Reklama

Nasz prezes jest super

Niedziela kielecka 33/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polacy - w obiegowej opinii - to naród, który za "kołnierz nie wylewa". Ten kolokwializm znamy wszyscy i niestety musimy przyznać, że lubimy pić alkohol - niekoniecznie z umiarem. Przykładów jest tysiące, ale na potwierdzenie podam kilka z naszego świętokrzyskiego podwórka. Policjanci apelują, aby nie pić siadając za kierownicą samochodu, ale kto by się przejmował apelami... Piją nie tylko kierowcy aut, piją i rowerzyści. W ciągu jednej godziny policjanci z okolicy Piekoszowa i w powiecie kieleckim zatrzymali 20 pijanych kierowców jednośladów. Zatrzymani tłumaczyli się, że oni rowerem nikogo nie zabiją...
Społeczeństwo powoli przywykło do widoku pijanych rowerzystów, zataczających się to w lewo, to w prawo. On pewnie nikogo nie zabije tym rowerem - najwyżej ktoś go zabije autem.
Usprawiedliwiamy pijących, pozwalamy, aby pod wpływem alkoholu siadali za kierownicą, ba - wsiadamy do aut prowadzonych przez nietrzeźwych kierowców. A jeśli któryś z nich spowoduje wypadek, to go usprawiedliwiamy, że to fajny, miły i grzeczny człowiek, a że lubi wypić - to już taka jego przypadłość.
Patrzę na to wszystko i włos mi się jeży na głowie. A jak ma się nie jeżyć, skoro jeden z prezesów spółdzielni w Kielcach upił się i jadąc samochodem spowodował wypadek. A pracownicy tejże spółdzielni napisali list, w którym wychwalają pod niebiosa prezesa, że dobry, miły, "fajny chłop", że nie można go tak potępiać. No wypił, ale... itd. Czytałem to z niedowierzaniem - jak można bronić człowieka, który po pijanemu spowodował wypadek! Oczywiście bronić można, ale usprawiedliwiać? A gdyby ten prezes, jadąc po pijanemu, zabił dziecko któregoś z pracowników tejże spółdzielni, to też by napisali, że "fajny chłop"?
Wydaje mi się, że tracimy poczucie wartości. Dziwię się, że ludzie wykształceni, mądrzy i światli podpisują się pod takim listem, i że usprawiedliwiają człowieka, którego zachowanie jest godne piętnowania. Dziwię się prezesowi, że nie odszedł z pracy.
Sierpień jest miesiącem trzeźwości, miesiącem, w którym wypada wstrzymać się od alkoholu. Mam nadzieję, że wielu Polaków na serio potraktuje coroczne nawoływania Kościoła do trzeźwości. Ja jednak poszedłbym dalej. Zaapelowałbym jeszcze o "trzeźwe myślenie" - o to, by nigdy nie gloryfikować ludzi, którzy po pijanemu powodują wypadki samochodowe. O "trzeźwe myślenie", które nie pozwoli pijanemu usiąść za kierownicą - nawet, gdy jedzie rowerem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie

2025-09-27 17:55

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

Fot. Archidiecezja Gnieźnieńska/ B. Kruszyk

Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.

Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy

2025-09-27 15:16

[ TEMATY ]

Górzyca

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Ośno lubuskie

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Karolina Krasowska

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Z Ośna Lubuskiego wyruszyła VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna do Górzycy. W tym roku pątnicy pielgrzymowali pod hasłem „Pielgrzymi nadziei", a wydarzenie było finalnym akcentem świętowania jubileuszu 900-lecia ustanowienia diecezji lubuskiej.

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy rozpoczęła się nabożeństwem pokutnym w kościele parafialnym pw. św. Jakuba Apostoła połączonym z adoracją Najświętszego Sakramentu i możliwością spowiedzi. Modlitwie przewodniczył ks. Jacek Błażkiewicz, a muzyczną oprawę nabożeństwa poprowadzili Teresa i Robert Malina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję