Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Czekam na Ciebie!

Są takie chwile w roku, które mają w sobie coś więcej. Nie chodzi tylko o datę w kalendarzu, ale o to, co dzieje się w sercu. Dla wielu młodych ludzi taką szczególną chwilą jest Exodus Młodych – Ogólnopolskie Spotkanie Młodych, które od lat odbywa się w Zwierzyńcu na Roztoczu. Tegoroczna edycja potrwa od 19 do 22 sierpnia, a hasło przewodnie brzmi „Czekam na Ciebie”.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 32/2025, str. I

[ TEMATY ]

Exodus Młodych

Archiwum Exodusu Młodych

Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej zaprasza na spotkanie

Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej zaprasza na spotkanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To krótkie zdanie, a niesie ze sobą niezwykłą głębię. Pojawia się pytanie: kto czeka? Można to rozumieć na wielu płaszczyznach – jako zaproszenie od Boga, który nieustannie wychodzi nam naprzeciw, ale także od drugiego człowieka, który czeka być może właśnie na spotkanie, na rozmowę, obecność. Czeka także nasze własne serce – na zatrzymanie, na spotkanie z Tym, który daje życiu sens.

Spotkanie, które zostaje w sercu

Exodus Młodych to wyjątkowy czas. To nie tylko wydarzenie religijne, ale przestrzeń prawdziwego spotkania – z Bogiem, drugim człowiekiem i z samym sobą. Młodzież z całej Polski przyjeżdża do Zwierzyńca, by oderwać się od codziennego zgiełku, na chwilę odłożyć telefon, wyłączyć powiadomienia i po prostu pobyć. Zwierzyniec to miejsce, gdzie podczas tych kilku dni każdy może znaleźć coś dla siebie: modlitwę, muzykę, głębokie konferencje, inspirujące świadectwa, radosne uwielbienia, ale i ciszę, – tę, której często brakuje w codziennym zabieganiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ludzie, którzy niosą światło

Reklama

Podczas tegorocznego Exodusu Młodych nie zabraknie wyjątkowych osób, które nie tylko powiedzą coś mądrego, ale przede wszystkim podzielą się sobą – swoją wiarą, doświadczeniem, historią. Na scenie, ale i w rozmowach, spotkaniach, modlitwach pojawią się Ci, którzy swoją autentycznością i pasją potrafią poruszyć nawet najbardziej zatwardziałe serca wielu ludzi. Wśród nich Anatom – raper, którego teksty nie są tylko muzyką, ale głębokim świadectwem życia z Bogiem w codzienności, także tej trudnej. Będzie z nami również o. Benoit Azameti, misjonarz, który zaraża radością, pogodą ducha i ogromnym zaufaniem do Boga. Wystąpi również zespół Owca, który od lat prowadzi ludzi w modlitwie śpiewem. Z młodymi spotka się także ks. Krzysztof Kołtunowicz. I wreszcie – Milena, znana jako Boża Tancerka. Jej taniec to nie pokaz, ale modlitwa w ruchu.

Dlaczego warto tam być?

Dlatego, że każdy z nas – bez względu na wiek – nosi w sobie pragnienie głębi, sensu, prawdy. Młodzi szczególnie dziś potrzebują przestrzeni, w której mogą zadać pytania, poszukać odpowiedzi, doświadczyć obecności Boga w prostocie i autentyczności. Exodus Młodych to także okazja, by oderwać się od schematów i zobaczyć Kościół jako żywą wspólnotę – pełną radości i dialogu, modlitwy i wzajemnego szacunku.

Niezależnie od tego ile masz lat przyjdź! Jezus czeka na każdego nie zależnie od wieku, historii czy miejsca, w którym jesteś dziś w życiu. Do zobaczenia w Zwierzyńcu. I do zobaczenia na exodusmlodych.pl.

2025-08-05 15:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Exodus Młodych 2023

Niedziela zamojsko-lubaczowska 37/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Exodus Młodych

Archiwum Exodusu Młodych

Na młodzież czekała bogata oferta duchowa

Na młodzież czekała bogata oferta duchowa

Młodzi ludzie z diecezji zamojsko-lubaczowskiej spotkali się, by wspólnie modlić się, śpiewać i uwielbiać Boga.

