Pytany przez dziennikarzy, co myśli na temat pieniędzy wydanych w Watykanie na odnowienie apartamentów, hierarcha zauważył, że chodzi tu nie o zwyczajne mieszkania, ale o zabytki, których konserwacja jest bardzo kosztowna. Dodał, że warto byłoby również odrestaurować jego pałac biskupi, ponieważ trzeba dbać o własne dziedzictwo kulturalne. Biskup Palestriny jest ponadto przekonany, że kardynałowie w Watykanie mieszkają w wielkich apartamentach nie dlatego, że lubią bogactwo.
Sam bp Sigalini zdecydował się mieszkać w normalnych mieszkaniach na terenie różnych parafii, by w ten sposób lepiej poznać swoich wiernych i ich problemy. „Chciałbym uniknąć tego, by zwyczajowe wizytacje parafialne ograniczały się do jednego dnia, w którym wierni są na Mszy odprawianej przez biskupa i słuchają jego kazania, lecz nie mogą go rzeczywiście poznać” – powiedział ordynariusz Palestriny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Domenico Sigalini urodził się 7 czerwca 1942 na północy Włoch. Święcenia kapłańskie przyjął 23 kwietnia 1966. Oprócz nauki w seminarium duchownym w 1971 ukończył w Mediolanie studia matematyczne. Początkowo pracował duszpastersko w swej rodzimej diecezji Brescia, po czym w 1991 rozpoczął posługę w Rzymie m.in. w duszpasterstwie młodzieżowym. Współuczestniczył przy organizowaniu Światowych Dni Młodzieży w Denver (1993), Manili (1995), Paryżu (1997), Toronto (2002) a zwłaszcza w Rzymie (2000).
W 2001 został wiceasystentem kościelnym Włoskiej Akcji Katolickiej (ACI), a 24 marca 2005 ciężko chory już Jan Paweł II mianował go biskupem Palestriny. 3 listopada 2007 Benedykt XVI powołał go na kościelnego asystenta generalnego ACI i potwierdził tę decyzję w 3 lata później. Urząd ten biskup pełnił do 5 kwietnia 2014. Należy podkreślić, że każdorazowy asystent ACI jest jednocześnie asystentem generalnym Akcji Katolickiej na całym świecie. Obecnie bp Sigalini jest sekretarzem Komisji episkopatu Włoch ds. Migracji.
6 września 2011, wracając z pielgrzymki do sanktuarium Trójcy Przenajświętszej w Vallepietra, poślizgnął się i spadł w przepaść. Natychmiast przewieziono go do rzymskiej kliniki im. A. Gemellego, gdzie szybko odzyskał siły i już 28 października opuścił szpital "w bardzo dobrym stanie zdrowia".