Reklama

Polska

Abp Hoser: zamachy w Paryżu nie są atakiem wprost na chrześcijaństwo

Piątkowy zamach dżihadystów, według abp. Henryka Hosera, może być zapowiedzią podobnych aktów, które będą się nasilać wraz z rozwojem wojny na Bliskim Wschodzie. Hierarcha zauważa w rozmowie z KAI, że nie jest to atak wprost na chrześcijaństwo, lecz wojna z "przeciwnikami Boga".

[ TEMATY ]

abp Henryk Hoser

zamach w Paryżu

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup warszawsko-praski przyznaje, że zagrożeniem dla Europejczyków może być masowy napływ ludzi z terenów podległych Państwu Islamskiemu. "Większość uchodźców to ludzie pokojowi, którzy szukają lepszego życia, ale wśród nich, bez wątpienia, znajdują się też terroryści" - zaznacza abp Hoser. Hierarcha zauważa, że zastanawiające jest dobre przygotowanie dżihadystów i ich sprawne poruszanie się po Europie. Może to świadczyć, że to stąd pochodzą i tutaj przygotowują się do organizowania zamachów.

Zdaniem arcybiskupa posługującego długi czas we Francji i znającego realia tamtego środowiska, nie należy piątkowego zamachu terrorystycznego postrzegać, jako ataku na chrześcijaństwo. "Dla ekstremistów Państwa Islamskiego Zachód postrzegany jest jako religijnie nihilistyczny, czy nawet ateistyczny, bezbożny. Stąd pojawia się przekonanie, że Europejczycy są przeciwnikami Pana Boga, a niewiernych trzeba unicestwić; chrześcijanie są w tle" - zauważa biskup warszawsko-praski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arcybiskup przypomniał, że spośród zamieszkujących we Francji imigrantów islamskich najbardziej sfrustrowane jest drugie i trzecie pokolenie. Wynika to z postępującej ich gettoizacji: Francuzi mimo haseł, które głoszą, maja też mentalność feudalną, przez którą muzułmanie nie mieli zbyt wielkich szans na integrację. Środowisko francuskie jest hermetyczne, nawet dla Europejczyków, a co dopiero dla ludzi z innej kultury - zauważa hierarcha.

Biskup warszawsko-praski ocenia, że tragiczne wydarzenia w Paryżu powinny być okazją do gruntownego przemyślenia przez Francuzów polityki imigracyjnej kraju, lecz przede wszystkim powinny spowodować refleksję nad integracją społeczną, szczególnie z tymi, którzy są sfrustrowani na przykład tym, że mimo wykształcenia nie znajdują pracy. Religijne przebudzenie Francuzów jest dobrą prognozą na przyszłość.

2015-11-15 08:23

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Quo Vadis, Europo?

[ TEMATY ]

komentarz

zamach w Paryżu

Artur Stelmasiak

„To zemsta za to, że obrażacie Allaha. I za Syrię” – taką treść krótkiego komunikatu, który przedstawiciele ISIS skierowali do władz Francji opublikowały francuskie agencje prasowe. Co zrobi Francja?

Nagłówki artykułów francuskiej prasy, cytowane wypowiedzi polityków i komentatorów pęcznieją od gniewu i chęci odwetu. „To dopiero początek”, Le Parisien zapowiada: „Teraz będzie wojna! Rozszarpiemy islamistów na strzępy”. „Dżihadyści zaatakowali naszą wolność! Francja będzie bezlitosna wobec aktów barbarzyńców. Na wszystkich terytoriach, ale i tam gdzie jesteśmy z wojskiem. Nie ma litości! Jest zimna krew” – mówił Hollande. „Francja jest silna, solidna i zmobilizowana przeciw barbarzyńcom. Drodzy rodacy, będziemy bronić ojczyzny i wartości całej ludzkości. Niech żyje Republika i Francja!”.

CZYTAJ DALEJ

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję