Abp Michalik: w Polsce będzie lepiej, gdy wszyscy się nawrócimy
Jeśli nie nauczymy się miłości, nie będziemy pasować do królestwa niebieskiego – powiedział abp Józef Michalik w kościele Chrystusa Króla w Przeworsku, gdzie przewodniczył uroczystości odpustowej i jubileuszowi 15-lecia istnienia parafii. Metropolita przemyski zaznaczył, że w Polsce będzie lepiej nie wtedy, gdy politycy wypełnią swoje zadania, ale gdy wszyscy się nawrócimy.
Abp Michalik podkreślił, że wszyscy jesteśmy zaproszeni do królestwa Chrystusowego, ale tu na ziemi musimy nauczyć się żyć według prawdy i miłości, bo „Jezus jest Synem Boga miłości”. - Jeśli się nie nauczymy być podobni do Jezusa przez miłość Boga i bliźniego, nie rozpozna nas Ojciec, nie będziemy pasować do królestwa niebieskiego. Dlatego teraz trzeba pokonywać w sobie to, co nie pasuje do Chrystusowego obrazu – powiedział.
Zaznaczył, że w Polsce nie będzie lepiej tylko dlatego, że nowy rząd albo nowi politycy wypełnią swoje zadania. - W Polsce będzie wtedy lepiej, jeśli wszyscy się nawrócimy, jeśli nie będziemy tolerować kłamstwa, nieczystości, nieuczciwości. Jeśli wszyscy będziemy przeciwstawiać się nienawiści, wtedy zapanuje pewien etap zdrowego postępu, który nie minie – stwierdził abp Michalik.
Metropolita przemyski wskazał, że najpiękniejszym dziełem, jakie człowiek może ofiarować Chrystusowi, jest własne serce, aby Jezus tam królował. Dodał, że Bogu warto ofiarować wszystko. - Jeśli człowiek nie ofiarowuje Mu wszystkiego i coś sobie zostawia, jeśli nie oddaje całego miejsca w swoim życiu Chrystusowi, to znaczy, że nie oddaje Mu niczego. Warto zawierzyć się Chrystusowi Królowi – powiedział.
Reklama
Abp Michalik przewodniczył w niedzielę uroczystości odpustowej w parafii pw. Chrystusa Króla w Przeworsku oraz 15-lecia istnienia tej parafii. Na początku Mszy św. poświęcił, znajdującą się w głównym ołtarzu 4-metrową figurę Chrystusa Króla.
Parafia Chrystusa Króla w Przeworsku została erygowana 15 września 2000 r. z terenu parafii pw. Ducha Świętego. Pierwsza Msza św. została odprawiona blisko rok później, we wrześniu 2001 r., kiedy przemyski biskup pomocniczy Adam Szal poświęcił plac pod budowę tymczasowej kaplicy. Prace rozpoczęły się jeszcze w tym samym roku i po trzech miesiącach abp Józef Michalik, metropolita przemyski, dokonał jej poświęcenia. Pojawiła się nie tylko możliwość gromadzenia ludzi na modlitwie, ale też rozpoczęła się integracja parafii. W maju 2005 r. rozpoczęto prace przy budowie kościoła.
26 września 2010 roku miała miejsce uroczystość wmurowania kamienienia węgielnego przez abp. Józefa Michalika. Obecnie w świątyni nabożeństwa odprawiane są już codziennie.
Parafia jest bardzo prężna, działa w niej 18 grup, m.in. schole, chór, oaza młodzieżowa, Domowy Kościół, Akcja Katolicka, Wspólnota Krwi Chrystusa i Odnowa w Duchu Świętym. Obecnie posługę duszpasterską pełni w niej proboszcz i dwóch wikariuszy.
Praw Bożych nie można redukować według własnych potrzeb – mówił abp Józef Michalik podczas Mszy św. rezurekcyjnej w bazylice archikatedralne pw. św. Jana Chrzciciela w Przemyślu.
Abp Michalik stwierdził, że „jesteśmy dzisiaj świadkami z jakimi trudnościami zmaga się wiara w sercu człowieka”. – Jak wielkie światowe siły są dzisiaj wplątane, tak jak przez wszystkie wieki, żeby zwalczyć Kościół, Ewangelię, żeby eliminować Chrystusa i prawa Boże ze współczesności, z naszego życia. Współczesny kryzys wiary trzeba interpretować nie tyle jako tragiczną katastrofę, ale jako klucz wielkanocny. To zmaganie mamy widzieć w perspektywie śmierci i zmartwychwstania Chrystusa – mówił, zaznaczając, że po śmierci Jezusa, szatan pozornie triumfuje, ale w efekcie został całkowicie pokonany.
Metropolita przemyski uznał, że współczesny świat redukuje Pana Boga do swoich kryteriów użyteczności. – Co mi jest materialnie lub emocjonalne potrzebne, to jest korzystne. Próbują nam wmówić, że to jest dobre, co mi sprawia przyjemność, grają na ludzkim egoizmie. Gdybyśmy tak patrzyli na religię, to by ją zbanalizowało – przestrzegał kaznodzieja.
Zaznaczył, że wiary nie można też sprowadzać do moralistyki, choć jej prawdziwość sprawdza się przez uczynki, bo inaczej byłaby to „ideologia i prywata”.
Abp Michalik mówił także, że obecnie jest wiele wysiłków, by wprowadzić „nowy porządek myślenia”. – Nowe ideologie próbują wmówić, że Boże prawo zapisane w ludzkich sercach już się nie liczy, to ludzie je ustanawiają, instancje międzynarodowe są od tego, żeby mówić co jest dobre a co złe – zauważył.
Hierarcha przestrzegał przed takim podejściem, odnosząc się do konfliktów międzynarodowych na Ukrainie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce. – Kto ma wojsko i pieniądze, ten manipuluje i narzuca, a świat bezwstydnie patrzy i nie reaguje, udaje, ze nie widzi, nie słyszy. To jest dramat. Myślę, że w naszej ojczyźnie też się próbuje wiele rzeczy zmanipulować w mentalności – powiedział.
Odniósł się także do pomysłu jednego z kandydatów do europarlamentu, który ogłosił, że w ramach happeningu utopi w Wiśle opasłego księdza. – Klucz do zrozumienia identyfikacji tych ludzi jest bardzo jasny. To są synowie, którzy topili nie tylko kukły księdza, ale którzy topili kapłanów: ks. Jerzego Popiełuszkę, ks. Zycha, ks. Niedzielaka – mówił były przewodniczący Episkopatu Polski.
Zachęcał także do patriotyzmu i przestrzegał przed obojętnością wobec własnego kraju oraz utratą tożsamości narodowej.
Abp Michalik stwierdził, że zmartwychwstanie Jezusa, a kiedyś zmartwychwstanie wszystkich ludzi, to nie jest wskrzeszenie na wzór Łazarza, ale wejście w całkiem nowe życie. Metropolita przemyski zaznaczył, że bez współpracy człowieka, jego zbawienie jest niemożliwe.
Procentowo największe zainteresowanie lekcjami religii jest w Rzeszowie (77,6 proc.) i w Białymstoku (72,9 proc.) – wynika z danych zebranych przez PAP w stolicach województw. Najmniejsze – w Szczecinie (36 proc.) i we Wrocławiu (35 proc.).
Z danych przekazanych PAP przez Urząd Miasta Rzeszowa wynika, że w tym mieście chęć uczestnictwa w lekcjach religii zadeklarowało 77,6 proc. wszystkich uczniów. To najwyższa deklarowana procentowa frekwencja w Polsce. W szkołach podstawowych wynosi ona 90 proc., a w szkołach średnich – 64,5 proc. uczniów.
Barbórkowy pochód zgromadził liczne delegacje gwarków, przypominając o żywej tradycji górniczej miasta
Święta Barbara uczy nas, że wiara i odwaga prowadzą do prawdziwego szczęścia - podkreślił bp Ignacy Dec podczas wałbrzyskich uroczystości ku czci patronki górników.
Wałbrzych, miasto o głęboko zakorzenionej tradycji górniczej, 4 grudnia ponownie uczciło święto swojej szczególnej orędowniczki. Barbórkowe obchody zgromadziły liczne delegacje górnicze, mieszkańców i młodzież szkolną, przypominając o żywej pamięci, którą Wałbrzych wciąż pielęgnuje.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.