji na katolicyzm. Jak zauważył Brandon Vogt, wybitny amerykański działacz katolicki: „Żadna książka w ciągu ostatnich 50 lat nie sprowadziła większej liczby osób do Kościoła katolickiego niż W domu najlepiej”. Dzięki wydawnictwu Promic możemy teraz zapoznać się z polskim przekładem książki, która jest zaproszeniem do jeszcze mocniejszego przylgnięcia do Kościoła katolickiego. W domu najlepiej to mądra i dająca do myślenia lektura, ukazująca sens wiary katolickiej.
Jeden z najwybitniejszych papieży i filarów średniowiecznej kultury, znakomity duszpasterza, doktor Kościoła Zachodniego, reformator liturgii i postać, z którą legendarnie wiąże się określenie „chorał gregoriański”.
Grzegorz urodził się w 540 r. w Rzymie. Piastował różne urzędy cywilne, aż doszedł do stanowiska prefekta Rzymu. Po czterech latach rządów opuścił to stanowisko i wstąpił do benedyktynów. Własny dom zamienił na klasztor. Ten czyn zaskoczył wszystkich – pan Rzymu został ubogim mnichem. Dysponując ogromnym majątkiem, Grzegorz założył jeszcze 6 innych klasztorów. W roku 577 papież Benedykt I mianował Grzegorza diakonem, a w roku 579 papież Pelagiusz II uczynił go swoim przedstawicielem, a następnie osobistym sekretarzem. Od roku 585 był także opatem klasztoru.
Wybór na papieża
W 590 r. zmarł Pelagiusz II. Na jego miejsce jednogłośnie przez aklamację wybrano Grzegorza. Ten w swojej pokorze wymawiał się. Został jednak wyświęcony na kapłana, następnie konsekrowany na biskupa. W tym samym 590 r. nawiedziła Rzym jedna z najcięższych w historii tego miasta zaraza. Papież Grzegorz zarządził procesję pokutną dla odwrócenia klęski. Podczas procesji nad mauzoleum Hadriana zobaczył anioła chowającego wyciągnięty, skrwawiony miecz. Wizję tę zrozumiano jako koniec plagi.
Pracowity pontyfikat
Pontyfikat papieża Grzegorza trwał 15 lat. Codziennie głosił Słowo Boże. Zreformował służbę ubogich. Wielką troską otoczył rzymskie kościoły i diecezje Włoch. Był stanowczy wobec nadużyć. Ujednolicił i upowszechnił obrządek rzymski. Od pontyfikatu Grzegorza pochodzi zwyczaj odprawiania 30 Mszy św. za zmarłych – zwanych gregoriańskimi.
Podziel się cytatemPrzy bardzo licznych i absorbujących zajęciach publicznych Grzegorz także pisał. Zostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Święty Grzegorz zmarł 12 marca 604 r. Obchód ku jego czci przypada 3 września, w rocznicę jego biskupiej konsekracji. Średniowiecze przyznało mu przydomek Wielki. Należy do czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.
Wiara, tradycja i wspólnota to wartości, które są fundamentem życia parafii w Konopnicy – powiedział proboszcz ks. Grzegorz Bogdański.
Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Konopnicy świętuje w tym roku jubileusz 650-lecia powstania. Uroczystości rozpoczęły się sierpniowym odpustem ku czci Matki Bożej, a zakończą listopadowym odpustem ku czci drugiej patronki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.