W dniach 22-25 sierpnia w Zwierzyńcu młodzież całej diecezji uczestniczyła w tradycyjnym już spotkaniu „Exodus Młodych”. W tym roku hasłem przewodnim był temat „On tu jest”. Dyrektor Exodusu, ks. Dariusz Babiak podkreślił, że tegoroczne spotkanie ma na celu skoncentrowanie się na Panu Bogu, który tutaj jest, działa, także, gdy pojawiają się problemy.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: uczmy się modlitwy od św. Szczepana - pierwszego męczennika

Drodzy bracia i siostry, W ostatnich katechezach widzieliśmy, jak czytanie i rozważanie Pisma Świętego w modlitwie osobistej i wspólnotowej otwierają na słuchanie Boga, który do nas mówi i rozbudzają światło, aby zrozumieć teraźniejszość. Dzisiaj chciałbym mówić o świadectwie i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, jednego z siedmiu wybranych do posługi miłości względem potrzebujących. W chwili jego męczeństwa, opowiedzianej w Dziejach Apostolskich, ujawnia się po raz kolejny owocny związek między Słowem Bożym a modlitwą. Szczepan został doprowadzony przed trybunał, przed Sanhedryn, gdzie oskarżono go, iż mówił, że „Jezus Nazarejczyk zburzy...[świątynię] i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał” (Dz 6, 14). Jezus podczas swego życia publicznego rzeczywiście zapowiadał zniszczenie świątyni Jerozolimskiej: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo” (J 2,19). Jednakże, jak zauważył św. Jan Ewangelista, „On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus” (J, 21-22). Mowa Szczepana przed trybunałem, najdłuższa w Dziejach Apostolskich, rozwija się właśnie na bazie tego proroctwa Jezusa, który jako nowa świątynia inauguruje nowy kult i zastępuje ofiary starożytne ofiarą składaną z samego siebie na krzyżu. Szczepan pragnie ukazać, jak bardzo bezpodstawne jest skierowane przeciw niemu oskarżenie, jakoby obalał Prawo Mojżesza i wyjaśnia swoją wizję historii zbawienia, przymierza między Bogiem a człowiekiem. Odczytuje w ten sposób na nowo cały opis biblijny, itinerarium zawarte w Piśmie Świętym, aby ukazać, że prowadzi ono do „miejsca” ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus, a zwłaszcza Jego męka, śmierć i Zmartwychwstanie. W tej perspektywie Szczepan odczytuje też swoje bycie uczniem Jezusa, naśladując Go aż do męczeństwa. Rozważanie Pisma Świętego pozwala mu w ten sposób zrozumieć jego misję, jego życie, chwilę obecną. Prowadzi go w tym światło Ducha Świętego, jego osobista, głęboka relacja z Panem, tak bardzo, że członkowie Sanhedrynu zobaczyli jego twarz „podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15). Taki znak Bożej pomocy, przypomina promieniejące oblicze Mojżesza, gdy zstępował z góry Synaj po spotkaniu z Bogiem (por. Wj 34,29-35; 2 Kor 3,7-8). W swojej mowie Szczepan wychodzi od powołania Abrahama, pielgrzyma do ziemi wskazanej przez Boga, którą posiadał jedynie na poziomie obietnicy. Następnie przechodzi do Józefa, sprzedanego przez braci, którego jednak Bóg wspierał i uwolnił, aby dojść do Mojżesza, który staje się narzędziem Boga, aby wyzwolić swój naród, ale napotyka również wielokrotnie odrzucenie swego własnego ludu. W tych wydarzeniach, opisywanych przez Pismo Święte, w które Szczepan jest, jak się okazuje religijnie zasłuchany, zawsze ujawnia się Bóg, który niestrudzenie wychodzi człowiekowi naprzeciw, pomimo, że często napotyka uparty sprzeciw, i to zarówno w przeszłości, w chwili obecnej jak i w przyszłości. W tym wszystkim widzi on zapowiedź sprawy samego Jezusa, Syna Bożego, który stał się ciałem, który - tak jak starożytni Ojcowie - napotyka przeszkody, odrzucenie, śmierć. Szczepan odwołuje się zatem do Jozuego, Dawida i Salomona, powiązanych z budową świątyni Jerozolimskiej i kończy słowami proroka Izajasza (66, 1-2): „Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Jakiż to dom możecie Mi wystawić i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie? Przecież moja ręka to wszystko uczyniła” (Dz 7,49-50). W swoim rozważaniu na temat działania Boga w historii zbawienia, zwracając szczególną uwagę na odwieczną pokusę odrzucenia Boga i Jego działania, stwierdza on, że Jezus jest Sprawiedliwym zapowiadanym przez proroków; w Nim sam Bóg stał się obecny w sposób wyjątkowy i ostateczny: Jezus jest „miejscem” prawdziwego kultu. Szczepan przez