Reklama

Modlitwa

Aby nauczyć się modlić, trzeba się modlić!

Prostota modlitwy według Rene Voillaume - duchowego brata Karola de Foucauld.

[ TEMATY ]

modlitwa

modlitewnik

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sądzisz, że owoce modlitwy zależą od zewnętrznych warunków i wewnętrznego uduchowienia. Zawsze wtedy masz mnóstwo obaw, że nie stać cię będzie na prawdziwą modlitwę, bo twoje życie jest pełne rozproszeń, utrudzenia w pracy, zmęczenia. Nosisz w sobie przekonanie, że modlitwa musi być zawsze wyjątkowo uduchowiona i pełna wrażeń. Skoro nie stać cię na taką modlitwę, często z niej po prostu rezygnujesz. W takim wypadku musisz koniecznie uprościć swoje podejście do modlitwy. Tylko prostota na modlitwie może bowiem odbudować pokój twojej duszy. Jeśli nie potrafisz modlić się tak, jak o tym marzysz, módl się po prostu tak, jak potrafisz. Najważniejsze byś się modlił! Nigdy nie nauczysz się modlitwy, gdy pod pozorem poszukiwania doskonałości, nie będziesz się modlił w ogóle. Odrzuć wyobrażenia o doskonałej modlitwie i módl się tak jak potrafisz. Ewangeliczna modlitwa sprowadza się bowiem do dwóch zasadniczych punktów: roboty Pana Boga i wytrwałości człowieka.

Wyjść na spotkanie – to robota Pana Boga

Bóg nam obiecuje, że wyjdzie na spotkanie, jak chce i kiedy zechce. To jest ta główna część modlitwy, roboty, której dokona sam Bóg. Możesz czasem mieć wielki spokój na modlitwie, ale Pan nie zechce przyjść do ciebie. Możesz z kolei modlić się między zabieganiem i pracą i odczuć żywą obecność Boga. Bóg lubi czasem przyjść, gdy wcale nie jesteś na to gotowy. Dlatego módl się nawet wtedy, gdy twoja dusza nie jest wysprzątana z myśli tego świata.

Wytrwać – to najważniejsze zadanie człowieka!

Wytrwaj na modlitwie mimo wszystko i wbrew najgorszym nawet pozorom niepowodzenia. Aby nauczyć się modlić, trzeba po prostu modlić się, dużo się modlić, umieć ciągle na nowo rozpoczynać modlitwę, nie zrażając się, nawet jeśli nie ma odpowiedzi, nawet jeśli na pozór nie ma żadnego widocznego skutku. Jezus kładł taki nacisk na wytrwałość właśnie dlatego, że wiedział, iż nie przyjdzie nam to łatwo, przy naszej ustawicznej potrzebie zmiany i nowości. Nie odkładaj więc modlitwy do chwili, kiedy przyjdzie ci ochota się modlić, bo wówczas przestaniesz się modlić w momentach, kiedy tego najbardziej potrzebujesz. Niech ci wystarczy świadomość, że Bóg na ciebie czeka. Bóg zawsze czeka na twoją modlitwę, nawet kiedy nie masz na nią ochoty i kiedy przepełniają cię skomplikowane problemy odczuć i myśli. A może właśnie wtedy, gdy mniej uduchowiony, ale bardziej prosty modlisz się do Boga, On czeka na ciebie najbardziej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocena: +14 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitewniki – świadectwo wiary i życia

Dzięki modlitwie przeżywamy osobisty kontakt z Bogiem. Można by rzec, że jest to najważniejsza dziedzina życia. Tak jak nie można żyć bez powietrza, tak też nie da się egzystować bez Boga. To On daje nam niezliczoną ilość darów.
CZYTAJ DALEJ

Wino św. Jana

[ TEMATY ]

św. Jan Apostoł

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha/fot. Graziako

„Wino, które pobłogosławił św. Jan, straciło swoją zabójczą moc, zatem ma ono nas uzdrawiać od zła, złości, która w nas jest i grzechu. Ma nas także zachęcać do praktykowania gorącej miłości, którą głosił św. Jan” – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr Joachim Kobienia, liturgista i sekretarz biskupa opolskiego. 27 grudnia w Kościele błogosławi się wino św. Jana.

– To bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Parafia w Lądku: Mija rok od powodzi, a my wciąż nie możemy się pozbierać

2025-12-27 20:42

[ TEMATY ]

powódź

dramat

apel o pomoc

Lądek Zdrój

Parafia pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

Powódź zdewastowała m.in. parafialny kościół i salki

- Zwracam się do Was z błaganiem o pomoc w obliczu dramatu, który dotknął nasz rejon. Rok temu powódź, jakiej nie znała historia naszego miasta, zdewastowała ogromną część Lądku-Zdroju, w tym nasz parafialny kościół i SALKI - napisał na portalu zbiórkowym proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku-Zdroju. Mimo zapewnień rządu o wsparciu powodzian i upływu kilkunastu miesięcy, skutki powodzi odczuwane są do dziś i potrzebna jest pomoc.

Podziel się cytatem - taki dramatyczny apel pojawił się także na profilu parafii w mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję