Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona
pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział:
„Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie,
nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był
zwalony”.
Zapytali Go: „Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki
będzie znak, gdy to się dziać zacznie?”.
Jezus odpowiedział: „Strzeżcie się, żeby was nie
zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim
imieniem i będą mówić: «To ja jestem» oraz: «Nadszedł
czas». Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie
się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To
najpierw «musi się stać», ale nie zaraz nastąpi
koniec”.
Wtedy mówił do nich: „Powstanie naród przeciw
narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią
silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza;
ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki
na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą
na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą
was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego
imienia wlec was będą przed królów i namiestników.
Będzie to dla was sposobność do składania
świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać
naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam
wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców
nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić.
A wydawać was będą nawet rodzice i bracia,
krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć
przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie
w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam
nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze
życie”.
Oto słowo Pańskie.
Samemu Janowi Pawłowi II pewnie przez myśl by nigdy nie przeszło, że po jego śmierci polski Kościół będzie musiał bronić go przed…Polakami! Gorzki komunikat wydał Episkopat, aczkolwiek, w mojej ocenie, uzasadniony. Pytanie jednak brzmi: co dalej będzie z pamięcią o naszym największym w dziejach świętym? I co zrobić, by ocalić polską duszę – bo o nią w istocie chodzi, Papieżowi nic już naprawdę nie trzeba.
Smutny to dzień w naszym życiu publicznym - po zakończeniu zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi wystosowali „Apel o szacunek dla Papieża Polaka”, pisząc dosadnie, że
Państwo członkowskie ma obowiązek uznać tzw. "małżeństwo" pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju Unii Europejskiej, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE. Sprawa dotyczy pary Polaków.
Sprawa dotyczy dwóch Polaków, którzy w 2018 r. zawarli tzw. "związek małżeński" w Berlinie. Para, chcąc przenieść się do Polski, złożyła wniosek o wpisanie ich niemieckiego tzw. "aktu małżeństwa" do polskiego rejestru stanu cywilnego, ale spotkała się z odmową, ponieważ polskie prawo nie zezwala na uznanie "małżeństw" osób tej samej płci.
Całe ludzkie życie jest adwentem, czyli oczekiwaniem na bezpośrednie spotkanie z Chrystusem, które dla całego wszechświata nastąpi w momencie paruzji, a dla każdej i każdego z nas w chwili śmierci – napisał metropolita warszawski abp Adrian Galbas SAC w liście z okazji adwentu.
W Kościele katolickim adwent, czyli czas przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, rozpoczyna się w tym roku 30 listopada i kończy w Wigilię Bożego Narodzenia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.