pewien czas nie zaprzecza, że świątynia jest ważna, ale podkreśla, że „Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich” (Dz 7, 48). Nową, prawdziwą świątynią, w której mieszka Bóg jest Jego Syn, który przyjął ludzkie ciało. To człowieczeństwo Chrystusa, Zmartwychwstałego gromadzi ludy i łączy je w sakramencie Jego Ciała i Krwi. Wyrażenie dotyczące świątyni „nie zbudowanej ludzkimi rękami” znajdujemy także w teologii świętego Pawła i Liście do Hebrajczyków: ciało Jezusa, które przyjął On, aby ofiarować siebie samego jako żertwę ofiarną na zadośćuczynienie za grzechy, jest nową świątynią Boga, miejscem obecności Boga żywego. W Nim Bóg jest człowiekiem, Bóg i świat kontaktują się ze sobą: Jezus bierze na siebie cały grzech ludzkości, aby go wnieść w miłość Boga i aby „spalić” go w tej miłości. Zbliżenie się do krzyża, wejście w komunię z Chrystusem oznacza wejście w to przekształcenie, wejście w kontakt z Bogiem, wejście do prawdziwej świątyni. Życie i mowa Szczepana nieoczekiwanie zostają przerwane wraz z ukamienowaniem, ale właśnie jego męczeństwo jest wypełnieniem jego życia i orędzia: staje się on jedno z Chrystusem. W ten sposób jego rozważanie odnośnie do działania Boga w historii, na temat Słowa Bożego, które w Jezusie znalazło swoje całkowite wypełnienie, staje się uczestnictwem w modlitwie Pana Jezusa na krzyżu. Rzeczywiście woła on przed śmiercią: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” (Dz 7, 59), przyswajając sobie słowa Psalmu 31,6 i powtarzając ostatnią wypowiedź Jezusa na Kalwarii: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46); i wreszcie, tak jak Jezus zawołał donośnym głosem wobec tych, którzy go kamienowali: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7, 60). Zauważamy, że chociaż z jednej strony modlitwa Szczepana podejmuje modlitwę Jezusa, to jest ona skierowana do kogo innego, gdyż jest ona skierowana do samego Pana, to znaczy do Jezusa, którego uwielbionego kontempluje po prawicy Ojca: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (w. 56). Drodzy bracia i siostry, świadectwo św. Szczepana daje nam pewne wskazania dla naszej modlitwy i życia. Możemy się pytać: skąd ten pierwszy chrześcijański męczennik czerpał siłę do stawiania czoła swoim prześladowcom i aby dojść do daru z siebie samego? Odpowiedź jest prosta: ze swej relacji z Bogiem, ze swej komunii z Chrystusem, z rozważania Jego historii zbawienia, dostrzegania działania Boga, które swój szczyt osiągnęło w Jezusie Chrystusie. Także nasza modlitwa musi się karmić słuchaniem Słowa Bożego w komunii z Jezusem i Jego Kościołem. Drugi element to ten, że św. Szczepan widzi w dziejach relacji miłości między Bogiem a człowiekiem zapowiedź postaci i misji Jezusa. On - Syn Boży - jest świątynią „nie zbudowaną ludzkimi rękami”, w której obecność Boga stała się tak bliska, że weszła w nasze ludzkie ciało, aby nas doprowadzić do Boga, aby otworzyć nam bramy nieba. Tak więc nasza modlitwa powinna być kontemplacją Jezusa siedzącego po prawicy Boga, Jezusa jako Pana naszego, mojego codziennego życia. W Nim, pod przewodnictwem Ducha Świętego, możemy także i my zwrócić się do Boga, nawiązać realny kontakt z Bogiem, z zaufaniem i zawierzeniem dzieci, które zwracają się do Ojca, który je nieskończenie kocha. Dziękuję. tlum. st (KAI) / Watykan
CZYTAJ DALEJ

Betlejem: Bazylika nad Grotą Narodzenia

2025-12-26 15:39

[ TEMATY ]

Betlejem

Vatican Media

Jest na świecie miejsce, w którym tajemnica Bożego Narodzenia przeżywana jest przez cały rok. To Bazylika w Betlejem, zbudowana nad grotą, gdzie rzeczywiście narodził się Zbawiciel. Jej historię i obecną postać przybliża watykańskim mediom były Kustosz Ziemi Świętej o. Francesco Patton OFM

Nad Grotą Narodzenia wzniesiono pierwszą wielką bazylikę o pięciu nawach z ośmiokątnym prezbiterium. Najnowsze wykopaliska sugerują, że pierwotna budowla była tylko nieznacznie krótsza i równie szeroka jak obecna. Jej struktura, być może uszkodzona przez pożar (prawdopodobnie podczas powstania samarytańskiego w 529 r. po Chr.), została następnie odbudowana. Tradycja - nie w pełni potwierdzona przez archeologię - głosi, że cesarz Justynian (VI wiek) zburzył starą świątynię, aby wznieść nową, większą i piękniejszą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję