Reklama

Temat tygodnia

Życie za życie

„Modlitwa będzie darem wdzięczności przed Bogiem za ofiarę życia, jaką młody policjant złożył, walcząc w naszym imieniu ze złem, w obronie prawa i praworządności.” - w takiej intencji modlili się 24 sierpnia będzinianie, uczestnicy nabożeństwa żałobnego za śp. sierżanta Grzegorza Załogę, który 10 sierpnia zginął w mieście zastrzelony przez bandytę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Eucharystię do najstarszej świątyni w Będzinie zaprosił mieszkańców miasta oraz policjantów proboszcz parafii ks. Andrzej Stępień. - Inicjatywa pojawiła się spontanicznie, niejako odruchowo - mówił Niedzieli ks. Andrzej Stępień - praktycznie wraz z chwilą, w której doszła nas straszna wieść. Zdajemy sobie sprawę, że ten młody policjant oddał poniekąd życie w naszej obronie - kończył wzruszony.
We Mszy św. uczestniczyli rodzice Grzegorza Załogi. Na twarzach Matki i Ojca znać było ból, ale i wdzięczność kapłanom za pamięć o ich dziecku. - Pragniemy, aby śmierć naszego syna była ostatnią śmiercią policjanta na służbie. Aby już więcej żaden młody człowiek nie musiał tracić życia - mówił Ojciec. W ten apel wpisywały się słowa kapelana Komendy Powiatowej Policji w Będzinie, ks. kan. Eugeniusza Stępnia, który apelował do władz o podjęcie skutecznych działań w celu zatamowania przestępczości.

Wdzięczność miasta

Nabożeństwo zgromadziło cały Będzin. Była liczna grupa policjantów z pocztem sztandarowym i szefostwem Komendy Powiatowej. Przedstawiciel Komendy Wojewódzkiej Policji. Kombatanci, przedstawiciele Wojska Polskiego, Straży Pożarnej i Straży Miejskiej. Przedstawiciele samorządu miejskiego i powiatowego oraz Sejmu RP. - Najbardziej cieszę się, że do świątyni Świętej Trójcy przyszła duża grupa wiernych, to znak, że mieszkańców Będzina poruszyła głęboko ta tragedia - mówił przewodniczący celebrze dziekan ks. Mieczysław Miarka. Mszę św. odprawiał także ks. prał. Stefan Gibała.
Kościół przyozdobiono okolicznościową dekoracją. Na środku ustawiono podwyższenie, na nim położono policyjną czapkę. Niżej widniał nekrolog z imieniem i nazwiskiem policjanta oraz datą urodzenia i tragicznej śmierci. Z boku umieszczono ewangeliczny cytat: „Nikt nie ma większej miłości, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”. A z drugiej strony wielki bukiet biało-czerwonych róż. Na posadzce zaś paliły się 92 znicze upamiętniające 92 policjantów, którzy od 1990 r. zginęli na służbie.

Bliska śmierć

W kazaniu ks. Paweł Rozpiątkowski mówił: „Wydaje się, że w śmierci śp. sierżanta Grzegorza Załogi każdy z nas tu obecnych przeżył w taki nadzwyczajny sposób swoją własną śmierć. Dlaczego? Żeby na to pytanie odpowiedzieć, trzeba uderzyć mocno i wyraźnie. Bo to był zamach na nasze życie. Na życie wszystkich ludzi, którzy każdego ranka, budząc się, odtwarzają po raz kolejny tę harmonię i porządek symfonii życia. I jeszcze to dookreślmy: życia społecznego miasta Będzina. Przecież to w naszym imieniu, z mandatu ludzi tworzących wspólnotę państwa, biegł w tę niedzielę 10 sierpnia za tym, który symfonię życia społecznego niszczył. Biegł z myślą o tym, aby w ten śliczny sierpniowy poranek słońce wstało, tak jak wstawało, a razem z nim wstawali ludzie, bardziej bezpośrednio - MY. My spokojni, My bezpieczni, My świadomi, że będzie to dzień jak co dzień. Niedziela jak niedziela. I wstało piękne słońce tego niedzielnego poranka i wstawali ludzie w Będzinie. I z wolna docierała informacja o śmierci. Z radia, z ambony, od sąsiada czy przechodnia. I wraz z nią słońce przestawało już tak zachwycać, nie pociągała planowana wycieczka, odchodził apetyt na uroczystszy, świąteczny obiad. Wszystko to przykrywał z wolna całun informacji o śmierci. I nagle, wraz z przykrywającym całunem odkrywaliśmy być może ze zdziwieniem, że był to bliski człowiek i bliska śmierć. A to nakazało, wręcz zmuszało, by odwrócić wzrok od powierzchni, wpłynąć na głębie i zadumać się nad życiem.”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Matek oczekujących potomstwa

Niedziela Ogólnopolska 2/2005

Archiwum parafii pw. Najświętszego Odkupiciela w Szczecinie

Św. Gerard Majella

Św. Gerard Majella
To postać tajemnicza. Urodził się w małej włoskiej wiosce blisko 300 lat temu, jednak ludzie mówią o nim tak, jakby wciąż żył tuż obok. Był bratem redemptorystą, który zmarł w wieku 29 lat. Jego obecność i modlitwa odczuwane są w domach i szpitalach od Londynu do Los Angeles, od Monachium do Melbourne. Gdziekolwiek znajduje się niemowlę w niebezpieczeństwie, matka w potrzebie, chore dziecko, opuszczona i cierpiąca rodzina, tam można usłyszeć modlitwę do św. Gerarda. Dlaczego Bóg wybrał Gerarda Majellę i przeznaczył do trudnego zadania, jakim jest troska o najbardziej zranione spośród Bożych dzieci?
CZYTAJ DALEJ

Zmniejszy się liczba kardynałów uprawnionych do udziału w konklawe

W środę 15 października 80 lat kończy były prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a następnie arcybiskup-senior Walencji kard. Antonio Cañizares Llovera, tracąc tym samym prawo do udziału w konklawe. Obecnie uprawnionych do niego purpuratów jest 127 wśród 247 członków Kolegium Kardynalskiego.

Antonio Cañizares Llovera urodził się 15 października 1945 w mieście Utiel na terenie dzisiejszej Wspólnoty Autonomicznej Walencji we Wschodniej Hiszpanii. Dzieciństwo i młodość spędził w pobliskiej miejscowości Sinarcas, dokąd przeprowadziła się cała rodzina. Tam też ukończył szkołę średnią, po czym kształcił się w niższym, a następnie Wyższym Seminarium Duchownym w Walencji (1961-64) oraz na Papieskim Uniwersytecie w Salamance (1964-68), uzyskując licencjat z teologii w zakresie katechizacji a w 1971 obronił tam z wyróżnieniem doktorat z tej samej specjalizacji.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Kardynał Parolin: do Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii narodu Izraela

Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin oświadczył w środę, że na teren niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii, jaka spotkała naród Izraela. Tak odniósł się do słów włoskiej minister Eugenii Roccelli, która mówiła o „wycieczkach do Auschwitz”.

Oburzenie ocalałych z Holokaustu, a także polityków włoskiej centrolewicowej opozycji, protesty i żądania dymisji wywołała niedzielna wypowiedź ministry do spraw rodziny i równych szans Roccelli, która oświadczyła, że „wycieczki” młodzieży szkolnej do Auschwitz służyły temu, by powtarzać, że antysemityzm był tylko kwestią faszystowską i sugerowała ich polityczne motywacje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję